czerwca 25, 2018

MALEŃSTWO O WIELKIEJ MOCY I PIĘKNYM AROMACIE, CZYLI PEELING Z KORUNDEM I ARONIĄ Z BYDGOSKIEJ WYTWÓRNI MYDŁA


Sama nie wiem czy bardziej cieszy mnie dawanie prezentów czy ich otrzymywanie. Kiedyś z pewnością ani jedno ani drugie.. a teraz! Uwielbiam robić ludziom wodę z mózgu.. dopytywać tak aby moja "ofiara" nie wiedziała w którym kościele biją dzwony 😅 Równie wiele ekscytacji kosztuje mnie otwieranie prezentów.. nawet zaczynam rozważać branie jakiś specyfików na uspokojenie przed otwieraniem takiej paczki.. zdecydowanie zbyt wiele emocji się we mnie budzi 😅


Dziś mowa o jednym z podarowanych produktów.
Darczyńca: Monika zwana Mama z różową torebką
Okazja: Zupełnie bez okazji.. chyba 😅
Produkt: nieziemsko pachnący peeling z Bydgoskiej Wytwórnia Mydła

Od producenta:
Przeznaczony tylko do użytku zewnętrznego. Należy unikać kontaktu z oczami. Na oczyszczoną i wilgotną skórę twarzy należy nanieść peeling i wmasowywać okrężnymi  ruchami przez około 1-3 minut, następnie spłukać wodą. Uwaga: przed nałożeniem peelingu należy zmieszać jego wszystkie warstwy.

Głównym zadaniem peelingu jest pozbycie się obumarłego naskórka, pobudzenie nowego do odbudowy, dotlenienie skóry i zwiększenie wchłanialności substancji czynnych. Korund to drobny krystaliczny proszek działający jak mikropeeling. Peeling drobiowy bogaty jest w witaminy (C, B2, B6, PP, P, E) mikroelementy oraz błonnik.


Malutki słoiczek wygląda jak próbka czy odlewka.. chociaż od moich dziewczyn czasem nawet odlewki są większe 😂 Pojemność 30g termin do zużycia 11.2018 czyli dobre ponad pół roku od kiedy otrzymałam maleństwo. To maleństwo jednak potrafi zaskoczyć, bo towarzyszyło mi przez półtora miesiąca! Kto by się spodziewał!

W słoiczku wyraźnie oddzielają się poszczególne warstwy.. olejowa od.. hmm.. sypkiej? Do peelingu dołączony patyczek "po lodach" aby całość wymieszać i obowiązkowo należy to robić za każdym razem.

Przed jego użyciem oczyszczam twarz, mieszam wszystkie warstwy peelingu i na wilgotna skórę nakładam. Niestety nie jest to super milusi i łatwy w aplikacji produkt. Nie ważne jak wysoki poziom kocich ruchów ze sobą reprezentujesz, to i tak jego część przy rozprowadzaniu się osypie dlatego trzeba to robić nad umywalką.. dosłownie z twarzą nad umywalką. Wykonanie peelingu również jest trochę problematyczne, bo robi się jeszcze większy bałagan. Dlatego ostatecznie zaczęłam go używać wyłącznie, gdy wchodzę pod prysznic. Peeling aplikuje nad umywalką przy lustrze aby w miarę dobrze to rozprowadzić. Biorę prysznic, na koniec zwilżam dłonie i wykonuje masaż peelingujacy pod prysznicem. Międzyczasie wszelkie jego dobroczynne właściwości mogą sobie działać, a ja relaksuje się jego cudownym zapachem.


Oj tak.. zapach to coś co go mocno wyróżnia. Jest bardzo aromatyczny, ciepły, słodki i bardzo relaksujący.. absolutnie genialny!

Aromat roznosi się migiem po całej łazience zaraz po odkręceniu wieczka. Za każdym razem ten zapach mnie zachwyca i napawa wewnętrzną radością.. tak! Jest aż tak piękny!

Głównymi składnikami peelingujacymu jest korund oraz owoce aronii. Drobinki aronii są dość ostre szczególnie na etapie nakładania. Wyraźnie czuć olejową bazę.. oraz masę malutkich drobinek, czyli korund. Korund jest bardzo mocnym zdzierakiem dlatego z peelingiem nie warto przesadzać. Ta zalecana 1 minuta lub 3 to naprawdę delikatny masaż.. żadnych szybkich, niekontrolowanych ruchów i mocnego pocierania.. tu pierwszeństwo ma relaks i delikatność. Dlatego zapomnij jeśli nie masz czasu, jeśli Ci się spieszy, jeśli mąż czy dzieci walą Ci do drzwi łazienki, bo gdy wyjdziesz mogę Cię nie poznać 😅



Skład (INCI): Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil,  Alumina, Aronia Melanocarpa, Aroma.
  • Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów) - łagodny dla skóry olej zalecany do pielęgnacji każdego rodzaju skory, zwłaszcza dziecięcej i alergicznej, podrażnionej, suchej i atopowej. Natłuszcza, odżywia, reguluje, wygładza i chroni. Wzmacnia płaszcz lipidowy skóry, Wzmacnia płaszcz lipidowy skóry, polecany w cely zapobiegania rozstępom i tzw. pajączkom. Stosowany zbyt często i w dużych stężeniach może nasilać problemy trądzikowe (Komedogenność: skala 3 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Alumina (korund, tritlenek diglinu) - dozwolony do stosowania w kosmetykach naturalnych i organicznych. Znajduje zastosowanie w produktach matujących i przeciwpotnych. Ma właściwości przeciwzapalne. W postaci grubszej ziarnistości ma silne właściwości ścierne. (Alergia: skala 1 na 5)
  • Aronia Melanocarpa (owoce aronii) - wykazuje działanie antyoksydacyjne, przeciwzapalne, przeciwbakteryjne, przeciwwirusowe, antygrzybicze, uelastyczniające i uszczelniające naczynia krwionośne oraz lekko ściągające
  • Aroma (Aromat) - określenie substancji zapachowej lub smakowej, najczęściej będącą substancją spożywczą. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały. (Alergia: skala 5 na 5)
Prosty.. wręcz banalny skład i absolutnie nie do podrobienia zapach.

Za to sam peeling genialnie spełnia swoją funkcję. Używany systematycznie minimum raz na tydzień jest w stanie z łatwością zadbać o usunięcie martwego naskórka, odświeżyć skórę, a przy okazji ją pielęgnować. Po zmyciu na skórze pozostaje lekki film olejowy. Z uwagi na to, że moja skóra jest wyjątkowo podatna na zapychanie staram się tej warstewki zbyt długo (w sensie na całą noc) nie pozostawiać. Dwie lub trzy godziny w zależności od tego o której godzinie wykonuję peeling jest wystarczające w w pełni korzystne dla mojej skóry. Nie zauważyłam aby peeling miał jakikolwiek negatywy wpływ na moją skórę. Nie podrażnia jej, nie wysusza, nie uczula ani nie zapycha.



Niestety nie jestem przekonana czy ten peeling jest dla każdego. Wymaga od użytkownika ciut więcej niż zwykła gotowa papka. Natomiast nie każdy gotowy peeling kosztuje 15zł, nie każdy ma prosty i naturalny skład oraz nie każdy tak rewelacyjnie pachnie. U mnie przez te techniczne trudności nie zasłużył sobie na miano ulubieńców. Gdy potrzebowałam czegoś na szybko ten peeling szedł w odstawkę. W kwestie "slow beauty" wpisuje się perfekcyjnie ale ja chyba w tej kategorii najbardziej lubię maseczki, a peelingi to raczej z tych enzymatycznych. Cóż.. jeśli kręcisz się wokół naturalnej pielęgnacji to zdecydowanie warto sprawdzić ten produkt. Jeśli jednak jesteś z tych co "natural beauty" jest obojętne i wolisz gotowe, szybsze i łatwiejsze produkty to ten być może Cię pokona pod względem technicznym. Ostateczna decyzja jak zawsze należy do Ciebie 😙


Zdecydowanie Bydgoska Wytwórnia Mydła zasługuje na uwagę. Wśród asortymentu znajdziesz nie tylko mydła (chociaż warto im się przyjrzeć) ale także peelingi na sznurku! olejki czy hydrolaty. Dzięki Moni czeka na mnie w zapasach genialnie zapowiadający się peeling kawowy na sznurku.

Monia (Mama z różową torebką) miała już okazję używać i zużyć peeling ale międzyczasie trafił do jej ulubieńców: Ulubieńcy marca 2018 

Z peelingu kawowego na sznurku miała już okazję korzystać największa entuzjastka i pochłaniaczka peelingów wszelkiej maści, czyli Ania z bloga Aneczkablog. Jej opinię o tym zdzieraku poznasz w poście Peeling kawowy na sznurku - Bydgoska Wytwórnia Mydła

Zachęcam również do poznania bliżej samej manufaktury jak i produktów w poście: Bydgoska Wytwórnia Mydła i moja codzienna pielęgnacja czyli przyjemne z pożytecznym, a przede wszystkim naturalne! na blogu Taniki, czyli Dobre dla Urody. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger