stycznia 19, 2019

LILY OF THE DESERT 99% ALOE VERA GELLY, EKSTRAKT Z ALOESU, KONCENTRAT I POLISACHARYD.. TRZY FORMUŁY ALOESU ABY JESZCZE LEPIEJ I GŁĘBIEJ DZIAŁAĆ NA SKÓRĘ


Dawno temu miałam krótką przygodę z żelem aloesowym i zupełnie nie pojmowałam dlaczego ten produkt cieszy się popularnością.. przecież nie robi zupełnie nic! Sęk w tym, że produkt, który na opakowaniu ma piękne zdjęcie aloesu, a hasła krzyczą "99,999% aloesu" niekoniecznie ten aloes zawierają. Wówczas tego jeszcze nie wiedziałam, bo zupełnie nie interesowało mnie to co faktycznie znajduje się w składach kosmetyków. Kiedy w końcu zaczęłam poszukiwać produktu, w który rzeczywiście głównym i podstawowym składnikiem jest aloes.. cóż.. trochę to trwało 😅 Z wybawieniem przyszła do mnie paczucha od Anuli z bloga Co kręci Anulę, w której znalazłam żel aloesowy marki Lily of the Desert.


Od producenta:
Uzupełnij nawilżenie i nawilż skórę. Aloes znany jest jako naturalny środek nawilżający od tysięcy lat. 99% Aloe Vera Gelly Lily of the Desert natychmiast chłodzi skórę jednocześnie nawilżając co najmniej 3 warstwy naskórka.

Korzyści:
- chłodzi skórę po długotrwałym nasłonecznieniu
- promuje atrakcyjny i zdrowy wygląd
- zmniejsza wygląd uszkodzonej skóry
- łagodzi delikatną skórę
- nawilża co najmniej 3 warstwy naskórka
- specjalnie opracowany, aby naturalnie uzupełniał skórę


To najbardziej gęsty żel z jakim się spotkałam, z powodzeniem można go nazwać galaretką. Wyciśnięty na dłoń pasek żelu zachowuje swoją postać, a przy tym nie zjeżdża ze skóry, ani nie topi się. Początkowo miałam obawy, że tak gęsty żel trudniej będzie wykorzystać w pielęgnacji ale myliłam się. Żel wyśmienicie łączy się ze wszystkim na co mam ochotę: olej, krem, serum.

Z uwagi na to, że jest trudno dostępny w Polsce ograniczyłam jego użytkowanie głównie do pielęgnacji twarzy. Dodawałam go głównie do wszelkiego rodzaju maseczek diy na które nakładałam płachtę. Żel wspaniale spisywał się jako baza, a dzięki swoim właściwościom pięknie koił i nawilżał skórę. Zdarzało mi się aplikować bezpośrednio na skórę z dodatkiem dwóch-trzech kropli oleju czy bezpośrednio pod krem. Spisywał się równie doskonale w połączeniu z serum.

Cokolwiek by mi do głowy nie wpadło, w połączeniu z żelem aloesowym niemal zawsze miało szansę zadziałać. To równie dobry sposób na bardziej obciążające skórę kremy czy sera. Wystarczy, że taki produkt zmieszałam z żelem, a jego konsystencja stawała się o wiele lżejsza co nie znaczy, że gorsza.


Skład (INCI): Organic Aloe Vera Barbadensis Leaf Juice (Gel), Carbomer (Thickener), Certified Organic Aloe Vera Juice (Gel) Concentrate, Organic Aloe Vera Barbadensis Leaf Polysaccharides  (Aloesorb), Tocopheryl Acetate (Vitamin E), Retinyl Palmitate (Vitamin A), Ascorbic Acid (Vitamin C), Caprylyl Glycol (Emollient), Phenoxyethanol (Preservative), Sorbic Acid (Preservative).

  • Organic Aloe Barbadensis Leaf Extract (organiczny ekstrakt z liści aloesu) - wykazuje silne właściwości lecznicze. Leczy stany zapalne skóry, spojówek, poparzenia. Działa przeciwbólowo, kojąco gojąco, przeciwobrzękowo, oczyszczająco. ma działanie nawilżające. Reguluje pracę gruczołów łojowych, pomaga zmatowić skórę i zwęzić pory. Może być nakładany na skórę jak i włosy. W stanie czystym może odparowywać ze skóry powodując przesuszenie, dlatego warto łączyć go z emolientami. Nie powinien być stosowany przez osoby uczulone na salicylany np. aspirynę (Alergia: skala 1 na 5)
  • Carbomer (karbomer) - w kosmetykach pełni funkcję zagęszczającą i stabilizującą emulsję. Może minimalnie podrażniać skórę i oczy (Komedogenność: skala 3 na 5. Alergia: skala 2 na 1)
  • Certified Organic Aloe Vera Juice (Gel) Concentrate - żel z aloesu wzbogacony o Aloesorb w celu poprawy skuteczności: zwiększonej absorpcji, biodostępności witamin i składników odżywczych, upepszonego wsparcia immunologicznego i antyoksydacyjnego
  • Organic Aloe Vera Barbadensis Leaf Polysaccharides (Aloesorb) - opatentowane polisacharydy aloesu o wysokiej masie cząsteczkowej, pochodzące z wewnętrznego fileta aloesu. Optymalizują korzyści płynące ze stosowania aloesu poprzez maksymalizację wchłaniania składników odżywczych. Składnik opatentowany przez Lily of the Desert.
  • Tocopheryl Acetate (octan tokoferylu, witamina E) - ma właściwości konserwujące, przedłuża świeżość kosmetyków,zapobiega utracie koloru i zmianie zapachu. Opóźnia proces utleniania substancji. Na skórę działa przeciwzmarszczkowo, silnie antyoksydacyjnie, odżywczo, wzmacniająco i ochronnie.Sklasyfikowany jako potencjalny alergen. Może pochodzić z genetycznie modyfikowanych upraw GMO. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 2 na 5)
  • Retinyl Palmitate (witamin A) - w skórze ulega przekształceniu z wydzieleniem retinolu - podstawowej formy witaminy A. Odmładza skórę, ujędrnia, rozjaśnia i regeneruje naskórek. Przy dłuższym stosowaniu ujędrnia skórę właściwą, wzmacnia włókna kolagenowe, dzięki czemu przywraca sprężystość. Sugerowane stężenie w kosmetykach od 0,2 do 1,2%. W ciąży do stosowania na małej powierzchni twarzy np. w kremach pod oczy (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Ascorbic Acid (witamina C) - bierze udział w syntezie kolagenu, kwasu hialuronowego, elastyny oraz wszystkich białek w organizmie. Odpowiada za młodość skóry, jest jednym z najsilniejszych antyoksydantów. Regularne stosowanie wyższych stężeń odmładza, wygładza zmarszczki, rozjaśnia skórę, redukuje przebarwienia, poprawia koloryt, ujędrnia, znacznie poprawia kondycję skóry, włosów i paznokci i opóźnia starzenie. Ma właściwości keratolityczne, gojące i wzmacniające naczynia krwionośne, chroni skórę. Wysokie stężenia, powyżej 10% u niektórych osób powodują podrażnienia skóry (Alergia: skala 1 na 1)
  • Caprylyl Glycol (glikol kaprylowy) - emolient. Ma właściwości wnikania głęboko w skórę, przez co jest dobrym nośnikiem dla substancji aktywnych. Działa myjąco, renatłuszczająco, jest humektantem, zapobiega wysychaniu kosmetyku oraz lekko konserwuje (Komedogenność: skala 2 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Phenoxyethanol (fenoksyetanol) - stosowany jako konserwant lub wspomagacz innych konserwantów, a także rozpuszczalnik konserwantów. Całkowicie zakazany w przemyśle kosmetycznym na terenie japonii. Niezalecany w produktach dla dzieci i kobiet w ciąży. Może działać drażniąco na skorę, wchłania się przez skórę do krwiobiegu. (Alergia skala: 2 na 5)
  • Sorbic Acid (kwas sorbowy) - konserwant. Uniemożliwia rozwój i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu. Chroni kosmetyk przed wtórnym zakażeniem mikroorganizmami, które możemy wprowadzić przy codziennym użytkowaniu. Składnik dozwolony do stosowania w kosmetykach w ograniczonym stężeniu  (Alergia skala: 3 na 5)

 

To co wyróżnią żel Lily of the desert od innych to nie tylko organiczny ekstrakt z liści aloesu na pierwszym miejscu w składzie ale jeszcze dodatkowe dwie postacie aloesu, czyli koncentrat aloesowy oraz specjalnie opatentowany przez Lily of the desert polisacharyd aloesu. Dzięki zastosowaniu trzech różnych rodzajów składników otrzymujemy kompleksowy produkt, który działa na różne warstwy skóry. Do tego wszystkiego witaminy E, A i C. Jedynie karbomer i końcówka składu nieco rozczarowują.. ale na ogół bywa znacznie gorzej.

Żel aloesowy ma niezwykle szerokie zastosowanie. Z powodzeniem sprawdzi się w pielęgnacji skory głowy, włosów czy ciała. U mnie dość sporadycznie otulał wraz olejem końcówki włosów, ale znacznie częściej towarzyszył mi w pielęgnacji ciała. W połączeniu z olejem z pestek śliwki stał się moim ulubionym zamiennikiem balsamów do ciała. Skórę pozostawiał cudownie miękką, wygładzoną, ukojoną i nawilżoną. Świetnie radził sobie z podrażnieniami po goleniu (nigdy więcej tanich maszynek!).



Nieustannie kibicuję aby żel Lily of the Desert pojawił się w Polskich sklepach. Jest tani, na iHerb 114ml opakowanie kosztuje około 14 zł, więc nawet z przebitką cenową wciąż jego cena byłaby zapewne do przyjęcia. Póki co, dzielnie poszukuję dla niego godnego zamiennika, bo obecnie nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez żelu aloesowego. Prawdopodobnie trudno będzie go przebić ale jeżeli chociaż w połowie sprawdzi się tyle co Lily of the desert to będzie warto.

Jeśli masz możliwość.. kup.. i dla mnie 10 sztuk! 😅



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger