kwietnia 02, 2016

ZAKUPY LUTEGO I MARCA 2016 - MAKIJAŻ

Znacie sceny z filmów gdzie kobiety są w dołku i wyglądają jak ostatnie nieszczęście? Rozczochrane, skołtunione włosy w których można znaleźć resztki jedzenia. Powyciągane i brudne stare ubrania, najczęściej dresy, do tego skarpetki nie do pary założone na lewą stronę, a przy tym ani grama makijażu. Taaak..to ja na w drugim tygodniu choroby. Może bez jedzenia we włosach i poplamionych ubraniach... ale reszta się zgadza. Makijaż to jedna z ostatnich rzeczy na jakie mam wówczas ochotę, nawet jeśli muszę gdzieś wyjść. Dlatego też w marcu zupełnie nic nie kupiłam z działu "make-up", ale za to w lutym upolowałam kilka rarytasków.



CAILYN - PURE LUST EXTREME MATTE TINT - 03 ILLUSIONIST
Cailyn to amerykańska marka, która od niedawna dostępna jest w Polsce. Ostatnio na światowym rynku dużo szumu zrobiły ich matowe pomadki, które są niewiarygodnie trwałe, a przy tym  nie wysuszają ust. Nie mogło być inaczej: polska strona sklepu + promocja = zakupy. Skusiłam się na osławioną wersję matową w odcieniu: Illusionist. Matowa wersja spodobała mi się na tyle, że zapragnęłam mieć jeszcze jeden odcień.. niestety następnego dnia promocja się skończyła. Aktualnie w ofercie można znaleźć pomadki Pure Lust Extreme Matte Tint Velvet - wielbicielki zgaszonych kolorów będą zachwycone.



CAILYN - ART TOUCH TINTED GLOSS STICK - 09 BASIC INSTINCT
Dla poznania marki skusiłam się także na wersję błyszczącą w odcieniu 09 Basic Instinct. Podczas zakupu wiedziałam, że ta wersja nie jest tak trwała jak maty, jednak ciekawość zwyciężyła. Przesyłkę dostałam w ciągu dwóch dni. Za każdą z pomadek zapłaciłam po około 50 zł. Cena regularna wynosi 70 zł.



KOBO PROFESSIONAL - PRECISE PEN EYELINER
Kobo to jedna z moich ulubionych marek drogeryjnych. Przy okazji promocji w drogerii Natura skusiłam się m.in. na eyeliner w formie pisaka. Nigdy wcześniej nie miałam eyelinera w takiej formie. Z reguły omijałam je szerokim łukiem. Kreski wykonuję najczęściej przy pomocy skośnego pędzla i kredki.. czas rozwinąć umiejętności.



KOBO PROFESSIONAL - LONG LASTING EYE LINER
W skrócie: czarna kredka. Plusem tej kredki jest jej wodoodporna formuła oraz temperówka, która znacznie poprawia precyzję malowania.



EVELINE COSMETICS - EYEBROW CORRECTOR
Korektor do brwi kupiony z polecenia Pani ekspedientki w Naturze. Szukałam co prawda bezbarwnego żelu do brwi, który utrzyma włoski w jednym miejscu ale ten produkt naprawdę mnie zaskoczył. Póki co spisuje się bardzo dobrze.



MAGIC GIRL - RZĘSY T-15 I T-13
Nie noszę rzęs na co dzień. Sięgam po nie jedynie na wyjątkowe okazje.  Prym do tej pory wiodły osławione połówki rzęs Ardell. Te kupiłam na allegro za śmieszne 3,80 zł. Rzęsy są na prawie niewidocznym silikonowym pasku, a przy tym wyglądają na niezwykle delikatne i subtelne.



EVELINE COSMETICS - LAKIERY MINI MAX
W Rossmannie natknęłam się na promocję lakierów z serii miniMax. Każdy lakier kosztował mnie około 3,50 zł. Wybrałam dwa kolory: ciemną czerwień 112 oraz szarość 049.



Wszystkie produkty bez problemu można dostać stacjonarnie lub wysyłkowo. Pomadki Cailyn podobno są dostępne w sieci douglas w cenie 89,00 zł, na allegro są po 79,00, a u producenta 70,00 zł (w promocji 50 zł) - słowem warto poszukać swojego odcienia i czekać na promocyjną cenę.

Życzę miłego i słonecznego weekendu.


22 komentarze:

  1. miała kiedyś te lakiery,fajnie się spisywały ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. eyeliner z kobo jest mega dobry ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. lakiery z eveline są u mnie od dawna ;-) sprawdzają się dosyć dobrze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow cena rzęs to jakiś paradoks :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne nowości, chociaz tej serii lakierów Eveline za bardzo nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeszcze ich dobrze nie testowałam..ale już mnie zmartwiłaś :-|

      Usuń
  6. Ja mam ochotę na zakup rzęs tylko nie wiem jeszcze jakich, bo wybór jest dość spory a ja jestem laikiem w tej dziedzinie ;) Pewnie wybiorę sprawdzone Ardellki, choć przyznam że te Twoje wyglądają również bardzo ładnie a przy tym delikatnie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że nie słyszałam o promocji lakierów od Eveline :'(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również nie słyszałam.. trafiłam na nie zupełnie przypadkiem

      Usuń
  8. Ciemno czerwony lakier Eveline wydaj się całkiem ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne zakupy! A najbardziej interesują mnie rzęsy, są w dodatku takie taniutkie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zakupy, można pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger