Produktów spod szyldu Vianka, Sylveco czy Biolaven jest tak dużo, że zanim coś do mnie finalnie trafiło to już czułam przesyt. Nie są to produkty, które z wypiekami na twarzy wpisuję na listę chciejstw ale to jeszcze nie znaczy, że wszystkie są mi obojętne. Jednak w ich przypadku po pełnowymiarowe opakowania sięgam najczęściej po recenzji zaufanych blogerek lub po zużyciu próbek, które notorycznie trafiają do mnie w ramach zakupów internetowych. Nie chodzi o to, że coś mi w nich nie pasuje czy nie mam zaufania. Wręcz przeciwnie, bo mam kilka produktów które uważam za rewelacyjne i z wielką przyjemnością do nich wracam.. tu chodzi bardziej o to, że jest tego wszędzie pełno.. czy ktoś mnie rozumie? 😅 W przypadku odżywczego żelu pod prysznic z ekstraktem z
miodunki historia jest dość zawiła.. otóż dostałam go od Anuli.
Żel trafił do mnie pierwotnie w formie próbki (od Anuli).. a może to był balsam do ciała z tej samej linii? W każdym razie jego zapach na tyle mnie zauroczył, że nabrałam chęci na ponowne spotkanie ale z
racji zapasów odkładałam zakup. Ten karygodny błąd
naprawiła ponownie Anula. Przez te 6 miesięcy żel czekał, aż pod koniec sierpnia zdołowana
użytkowaniem koszmarnego mydlanego gluta wyciągnęłam żel z zapasów na
poprawę nastroju.
Od producenta:
Żel pod prysznic z miodem, z ekstraktem z
miodunki oraz olejem z pestek moreli i rokitnikowym. Działa odżywczo i
nawilżająco. Myje łagodnie i skutecznie, otulając aromatycznym zapachem.
Pozostawia po kąpieli uczucie przyjemnej czystości i świeżości. Przy
systematycznym stosowaniu skóra zyskuje miękkość i gładkość, poprawia
się jej koloryt i sprężystość.
Z opisu producenta wynika, że powinien poprawić mi nastrój 😁
Pojemne 300 ml opakowanie, smukła poręczna butla.. nie mam się czego czepić pod względem konstrukcyjnym.
Niewątpliwą zaletą żelu jest jego zapach. Przyjemny, odświeżający,
dodający energii i nieco słodki. Najbardziej wyczuwam tu słodką morelę.. ale nie jest to taki czysty zapach. W każdym razie bardzo mi
odpowiada i z wielką przyjemnością zaciągam się nim podczas kąpieli.
Chociaż w składzie odnalazłam nielubianą przeze mnie Cocamidopropyl Betaine (jedynie skóra ciała ją toleruje) to nie zauważyłam jej działania. Żel wbrew pozorom bardzo słabo się pieni, a nawet jestem w stanie powiedzieć, że wcale. Termin ważności wciąż jest bardzo dobry, produkt przechowywany w ciemnym miejscu w temperaturze pokojowej.. nie miał jak się zepsuć.. więc wszystko jest ok. Jednak dodatek Cocamidopropyl Betaine zawsze łączył się dla mnie z dość dobrą pianą, a tu jej nie ma. To jednak dla mnie żaden minus. Im mniejsza zdolność do tworzenia piany tym teoretycznie delikatniejszy produkt.. i faktycznie.
Konsystencja jest lekka ale dość wydajna. Żel sunie po mokrej skórze bez przeszkód nadając jej delikatności, a to bardzo przyjemne doświadczenie.
Nawet po kąpieli i wysuszeniu skóry ręcznikiem, ta przyjemna delikatność pozostaje i jest wyczuwalna. To jednak nie oznacza, że żel ma działanie nawilżające czy pielęgnujące skórę. W okresie kiedy temperatury wciąż były wysokie bez problemu mogłam odpuścić sobie balsam do ciała, bo żel nie wysuszał mojej skóry, a ona szczególnych potrzeb nie ma. Za to im zimniej tym ta potrzeba zaczęła wzrastać.
Nawet po kąpieli i wysuszeniu skóry ręcznikiem, ta przyjemna delikatność pozostaje i jest wyczuwalna. To jednak nie oznacza, że żel ma działanie nawilżające czy pielęgnujące skórę. W okresie kiedy temperatury wciąż były wysokie bez problemu mogłam odpuścić sobie balsam do ciała, bo żel nie wysuszał mojej skóry, a ona szczególnych potrzeb nie ma. Za to im zimniej tym ta potrzeba zaczęła wzrastać.
Skład (INCI): Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine,
Glycerin, Pulmonaria Officinalis Extract, Mel Extract, Lecithin, Prunus
Armeniaca Kernel Oil, Hippophae Rhamnoides Oil, Panthenol, Lactic Acid,
Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Parfum, Limonene,
Linalool.
- Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
- Lauryl Glucoside (poliglukozyd laurylowy) - detergent, niejonowa substancja powierzchniowo czynna. bezpieczny dla środowiska, biodegradalny. Substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie silniejszymi detergentami. Usuwa zanieczyszczania z powierzchni skóry i włosów
- Cocamidopropyl Betaine (kokamidopropylbetaina) - Substancja myjąca, pianotwórcza stosowana w produktach do mycia twarzy, ciała, włosów. Łagodzi potencjalne działanie drażniące anionowych substancji myjących np. SLS. Składnik uznawany za bezpieczny w produktach przeznaczonych do spłukiwania. Może przesuszać skórę wrażliwą. W 2004 roku substancja otrzymała tytuł alergena roku. (Alergia: skala 1 na 5)
- Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Pulmonaria Officinalis Extract (ekstrakt z miodunki plamistej) - bogaty w związki śluzowe, sole mineralne oraz witaminy A, E B i C, wykazuje działanie głęboko odżywiające skórę, wspiera naturalne procesy ochronne skóry, przyspiesza regenerację i gojenie się stanów zapalnych, poprawia wygląd i kondycje skóry
- Mel Extract (wyciąg z miodu) - wykazuje działanie odżywcze, nawilżające, poprawiające koloryt. Jest silnym antyoksydantem, zapobiega zmarszczkom, wygładza, zmiękcza, pomaga oczyścić skórę z zaskórników. Ma właściwości przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze i przeciwzapalne, goi stany zapalne i reguluje skórę, dodaje zdrowego blasku skórze i włosom. Osoby uczulone na miód powinny unikać tego składnika. Składnik w dużych stężeniach i często stosowany może nasilać problemy trądzikowe (Komedogenność: skala 2 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Lecithin (lecytyna) - naturalny emulgator oraz zagęstnik. Ma właściwości odżywcze, zmiękczające, uzupełnia w lipidy spoiwo międzykomórkowe, także w formie liposomów. Ułatwia wchłanianie substancji aktywnych. Na skórze początkowo daje uczucie lepkości, po czym wchłania się. Może pochodzić z genetycznie modyfikowanych upraw GMO (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Prunus Armeniaca Kernel Oil (olej z pestek moreli) - wykazuje bardzo delikatne działanie, raczej wspomagające inne składniki w kosmetykach, niż jako substancja czynna. Nie uczula i nie podrażnia. Tworzy na skórze i włosach bardzo cienki film, delikatnie natłuszcza, napina, wygładza i odżywia. Jako dodatek do mydeł sprawia, że są miększe i łagodniejsze, a także wolniej się zużywają
- Hippophae Rhamnoides Fruit Oil (olej z owoców rokitnika) - karotenoidy odpowiadają za właściwości regeneracyjne, przeciwzmarszczkowe oraz antyoksydacyjne oleju, a także poprawiają koloryt skory i chronią przed promieniowaniem słonecznym. Flawonoidy wpływają na drobne naczynka krwionośne. Kwas Omega-7 jest naturalnym składnikiem lipidów skory, wpływa na proces ziarninowania i regenerację naskórka, odpowiadając za gojące właściwości oleju rokitnikowego. Zaleca się stosować na skórę w rozcieńczeniu do 5%
- Panthenol (pantenol) - niezastąpiony w preparatach przyśpieszających gojenie, łagodzących podrażnienia, poparzenia i alergie, nawilżających, kojących, kosmetykach po opalaniu, do szorstkiej i problematycznej skóry. Dobrze wpływa na włosy, pogrubia je, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza i wygładza, a także na paznokcie. Bardzo dobrze i głęboko się wchłania. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Lactic Acid (kwas mlekowy) - substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka. Działa keratoplastycznie (zmiękcza warstwę rogową), a w wyższych stężeniach złuszcza zrogowaciały naskórek. Odblokowuje pory skóry i działa antybakteryjnie, dzięki czemu zapobiega tworzeniu ognisk zapalnych. Pomocny przy trądziku, polecany do pielęgnacji ciała i skóry włosów. Stężenie w produkcie gotowym 1-10%, w silnych peelingach 30-50%
- Cyamopsis Tetragonoloba Gum (Guma Guar) - modyfikator reologii (wpływa na konsystencję kosmetyków) - zagęstnik, zwiększa lepkość preparatu dzięki czemu wpływa także na poprawę stabilności piany. Pochodzenia naturalnego
- Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - konserwuje, chroni przed rozwojem drożdży, pleśni, drobnoustrojów, bakterii masłowych i octowych. Reakcje alergiczne są niezwykle rzadkie, ale może podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały
- Limonene (limonen) - substancja zapachowa lub składnik kompozycji zapachowej. Znajduje się na liście groźnych alergenów. Obecność tej substancji musi być uwzględniona w wykazie składników INCI, gdy jej stężenie przekracza 0,001% w produkcie niespłukiwanym lub 0,01% w produkcie spłukiwanym (Alergia: skala 5 na 5)
- Linalool (linalol)- substancja zapachowa lub składnik kompozycji zapachowej. Ma właściwości bakteriobójcze, przeciwdziała nieprzyjemnym zapachom. Jako dodatek do kosmetyków może wywoływać reakcje alergiczne. Uważany za groźny alergen. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 4 na 5)
O ile w weekendy mam czas na dłuższy relaks w łazience, to ostatnio na tygodniu nie mam na to szans. Po siłowni najchętniej biorę ekspresowy prysznic, a wówczas nie skupiam się specjalnie na tym ile produktu wylewam na siebie. Intuicyjnie chcę uzyskać pianę.. A ż tym żelem jest to trudne. Ostatecznie połączyłam to z naturalną morska gąbką, która nie dość, że zapewnia mi mini peeling to rewelacyjnie potrafi spienić żel i to już przy niewielkiej ilości. Ten duet towarzyszy mi ostatnio codziennie pod prysznicem i zupełnie niczego mi nie brakuje.
Nie mam mu nic do zarzucenia. Nie przeszkadza mi jego słaba zdolność tworzenia piany, bo kiedy chcę to sobie z tym radzę przy użyciu morskiej gąbki. Przyjemny zapach, który równie przyjemnie używa się w okresie upałów jak i chłodniejszych dni. Jak dla mnie.. jedna z Viankowych perełek.
Zapach polecam sprawdzić przy okazji Targów Kosmetyków Naturalnych EKOCUD.. o ile będzie taka możliwość. Stoisko producenta Sylveco, do którego m.in. należy marka Vianek pojawi się na targach Ekocuda w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie.
Zapach polecam sprawdzić przy okazji Targów Kosmetyków Naturalnych EKOCUD.. o ile będzie taka możliwość. Stoisko producenta Sylveco, do którego m.in. należy marka Vianek pojawi się na targach Ekocuda w Gdańsku, Poznaniu i Warszawie.
Dzięki Anulcia! Miałaś nosa do tego żelu 😘
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz