Spodobało mi się testowanie lakierów hybrydowych. Nie chodzi mi o samo ich noszenie, bo to nie podlega żadnej dyskusji.. nienaganny manicure przez niemal dwa tygodnie ! Com on ! ale dosłownie o ich testowanie. Cóż, lubię być czasem upierdliwa, a hybrydy z całą pewnością mocno to odczują.
Gdy w mojej głowie zrodził się plan nabycia zestawu do domowego wykonywania hybryd rozważałam na jaką marką postawić. Dla jasności.. w planach miałam wyłącznie jedną markę. Dlaczego? Dlatego, że produkty z jednej marki z pewnością będą ze sobą współpracować najlepiej.. bo lubię monotonność i jednolitość opakowań i najważniejsze.. wszystkie lakiery będą miały tę samą wysokość i kształt przez co w moim kuferku będzie panował porządek jak od linijki 😂
Wiem.. wiem.. nie brzmi to najrozsądniej i być może podlega to pod diagnozę specjalistyczną i obserwacje.. ale póki nikt mi do drzwi nie puka w białym kaftanie to będą sobie świrować dalej 😂
Po zdjęciach już widać, że mój misterny plan legł w gruzach. Z mojego pedantyzmu wybić mnie postanowiła Monika z bloga Mamą z różową torebką.. i przesłała mi nijak pasujący opakowaniem do moich perfekcyjnie poukładanych lakierów NeoNail.. lakier Realac.. i bardzo fajnie ! Bo uświadomiła mi, że lubię takie mocniejsze akcenty na swoich paznokciach 😘 a uwierz mi wcześniej o tym nie wiedziałam. Później poszłam za ciosem i zamówiłam lakier Indigo. To była druga marka lakierów nad którą w mojej głowę trwała bitwa: Indigo czy NeoNail?
Skoro już mega ważne informacje dla istnienia tego posta, czyli krótka historia pochodzenia moich lakierów i dylematów z nimi związanych są już jasne.. przejdę do sedna.
Czy można mieszać ze sobą różne marki lakierów kolorowych ? Stosując przy tym top i bazę jednej marki? Czy ma to jakikolwiek wpływ na trwałość naszego manicure ?
Do testu wybrałam bazę NeoNail Hard Base oraz tej samej firmy top NeoNail Hard Top.
Natomiast lakiery kolorowe to:
- NeoNail w odcieniu Cotton Candy nałożony na kciuk i połowę palca wskazującego
- Indigo w odcieniu Pijama Party nałożony na połowę palca wskazującego, w całości na środkowy oraz w połowie na serdeczny.
- Realac w odcieniu #08 Beauty Pink na połowę palca serdecznego oraz w całości na palcu najmniejszym.
Na palcu serdecznym oba lakiery (Indigo oraz Realac) przechodzą między sobą.
Co działo się po dwóch tygodniach ? No właśnie niewiele. Najbardziej oberwał kciuk i palec wskazujący prawej dłoni. Jednak ubytki są niewielkie, dotyczą jedynie krawędzi paznokci i spowodowane zostały mechanicznie. Dla mnie to norma i absolutnie nie łączę tego z daną marką lakierów, chociażby dlatego że na lewej dłoni nie ma tego typu wad.
Sama oceń 😁
Przypadkiem popełniłam małe faux pas.. na środkowym palcu prawej dłoni zapomniałam o bazie 😂 Po tygodniu już widziałam ubytki, a lakier zaczął się odwarstwiać od płytki paznokcia niemal z każdej strony. W związku z czym daje to jasną sytuację.. baza w lakierach hybrydowych jest bardzo ważna i nie należy o niej zapominać!
Wniosek?
Bez żalu można kupować lakiery kolorowe niezależnie od marki. Oczywiście będą w śród nich takie które kryją lepiej i gorzej, mają gęstą lub bardziej rzadką konsystencję itd. ale to nie kolor będzie kluczem do trwałości Twojego hybrydowego manicure. Jednak swoją opinię opieram wyłącznie na trzech różnych markach. Nie wiem jak zachowają się inne marki, a już tym bardziej lakiery pochodzące np. z aliexpress.. więc proszę weź to pod uwagę 😉
Wcześniej podobny test robiłam dla dwóch różnych baz hybrydowych, jeśli nie widziałaś efektów to zapraszam.. to coś co powinno zaciekawić każdą wielbicielkę hybrydowego manicure.
Kto jest fanem serii z bezwzględnym testem hybryd ręka do góry 😄 no to trzymaj tak przez cały dzień, żebym widziała 😂
Ktoś zaskoczony wynikiem testu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz