Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sensique. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Sensique. Pokaż wszystkie posty

stycznia 19, 2020

10 NAJWIĘKSZYCH BUBLI 2019 ROKU

10 NAJWIĘKSZYCH BUBLI 2019 ROKU

Nie jestem marudą. Narzekanie też nie jest w moim stylu. Czasem wolę coś przemilczeć niż robić komukolwiek przykrość. Jednak kosmetyczne buble mają swoją pierwszą odsłonę! W końcu to dość osobista sprawa, bo coś co u mnie nie gra u innych może okazać się hitem. 

Jednak w przypadku gdy jesteś w jakimś stopniu kompatybilna z moimi ulubieńcami to jest szansa, że z bublami również. Kto trafił na niechlubną listę?


MYDŁO STACJA - PEEL-MASECZKA OWOCOWE PODRÓŻE
Maseczkę kupiłam na fali pierwszych zachwytów. Byłam na tyle przekonana, że to będzie hit również u mnie, że obdarowałam kolejne osoby. No i klapa.. maseczka zupełnie nie robi na mnie wrażenia. Najbardziej rozczarowała mnie funkcja peelingu, która jest tak znikoma, że jej nie zauważam. W dodatku okrutnie ciężko ją zmyć.. okrutnie. Początkowo używałam gąbki Gessie, która jest moim hitem ale maseczka już mi jedną zniszczyła. Nie dość, że trudno ją usunąć z twarzy, z rąk, to dodatkowo nie sposób domyć gąbki. Jej plusem z pewnością jest to, że nie robi krzywdy (pomimo zawartości silnie komedogennych olejów wysoko w składzie), nie zastyga, przyjemnie pachnie i po 5 godzinach noszenia.. delikatnie odżywia. Naprawdę staram się zrozumieć zachwyty nad nią.. ale nie potrafię.


BIOLIQ - AKTYWNA KURACJA STYMULUJĄCA
Poddaję się! Męczyło mnie to coś i choćbym chciała to nie chciałam i nie lubiłam tego używać. Produkt przeznaczony do pielęgnacji twarzy i szyi. Do twarzy tego nigdy nie używałam ale szyja i dekolt miały kilka razy nikłą przyjemność. Niby serum.. z pędzelkiem, który kiepsko rozprowadza produkt (lepiej dłonią), niby lekkie.. ale ta lepka powłoka pod którą skóra się dusi.. a po kilku użyciach wysyp na  dekolcie. Nie dziękuję! Dramat.


MAKEUP UEASER - MINI SZMATKA DO USUWANIA MAKIJAŻU SAMĄ WODĄ
Robiłam do niej kilka podejść, bo jednak przyzwyczajona jestem do innego typu szmatek.. a już na pewno większych. Niestety zupełnie się u mnie nie sprawdziła i to z trzech powodów. Pierwszy: niedorzeczna wielkość do demakijażu całej twarzy. W końcu przeznaczyłam ją tylko do demakijażu oczu ale wówczas zupełnie o niej zapominałam. Drugi: materiał, woda po nim spływała. Oczywiście jest milusi i puszysty ale to opcja na przytulankę. Miałam wrażenie, że po mojej skórze się ślizga, a nie czyści. Trzeci: po jej użyciu wciąż miałam tusz na rzęsach i podkład na twarzy. Pomysł fajny, bo jednak lubię takie wynalazki.. tylko przydałoby się zmienić materiał.. a najlepiej wszystko.


BENTLEY ORGANIC - ŁAGODZACY I NAWILŻAJĄCY ŻEL POD PRYSZNIC Z LAWENDĄ, ALOESEM I OLEJEM JOJOBA
Spotkanie z marką Bentley Organic zaczęłam od szamponów. W efekcie jedyny o którym mogę powiedzieć coś miłego to wersja z pomarańczą. Pozostałe to takie mehh.. ale.. ich żele to katastrofa. Jak można tak bardzo skopać żel? Przecież wydaje się jednym z najłatwiejszych produktów do wykonania 🤯 jak widać można. Żele z Bentley Organic okrutnie wysuszają mi skórę, do tego jeśli mam jakieś mikroskopijne ranki to żel odnajduje je z łatwością i pali jakbym wysypała na każdą kilogram soli. Fatalny wybór dla siebie.. dla kogokolwiek.. ale jeśli bardzo kusi Cię sprawdzenie to polecam sięgnąć po miniaturki 😉



BEAUTE MARRAKESH - NATURALNY DEZODORANT ALUM & ROSA DAMASCENA WATER
O tym dezodorancie również muszę wspomnieć. W zasadzie tolerowałam go stanowczo za długo i zbyt wiele szans mu dawałam. Przygoda zaczęła się od wyjazdu w Tatry, gdzie ochronę przed potem zapewnił mi zerową.. ale nie tylko przed potem 🤢 ok.. stwierdziłam, że to jednak za wysokie wymagania jak dla niego. Po powrocie niestety nic się nie zmieniło. Mogłam wieczorem wziąć prysznic, a rano budziłem się z mało ciekawym zapachem spod pach. Noo.. nie, to już przegięcie. Dezodorant działa dokładnie odwrotnie niż powinien. Zamiast chronić to przyspiesza namnażanie bakterii, które odpowiadają za przykry zapach potu. Nie byłam w stanie go zużyć.. Chociaż zużyłam stanowczo za dużo.
Ps. Tak.. deo był w terminie ważność i zgodnie z zaleceniem producenta przed użyciem wstrząsałam butelką.. czasami miałam chęć walić o ściany ale bałam się, że glazurę uszkodzę 😂



ANWEN - ZESTAW ODŻYWEK DO WŁOSÓW ŚREDNIOPOROWATYCH
Bez jaj.. 🤦‍♀️ Odżywka "Nawilżający Bez"w ciągu roku zawitała do mnie aż dwa razy.. aż DWA razy. Nie sprawdziła się za pierwszym razem i nie wiem co mnie podkusiło aby robić moim włosom to samo ponownie.. to już podchodzi pod seryjne morderstwo. Ale do rzeczy.. za pierwszym razem odżywka towarzyszyła mi w okresie zimowym i na długich niepodcinanych włosach. Za drugim razem w okresie letnim na świeżo obciętych (około 10cm) włosach. Za każdym razem.. z perspektywy czasu mogę to powiedzieć.. zniszczyła mi włosy 🙀
Włosy stają się po niej szorstkie i matowe, a do tego ich rozczesanie to koszmar. Mniej szkód wyrządziłabym dbając o włosy samym szamponem.. przez miesiąc! Co więcej przy drugim podejściu wersji z Bzem towarzyszyły dwie inne Zieloną herbata i Irys.. nie zapobiegły katastrofie, nie polepszyły niczego. Wyjątkowo źle wspominam te spotkania.



DR.ORGANIC - ORGANIC CONDITIONER POMEGRANATE
Nie. Po prostu.. NIE! Odżywka zupełnie nic dobrego z moimi włosami nie robiła. Nawet nie byłam w stanie używać jej przy każdym myciu, bo wówczas moje włosy zaczynały się puszyć i elektryzować jak szalone. Nawet zapach granatu jakiś mało powiązany z granatem. Oczekiwania miałam spore, bo podobno to bardzo fajna marka ale pierwsze spotkanie raczej tego nie potwierdza. Wspominam fatalnie.. ale czy gorzej niż odzywki Anwen?


L.A.GIRL - MATTE FLAT FINISH PIGMENT GLOSS
Makijażowy dramat.. chociaż w tym przypadku to wręcz tragedia. Dwie pomadki o totalnie matowym wykończeniu, czyli coś co lubię szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Wszystko pięknie.. ładne, twarzowe kolory, mocny pigment. Wszystko do czasu aż zastygną..


.. wówczas usta wyglądają jakbym pół roku spędziła na bezludnej wyspie bez wody do picia. Usta to jeden wielki suchar! W dodatku wciąż wargi potrafią się ze sobą kleić. Pomadki okropnie schodzą przy jedzeniu. Wyraźnie się łuszczą w wewnętrznej stronie i nie ma absolutnie żadnej możliwości aby zrobić poprawkę. Trzeba je zmyć i nakładać na nowo. Tylko żeby to zmywanie było takie proste. Wacik i płyn micelarny to za mało! Ba! Nawet peeling sobie z nimi nie radzi tak łatwo! Oczywiście można poudawać, że wszytko jest ok.. i tak to powinno wyglądać ale nawet jeśli nic nie jem to i tam potrafią się ukruszyć i spaść na brodę.. jak na załączonym obrazku..


Nie byłam w stanie ich używać.. a naprawdę się starałam.


SENSIQUE - CREATIVE EYESHADOWS
Podobna historia.. kolory wyglądają świetnie! Co więcej w teorii jest to dla mnie podstawowy zestaw, który jestem zużyć.. gdyby tylko jakość była jakaś przeciętna. Tymczasem od początku nie ogarniam tych cieni. To chyba jakiś odpad fabryczny, bo wierzyć mi się nie chce, że ktoś prowadził nad nimi jakąkolwiek kontrolę jakości.

Jasny cień to skorupa. Nie jestem w stanie go wydobyć na pędzel.. nawet taki do malowania ścian!  Ba! Ledwo jestem w stanie go wydrapać paznokciem 🤯
Za to najciemniejsze cień.. ten śliczny ciemny brąz.. jest czerwony. Autentycznie staje się totalna czerwienią na powiekach. Po jego użyciu czerwone mam nawet pędzle. Być może część osób byłaby zachwycona tak wyjątkowym cieniem.. ale nie ja. Co to za paletka ze skamieniałym cielakiem, czerwonym brązem i tyle szczęścia normalnym mlecznym beżem. Jednak dla jednego cienie nie będę trzymać minipaletki, bo wiem że nawet nie będzie chciało mi się po nią sięgać


I niech cię nie zwiodą te piękne swache.. to tylko tutaj tak ładnie i kusząco się prezentuje. Jakość jest fatalna.. i nie wiadomo czego się finalnie po nich spodziewać


INDIGO - PROTEIN BASE
Opinie tu mogą być podzielone ale to również kwestia oczekiwań. Ja od lakierów hybrydowych oczekuję trwałości, a ta baza temu przeczy. Robiłam test porównawczy tej bazy w różnych kombinacjach i możliwościach.. wypadła fatalnie. Natomiast jeśli lubisz często zmieniać swoje mani to zapewne będziesz zadowolona, bo bardzo szybko odchodzi z paznokci.


czerwca 20, 2019

SUMMER CHALLENGE BY BLOGGER, CZYLI BLOGERSKIE WYZWANIA W CHEŁMIE

SUMMER CHALLENGE BY BLOGGER, CZYLI BLOGERSKIE WYZWANIA W CHEŁMIE

Mam wrażenie, że od spotkania Summer Challenge by Blogger minęły co najmniej dwa miesiące.. ależ ten czas leci! Była to pierwsza edycja spotkania organizowana przez Klaudię z bloga Czarnulkaa, Martę Kicia MakeupArt oraz Karolinę .
Spotkanie odbyło się w moim rodzinnym mieście w lokalu McKenzee, które znam i serdecznie polecam! Tu można poczuć się jak na dzikim zachodzie!


Na stołach przywitały nas piękne winietki wykonane przez jedną z uczestniczek spotkania Milenę. Jeśli poszukujesz pikerów, winietek, pięknych zaproszeń to serdecznie polecam zajrzeć do Będzie Pięknie. Możesz śmiało oddać się w ręce Mileny, bo ma niezwykłe wyczucie stylu i piękna.


Spotkanie zaczęło się dość intensywnie.. zaproszona przez dziewczyny Pani Monika Mielniczuk jest właścicielką Studio Stylizacji 4U Monika Mielniczuk, a przy okazji Mistrzynią 3D Nail Art, Vice Mistrzynią w zdobieniach płaskich, II Vice Mistrzynią Studio Nail Art.. a wymieniać można bez końca! Pani Monika w dość krótkim czasie (zawsze będzie za krótki) przekazała ogrom wiedzy, wskazówek, a przy okazji miałyśmy możliwość podpatrzenia technik zdobień. Pani Monika niezależną instruktorką i przyjmuje zapisy na szkolenia.. jeśli masz chęć się uczyć, to najlepiej od najlepszych!

 
Oprócz niezwykle kształcącej dawki mini szkolenia dziewczyny wciągnęły nas w nie lada wyzwanie! Dzięki uprzejmości kwiaciarni Bomm.pl miałyśmy możliwość cofnąć się w lata dziecinne i zapleść wianki. 

 
Zabawa niesamowita, a efekty imponujące! Takiej rzeszy pięknych słowianek jeszcze w Chełmie nie było!


Uczestniczki: Ewa, Karolina, Klaudia, Gosia, Magda, Diana, Sylwia, Milena, Magdalena, Irmina, Emilia, Marta, Iwona i oczywiście ja.


Sponsorzy spotkania niezwykle bogato nas obdarowali. Dobrze, że mąż po mnie przyjechał, bo połowę bym pogubiła w drodze do domu 😂


BASICLAB - KURACJA PRZECIWZMARSZCZKOWA DO TWARZY NAWILŻENIE I ROZŚWIETLENIE
To świetny przykład na to, że warto sugerować się składami, a nie przerażającą nazwą "przeciwzmarszczkowe" 😱 Większość z nas sięga po kosmetyki z kwasem hialuronowym czy z witaminą C.. i takie właśnie jest to serum. Dodatkowo witamina E, kwas ferulowy, pantenol. Produkt ma rozjaśnić, nawilżyć cerę oraz chronić przed wolnymi rodnikami.. a to poniekąd działanie przeciwstarzeniowe. Marka BasicLab przed spotkaniem dała każdej z uczestniczek możliwość wyboru produktu do testów.. dlatego to serum nie trafiło do mnie przypadkiem. Jestem niego niezwykle ciekawa, a w związku z tym pojawi się pełnoprawna recenzja!

Do zapoznania się z tym oraz innymi produktami marki BasicLab zapraszam na stronę producenta jak również na stronę Facebook: BasicLab


RAPID WHITE - WYBIELAJĄCA PASTA DO ZĘBÓW
Zdarza mi się sięgać po pasty wybielające.. w końcu przy czerwonej pomadce na ustach biel zębów wypada znacznie lepiej niż żółtawe tony, które wówczas potrafią być jeszcze bardziej podkreślone. Z pasy z całą pewnością wraz z mężem chętnie skorzystamy.. a jeśli efekty będą naprawdę fajne z całą pewnością damy znać!

Pastę Rapid White są dostępne w sieci Rossmann.. tam również pojawiają się pierwsze opinie.


YASUMI - PEELING DO CIAŁA I MASECZKA NA BIOCELLULOZIE
Maseczki na płacie z biocellulozie ciekawiły mnie od dawna.. bardziej nawet sam fakt materiału niż ich działanie 😅 bardzo cieszę się, że będę mogła przekonać się własnoręcznie jak taki materiał wygląda. Wiem, że nie koniecznie jest to najistotniejszy aspekt samej maseczki.. a dla zainteresowanych właściwościami produktu.. maseczka  z zielonym kawiorem i kwasem hialuronowym o działaniu nawilżającym. Wraz z maseczką otrzymałam peeling do ciała. Pomimo szczelnego zabezpieczenia wyraźnie czuć aromat cytrusów.. uwielbiam!

Po więcej ciekawostek zapraszam do sklepu Yasumie oraz do gabinetów kosmetycznych!


BEAUTE MARRAKECH - CZARNE MYDŁO I RĘKAWICA KESSA
Maroko Sklep powinien być znany każdej miłośniczce naturalnej pielęgnacji. Jednym z podstawowych rytuałów kąpielowych prosto z ogrodów Marrakechu jest czarne mydło Savoon Nori oraz rękawica Kessa. Osobiście jestem ogromną fanką rękawic Kessa i już nie jedną moja skóra zajechała.. z czarnym mydłem mam nieco bardziej problematyczne doświadczenia ale prawdopodobnie źle trafiłam za pierwszym razem. Mam nadzieję, że czarna maź z Beauty Marrakech zmyje te złe wspomnienie. 

Produkty Beaute Marrakech znajdziesz w sklepie Maroko Sklep.


REVERS COSMETICS - ZESTAW KOSMETYKÓW DO MAKIJAŻU
Z marką Revers z całą pewnością spędzę trochę czasu. Ogrom produktów jakimi obsypała nas marka jest szokującą! szczególnie dla mnie. Nawet nie będzie szczególną przesadą stwierdzenie, że obecnie Revesr stanowi połowę moich makijażowych zbiorów. Dość dobrze zdążyłam już poznać podkład, bazę pod makijaż i korektor.. a to za sprawą spotkania blogerskiego w Puławach, gdzie jednym ze sponsorów również była marka Revers! 

Co znalazłam w paczce od marki: 
  • Pro Matte Make-up Base, czyli matującą wersję bazy pod makijaż
  • Camouflage Liquid Corrector w odcieniu 102 Nude, czyli korektor.. który już posiadałam w identycznym odcieniu i nawet trafionym (jest w użyciu)
  • Naked Skin Match Blur & Moisture, czyli podkład matujący do każdego typu cery w odcieniu 01 Classic Ivory. Aktualnie w użyciu dokładnie ten sam podkład w ciemniejszym odcieniu, dlatego 01 będzie musiała poczekać prawdopodobnie.. na zimę.
  • Bronze & Shimmer, puder nrązująco-rozświetlający w kolorze 02
  • Strobe &Glow Highlighter, rozświetlacz w odcieniu 05. To bardzo nietypowy chłodny blask z wybijającą się niebieską poświatą
  • Lumi Strobing, czyli rozświetlacz w płynie.. bez drobinek i bez brokatu.. czysta tafla!
  • Creative Lash tusz do rzęs
  • HD Beauty Lipstick w odcieniu 09 Bella.. i tu mały zbieg okoliczności, bo już posiadam pomadkę w tym odcieniu
  • Show Matte Lip Laquier, czyli trwała pomadka w płynie o matowym wykończeniu
Eyebrow Set, zestaw trzech cieni do brwi z woskiem utrwalajacym


KOBO PROFESSIONAL - ZESTAW KOSMETYKÓW DO MAKIJAŻU
Szafa Kobo Professional jest jedną z moich ulubionych w drogerii Natura. Cenię sobie za całkiem dobrej jakości produkty, a ostatnio marka zasłynęła ze współpracy z Danielem Sobiesniewskim.. a może na odwrót? Niemniej paczka produktów Kobo cieszy mnie z uwagi na powrót do produktów które kiedyś lubiłam.. ciekawe jak bardzo zmieniła się jakość. W zestawie znajduje się:
  • Glow Loose Powder, czyli mocno rozświetlający puder sypki
  • Make Up Base Mattifying, matująca baza pod makijaż
  • Creamy Camouflage Correcting & Contoring, kremowy korektor w odcieniu 401 fair
  • Eyebrow Shaping Gel, modelujący żel do brwi
  • Waterproof Gel Eyeliner, wodoodporny eyeliner w żelu w pięknym niemal kobaltowym odcieniu
  • Pomadka Brillant z satynowym połyskiem w odcieniu 603 Immortal
  • Winter Rose Blush Palette, czyli paleta 4 róży do policzków w chłodnych odcieniach.. czyli dokładnie tak jak lubię

Na zmacanie testerów odsyłam do stacjonarnych wysp marki Kobo, a po świeże informacje o produktach i nowościach na stronę Kobo Professional


SENSIQUE - ZESTAW KOSMETYKÓW DO MAKIJAŻU
Sensique to dla mnie marka młodzieńczych lat.. ale muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem rozwoju. Ewidentnie jakość produktów poszła w górę, a już w szczególności cieni. Trio cieniu, które widzisz na zdjęciu to śliczny podstawowy zestaw na każdą okazję. Jestem pod wrażeniem pigmentacji ale jeszcze muszę sprawdzić cienie na powiekach. Jestem ich na tyle ciekawa, że raczej nie będę tego odkładać w nieskończoność. Równie wielkie wrażenie zrobił na mnie pojedynczy cien w odcieniu Burned Orange.. genialny pigment i kolor. Nie jestem przekonana co do pudru.. odcień 03 Warm prawdopodobnie będzie dla mnie za ciemny nawet pod koniec wakacji. Błyszczyk do ust z linii Ultra Shiny Lipe w odcieniu 101 Pink Cami to powrót do przeszłości.. z drugiej strony mam wrażenie, że błyszczyki z domieszką brokatu znów są na topie. Sensique zaskoczył mnie rownież kredką do oczu. Numer 123 to śliczny głęboki granat.

Po więcej odsyłam do szaf Sensique lub na stronę producenta Sensique.


MY SECRET - ZESTAW KOSMETYKÓW DO MAKIJAŻU
My Secret od zawsze kojarzy mi się z marką dla nastolatek, co nieco widać po opakowaniach i kolorach. Przyjemne dla oka.. ale nie koniecznie eleganckie. Nie znaczy to, że złe jakościowo.. o czym przekonam się testując:
  • Long Wearing Full Coverage Matt Finish Foundation w odcieniu 01 Vanila Banana, jeszcze nie sprawdzałam koloru ale z uwagi na ogrom kolorówki jaką otrzymałam nie wiem kiedy to uczynię
  • Cream Camouflage, czyli wielofunkcyjny kamuflaż w kremie w odcieniu 02 Porcelain Beige
  • Posh Girl Volume Mascara, mascara pogrubiająca rzęsy
  • Hello Pretty! Eyeshadow Palette, paleta cieni w odcieniu Sunny Gleam
Jestem przekonana, że wiesz gdzie znaleźć szafę My Secret, a dodatkowo odsyłam do strony producenta My Secret.


ESSENCE - ZESTAW KOSMETYKÓW DO MAKIJAŻU
Linia kosmetyków You Better Work stworzona z myślą o.. siłowni. Kontrowersyjny pomysł ale z drugiej strony produkty, które są w stanie przetrwać trening na siłowni powinny wytrzymać wszystko! Tinted Day Cream to koloryzujący krem, dający lekkie wyrównanie koloru skory ale z uwagi na odcień 20 medium podejrzewam, że nigdy nie będę w stanie się opalić na tyle aby móc go używać. Inaczej ma się sprawa z wodoodpornym tuszem do rzęs oraz bazą pod cienie.. te dwa produkty chętnie sprawdzę, bo zdarza się, że mam na nie popyt. 


LAQELL - LAKIERY HYBRYDOWE
Markę LaQell powinnaś kojarzyć z lakierów hybrydowych.. i bardzo słusznie ale w asortymencie znajdziesz również tradycyjne lakiery.


Do testów otrzymałam bazę z topem oraz zestaw trzech lakierów hybrydowych. Klasyczna czerwień o nazwie Litttle Red pochodzi z kolekcji Classic. Pozostałe dwa pochodzą z kolekcji Luxurious. Błękit to Sky Blue, a nieco chłodny brąz to Cookie Brown.

Wszystkie lakiery znajdziesz na stronie producenta LaQell, ale warto zajrzeć na stronę Facebooka marki, chociażby z uwagi na pojawiające się fajne konkursy: LaQell


LU PROFESIONAL COSMETICS - LAKIERY HYBRYDOWE I OZDOBY DO PAZNOKCI
Lakiery marki Lu to dla mnie nowość.. była 😂 Obecnie już buszuję i przebieram w kolorach, które do mnie trafiły. Jako fanka delikatnych kolorów zostałam niemal zasypana tym co lubię. Na chwilę obecną przetestowałam trzy z sześciu lakierów, a efekty i opinia o każdym z nich pojawi się w niedługim czasie. 

Otrzymałam dwie linie lakierów. Silver Color z tego co już zauważyłam charakteryzuje się gęstą i dobrze kryjącą formułą i posiada zaokrąglony pędzelek, który osobiście bardzo lubię. Lakiery w opakowaniach ze złotymi napisami to już pół-transparentne wykończenia.


Od lewej z linii klasycznej UV Hybrid nr A221 (półtransparentne wykończenie), oraz z linii Silver numery 1078, 1077, 1065, 1047 i na koniec ponownie z linii UV Hybryd czerwień z numerem A402. Do tego pyłki: Chromatic Extrime oraz Holo no 1.

Do zapoznania się z ofertą marki zapraszam na stronę producenta Lu Professionali Cosmetics, a po więcej inspiracji na Facebook Lu Professionali Cosmetics.


VASCO - LAKIER HYBRYDOWY
Lubię lakiery Vasco! Dorobiłam się małej kolekcji i jeszcze żaden mnie nie zawiódł. Sam fakt, że jednym ze sponsorów była marka Vasco bardzo mnie ucieszyła, a kolor 105 Valentine Day z miejsca skradł mi serce. Kolor jest niezwykły i zmienia się w zależności od kąta padania światła. Na zdjęciu lakier i manicure nim wykonany. Więcej zdjęć na moim Instagramie!

Polecam zajrzeć na stronę Vasco, a przy okazji sprawdzić ich lakiery.. obecnie trwa promocja 20% na wszystkie lakiery hybrydowe!


ALLE BEAUTY - KOSMETYKI PROFESJONALNE
Alle Beuaty to sklep internetowy, który posiada swoje punkty stacjonarne. Jeden z nich jest niemal dosłownie pod moim nosem. W Chełmie mieści się w Centrum Handlowym Carrefour. Wybór produktów jest ogromny i raczej trudno jest zrobić zakupy w 5 minut.. dlatego nie zabieraj ze sobą męża/chłopaka 😅 Po sklepie już nie raz buszowałam, a oprócz ogromnego wyboru kojarzy mi sie przede wszystkim z miłą i profesjonalną obsługą. Bez problemu można zapytać o poradę.. dlatego serdecznie polecam osobiste wizyty.

Jeśli nie jesteś z Chełma odsyłam na stronę internetową AlleBeauty, a przede wszystkim na stronę Facebook chełmskiego oddziału, który był patronem moich nowości AlleBeauty Chełm.


NAIL 4U - PILNIKI KOSMETYCZNE
Nail 4U to Polski producent pilników kosmetycznych. Zazwyczaj pilniki nie spędzają mi snu z powiek.. dopóki nie chcę zrobić sobie manicure. Wówczas docenia się dobrej jakości pilnik jak również fakt posiadania (lub nie) pilników o różnej gradientacji.

Po więcej odsyłam na stronę producenta Nail 4U, gdzie znajdziesz sprzedaż detaliczną jaki i hurtową oraz na stronę profil Facebooka Nail 4U Pilniki Kosmetyczne, gdzie oprócz samych pilników znajdziesz wiele inspiracji.


SHOUTME.SHOP - BRANSOLETKI HAND MADE
Zauroczyła mnie Pani Kinga swoim pomysłem na osobiste bransoletki z napisem ze znaków z alfabetu Morse'a. Pomysł nietuzinkowy ale jakże świetnie wykonany. Bransoletki wyglądają uroczo i bardzo delikatnie, a przy okazji możemy nadać im osobisty wydźwięk.



Zapraszam serdecznie na stronę sklepu ShoutMe po inspiracje, a jeśli masz ochotę na własny napis to śmiało skontaktuj się z Panią Kingą.


Dodatkowo do 25 czerwca na hasło FRONESIS15 otrzymasz 15% zniżki na swoje zamówienie.

Sprawdź również stronę Facebooka ShoutMe, tam pojawiają się informacje o nowościach i promocjach.


Spotkaniu towarzyszył szczytny cel. Dzięki sponsorom licytacji mogłyśmy wspomóc malutką Lidię, która urodziła się z wieloma wadami i niemal na nowo diagnozowane są kolejne. Lidia wymaga ciągłej opieki specjalistycznej i rehabilitacji, które są niezwykle kosztowne. Łącznie udało się zebrać 950 zł.. na zdrówko!

A co wylicytowałam?


MELISSA ALBERT - TRZYMAJ SIĘ Z DALA OD HAZEL WOOD
"Klimatyczna, mroczna powieść, w której przenikają się światy, a groza miesza się z poezją. Poruszy każdą niepokorną duszę." Książka mroczna i z przygodami.. nieco oderwana od rzeczywistości ale takie książki są potrzebna. Nie zawsze trzeba czytać o mądrych rzeczach i suchych faktach. Nawet z fantastyki płyną morały i wiedza.. a nawet jeśli nie, to co? Opis książki zaciekawił mnie na tyle, że chciałam zabrać ją do domu.. a do tego ta piękna okładka!

Książka wydawnictwa Media Rodzina.. a prawa do jej ekranizacji zakupiła wytwórnia Sony's Columbia Pictures!


WILLOW ORGANICS - ZESTAW KOSMETYKÓW
Produkty Willow już nie raz witały w mojej łazience i na blogu. Szczególnie ukochałam siebie Fruity Sugar Scrub czyli peeling którego zapach momentalnie wprawia mnie w dobry nastrój. Dopiero co trafił do denka, a ja już cieszę się, że czeka na mnie nowe opakowanie! Do tego w towarzystwie Fruity Mousse, czyli balsamu do twarzy i ciała o dokladnie tym samym aromacie.
Yellow Rose Buds, to olejek do ciała, który zachwyca swoim wyglądem! Drobne główki róż zanórzone w olejku wyglądają jakby zaraz miały całkiem rozkwitnąć.. ale to nie jest zapach róż! Olejek pachnie cudownie aromatyczną werbeną.. zwyczajnie musisz to sprawdzić!

Po moje kochane Willowki zapraszam na stronę producenta Willow Organics.. bądź czujna, zdarzają się świetne promocje.


BABO - DELIKATNY ŻEL DO MYCIA TWARZY I TONIK PRZECIWSTARZENIOWY
Markę Babo obserwuje na Instagranie od dłuższego czasu. To rodzima marka, której składy opierają się na naturalnych składnikach. Żel już trafił do użytku i dzielnie mi służy.. za to tonik ma przed sobą kolejkę.. Babo wyróżnia się pięknymi, czarnymi ubrankami przystrojonymi w złote i białe napisy. Zachwycił mnie fakt, że zarówno tonik jaki i żel są w szklanych opakowaniach.. z przyjemnością wykorzystam wtórnie.

Jeśli nie znasz marki Babo to zapraszam na stronę producenta oraz na Facebook oraz Instagram.


ENKLARE NATURAL COSMETICS - NATURALNE MYDEŁKA
Enklare to polska marka tworząca naturalne mydła ale nie tylko. Kiedy Klaudia pokazała na Instastory, że jedną z marek wspierającą licytację będzie Enklare wiedziałam, że chociaż jedna paczka trafi do mnie. W środku znalazłam słodkiego króliczka oraz klasyczne dla marki mydełko w kształcie serca. Nowością dla mnie są naturalne płatki mydlane do prania. Polecane w szczególności do prania delikatnej bielizny czy ubranek dziecięcych.

Serdecznie polecam śledzenie marki na Facebooku, a także do zapoznania się z pełnym asortymentem na stronie sklepu Enklare.

Dziękuję pięknie dziewczynom za możliwość uczestniczenia w tak fajnym wydarzeniu. Wspaniale było móc ponownie się spotkać!
 

grudnia 19, 2016

PRZEDŚWIĄTECZNE DENKO 2016

16
PRZEDŚWIĄTECZNE DENKO 2016
   Od listopada staram się niczego nowego nie otwierać, tylko zużywać.. zużywać.. zużywać. Postęp jest i widzę to wyraźnie po każdym mijającym tygodniu. To taki piękny widok, gdy na półkach robi się coraz więcej miejsca, a zapasy stopniowo się kurczą. Uwielbiam swoje.. jak i Twoje denka!

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger