lutego 09, 2019

MINISTERSTWO DOBREGO MYDŁA - CUKROWY PEELING ŚLIWKA


O odżywczym peelingu cukrowym "Śliwka" z Ministerstwa Dobrego Mydła marzyłam niemal od chwili kiedy się pojawił. Nawał peelingów skutecznie blokował mi jego zakup, a pojawiające się nie wiadomo skąd nowe peelingi tylko oddalały to spotkanie. W pewnym momencie o Śliwce zapomniałam ale przy okazji targów kosmetycznych pojawiała się w tylu zakupach, że na nowo zapragnęłam mieć.. i tak w kółko. Niekończące się koło przerwała Aneczka z bloga aneczkablog.. cóż to była za radość!


Od producenta:
Aromatyczny, odżywczy scrub na bazie nierafinowanego cukru trzcinowego. Drobinki cukru pobudzają krążenie podczas masażu i złuszczają martwy naskórek pozostawiając skórę odświeżoną i sprężystą, gotową na przyjęcie olejów. Aromatyczny olej z pestek śliwki głęboko nawilża i regeneruje, olej ze słodkich migdałów wygładza, olej wyciśnięty z pestek winogron zmiękcza, a olej z awokado zabezpiecza skórę przed utratą wody. Masło shea i kakaowe dodatkowo natłuszczają naskórek, wosk pszczeli ochrania go przed czynnikami zewnętrznymi. Atestowany, słodki aromat śliwkowy zamienia kąpiel w relaksujący rytuał.

Sposób użycia:
masuj mokrą skórę kolistymi ruchami ze szczególnym uwzględnieniem stóp i łokci. Opłucz ciepłą wodą. Delikatnie osusz ręcznikiem. Zadbaj o czystość wanny/brodzika - użycie scrubu może spowodować, że ich powierzchnia stanie się śliska.


Uwielbiam kosmetyki w szkle! Z miejsca takie produkty mają u mnie ogromny plus.. ale zazwyczaj dotyczyło to małych pojemności.. kremów do twarzy, maseczek, maseł do ciała. W przypadku 300 g peelingu.. hmm.. niby wciąż mnie to cieszy, pięknie się prezentuje.. a jednak pociąg z za sobą pewien strach o własne życie.

Gdybym była posiadaczką wanny zapewne nawet bym nie zwróciła na to uwagi.. Ale pod prysznicem perspektywa się zmienia. Zwyczajnie boję się peeling postawić na półce na wysokości około 1m, bo gdy taki wielki i ciężko szklany kloc spadnie mi na moją wątłą nogę to nie wiem czy będzie co ratować 😂

W trosce o własne bezpieczeństwo peeling zawsze stawiam na brodzik i aby to użyć również siadam w brodziku. Nie chcę się bawić w przewidywanie peelingu, chociaż to mogłoby w pewnym stopniu to rozwiązać.. Ale czy to jest jakiś wielki problem?  Nie szczególnie. Przy moich 164cm mogę w brodziku usiąść i wyprostować nogi 😂 nawet nie wiesz jak to wkurza mojego męża. Dla niego nasz prysznic jest zwyczajnie za mały.


Pod względem poziomu złuszczania skóry peelingi cukrowe są u mnie na drugim miejscu.. ale to bynajmniej nie jest wadą. Nie zawsze moja skóra ma ochotę na silne złuszczanie, a peelingi cukrowe zazwyczaj są delikatniejsze. Jeżeli mam już dość złuszczania danej partii ciała, przechodzę do kolejnej. Cukier w tym czasie się rozpuszcza tworząc otulającą warstewkę, które zastępuje mi balsam czy masło do ciała.. i tak z grubsza można scharakteryzować peeling z Ministerstwa Dobrego Mydła.

To co go wyróżnia wśród innych cukrowych peelingów to m.in. jego gęstość. Jest niezwykle mocno zbity i aby go wydobyć należy.. drapać. Osobiście cenię sobie taką konsystencję, bo to przede wszystkim peeling, a nie peeling pływający w olejach. Nie jest dla mnie uciążliwe, nie sprawia problemów i nie bolą mnie od tego palce ani nie łamię sobie przy tym paznokci więc narzekać też nie mogę.


Coś nad czym większość osób się rozpływa to jego zapach. Olej z pestek śliwki, który jest tu na drugim miejscu w składzie (zaraz po cukrze) ma charakterystyczny zapach marcepanu i rzeczywiście jest on dość mocno wyczuwalny. Jednak ja nie mogę odpędzić się od wrażenia, że czuję tu również dojrzałą soczystą śliwkę. Bardzo możliwe, że w formie aromatu został tu dodany zapach śliwki.. albo zaczęłam tracić zmysły.

Peeling aplikuję zazwyczaj na bardzo lekko zwilżoną skórę. Gdy skóra jest mocniej morka wówczas kryształki cukru szybciej się rozpuszczają, gdy jest zbyt sucha peeling trudniej chwyta się skóry i spora ilość ląduje w brodziku. Odpowiednie nawilżenie skory jest tu kluczowe aby w pełni cieszyć się peelingiem i lepiej wykorzystać jego właściwości. Zazwyczaj zwilżoną skórę przecieram dłonią aby pozbyć się nadmiaru wody.. i to w zupełności wystarczy. Peeling fajnie trzyma się skóry i jedynie nieliczne kryształki podczas złuszczania odpadają. Cukier nie rozpuszcza się szybko więc mogę dość długo wykonywać masaż.

Co do złuszczenia nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Skóra jest pięknie wygładzona i otulona warstewką ochronną. Jednych ta otulinka będzie przeszkadzać. Spotkałam się już z głosami, że jest strasznie tłusta i gruba.. ale ja tego nie doświadczyłam. Dla mnie warstwa, która pozostaje po peelingu jest idealna. W innych przypadkach zdarzało mi się używać żelu aby bardziej odczuwalne warstwy delikatnie spłukać ale nie dotyczy to peelingu od Ministerstwa Dobrego Mydła.


Skóra jest pięknie wygładzona i odżywiona. Warstewka, która pozostaje zaraz po kąpieli wchłania się w skórę szybciej niż nie jedno masło do ciała. Nigdy nie czułam potrzeby aby dodatkowo zadbać o bardziej wrażliwe i podatne na otarcia łokcie czy kolana. Efekt utrzymuje się jeszcze przez dwa dni w związku z czym pomiędzy jednym, a drugim złuszczaniem wystarczy, że sięgam po mydło lub delikatny żel. Otulająca warstewka nie jest na szczęście na tyle ciężka, aby zaczęły dokuczać mi krostki na ramionach czy przedramionach.. zupełnie nic złego się nie dzieje.

Skład (INCI): Sucrose, Prunus Domestics (Plum) Kernel Oil, Tocopherol, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Cera Flava, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Lactobacillus & Cocos Nucifera Friut Extract, Squalane, Ricinus Communis (Castror) Seed Oil, Aroma, Glycerin.

  • Sugar (cukier) - składnik stosowany w produkcji peelingów mechanicznych, jako naturalna substancja ścierająca wierzchnie warstwy naskórka w celu wygładzenia i stymulacji skóry. Ma także właściwości nawilżające, wiążące wilgoć w naskórku, łagodzące i kojące. W stanie ciekłym dodawany jest do różnego rodzaju kosmetyków, balsamów, zeli, kremów, mleczek itp.
  • Prunus Domestica Seed Oil (olej z pestek śliwki) - wyjątkowo łatwo wnika w naskórek, nie pozostawia tłustej warstwy. Wykazuje działanie antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Regeneruje zniszczoną skórę i paznokcie. Bogaty w kwasy nienasycone (oleinowy i linolowy) oraz witaminę E. Reguluje proces gruczołów łojowych i regeneruje zmęczoną skórę
  • Tocopherol (tokoferol, witamina E) - ma właściwości konserwujące, przedłuża świeżość kosmetyków,zapobiega utracie koloru i zmianie zapachu. Ma silne działanie antyoksydacyjnie, ujędrnia, działa odżywczo i przeciwstarzeniowo na skórę, wzmacnia ściany naczyń krwionośnych, poprawia ukrwienie skóry, chroni przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi, przyśpiesza regenerację skóry. Może pochodzić z genetycznie modyfikowanych upraw GMO. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów) - łagodny dla skóry olej zalecany do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, zwłaszcza dziecięcej i alergicznej, podrażnionej, suchej i atopowej. Natłuszcza, odżywia, reguluje, wygładza i chroni. Wzmacnia płaszcz lipidowy skóry, polecany w celu zapobiegania rozstępom i tzw. pajączkom. Stosowany zbyt często i w dużych stężeniach może nasilać problemy trądzikowe (Komedogenność: skala 3 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Vitis Vinifera (Grape) Seed Oil (olej z pestek winogron) - zawiera bardzo dużo nienasyconych kwasów tluszczowych, które chronią przed utratą wody, ułatwiając wchłanianie substancji odżywczych, zapobiegają przedwczesnemu starzeniu się skóry, odżywiając i regenerując ją. Dodatkowo posiada właściwości łagodzące podrażnienia, więc może być stosowany nawet przy bardzo wrażliwej cerze. Z uwagi na wysoką zawartość witaminy E, poprawia jędrność i napięcie skóry
  • Persea Gratissima (Avocado) Oil (olej z awokado) - dzięki zawartości lecytyny wykazuje lekkie działanie emulgujące. Działą natłuszczająco, regenerująco, silnie odżywczo i ochronnie. Olej zbliżony w budowie do lipidów skóry, dlatego jest wysoce tolerowany, polecany do skóry dojrzałej, suchej i wrażliwej. Głęboko się wchłania, nie nabłyszcza, jest lekko gęsty. Wzmacnia i uelastycznia skórę oraz włosy. Stosowany zbyt często oraz w dużych dawkach może nasilać problemy trądzikowe. (Komedogenność: skala 3 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Theobroma Cacao (Cocoa) Seed Butter (masło kakaowe) - działa natłuszczająco oraz ochronnie. Jest biozgodne ze skórą człowieka, czyli jest dobrze tolerowane przez skórę i łatwo wchłaniane, nie powoduje alergii kontaktowej. Wysoka zawartość antyoksydantów sprawia, że masło kakaowe w znacznym stopniu promuje produkcję kolagenu oraz zapobiega jego rozkładowi, co zapewnia wzrost jędrności i elastyczności skóry. Polecane do pielęgnacji skóry suchej i łuszczącej się. (Komedogenność: skala 5 na 5)
  • Butyrospermum Parkii (Shea) Butter (masło Shea) - zwane masłem życia, intensywnie odżywia i regeneruje skórę, pozostawiając na niej ochronny płaszcz lipidowy. Pomaga zachować wilgoć i zmniejszyć utratę wody, zapobiegając przesuszeniu i łuszczeniu się skóry, a tym samym poprawia jej elastyczność. Pomaga redukować zmarszczki wywołane m.in. przesuszeniem naskórka
  • Macadamia Ternifolia (Macadamia) Oil (olej z orzechów makadamii) - działa uelastyczniająco na skórę. Zapobiega powstawaniu rozstępów, sprzyja walce z nimi, a także z cellulitem. Oprócz właściwości natłuszczających, ma silne i głębokie działanie nawilżające. Szybko się wmasowuje i poprawia wygląd skóry oraz jej kondycję. Nie jest zalecany do skóry tłustej i trądzikowej. W dużych stężeniach może nasilać problemy trądzikowe (Komedogenność: skala 3 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Cera Flava (wosk pszczeli żółty) - otrzymuje się z plastrów woskowych wytwarzanych przez pszczoły Apis mellifica. To żółta masa stała w której skład wchodzą głównie estry kwasów tłuszczowych, alkohole woskowe, sterole i karotenoidy. Jest składnikiem pomadek i ochronnych balsamów do ust. Uelastycznia, wygładza i zmiekcza skórę, nadaje włosom połysk, wykazuje działanie bakteriobójcze. Doskonale natłuszcza, stanowi barierę ochronną i zapobiega wysuszaniu skóry
  • Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate - konserwant naturalny pochodzenia roślinnego, rozpuszczalny w wodzie
  • Lactobacillus (pałeczki kwasu mlekowego) - bakterie te rozkładają laktozę i inne cukry proste do kwasu mlekowego. Wykorzystywane w probiotykach co zapewnia odpowiednie pH. Ponadto, są wykorzystywane w przemyśle spożywczym do produkcji kiszonych ogórków czy kapusty
  • Cocos Nucifera Fruit Extract (ekstrakt z kokosa) - preparat natłuszczający skórę. Wytwarza na jej powierzchni warstwę umożliwiającą zatrzymanie nawilżenia. Po wchłonięciu do głębi skory zatrzymuje wodę poprzez zablokowanie kanałów, którymi jest ona normalnie wydzielana na zewnątrz
  • Squalane (skwalan) - lekki olej, który szybko wnika w skórę, bez pozostawiania poczucia tłustości. Jako składnik spoiwa międzykomórkowego, wpływa na utrzymanie odpowiedniej, ciekłej struktury wodno-lipidowej, która zapewnia prawidłowe nawodnienie skóry. Jako składnik sebum zapewnia miękkość, elastyczność oraz chroni przed parowaniem wody z wnętrza skóry, dodatkowo wykazuje działanie ochronne przed inwazją bakterii i grzybów oraz przed działaniem promieniowania UV i innymi czynnikami środowiska. Skwalen to również antyoksydant, chroniący lipidowe struktury skory przed utlenianiem i wolnymi rodnikami. Działa nawilżająco, wzmacnia naturalną barierę lipidową skóry, lekko natłuszcza. Posiada właściwości gojące drobne uszkodzenia skóry i stany zapalne. Ważną funkcją skwalenu jest zwiększenie transportu składników aktywnych w głąb skóry. Skwalen jako drobna cząsteczka dobrze penetruje do głębszych warstw skóry i stanowi bardzo dobry nośnik dla składników biologicznie aktywnych rozpuszczalnych w tłuszczach. Skwalen utrwala również zapach
  • Ricinus Communis Seed Oil (olej rycynowy) - wytłacza się z nasion rącznika pospolitego (Roconus communis). Działa przeciwzapalnie antygrzybiczo, antywirusowo i przeciwbakteryjnie. Pomocny w leczeniu zaburzeń wydzielania sebum. Nawilża skórę i wspomaga jej funkcje ochronne. Zmiękcza zarówno skórę jak i włosy, rzęsy i brwi poprawiając ich kondycję. Stosowany głównie w celu wzmocnienia oraz odżywienia rzęs i brwi, pobudza cebulki do wzrostu, sprawia, że włosy stają się grubsze i szybciej rosną. Może przyciemniać włosy. Jako samodzielny składnik może wysuszać dlatego najlepiej stosować go w mieszance olei
  • Aroma (aromat) - określenie substancji zapachowej lub smakowej, najczęściej będącą substancją spożywczą. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały. (Alergia: skala 5 na 5)
  • Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)

Wiem, że peeling cieszy się ogromnym uznaniem.. ale to wciąż tylko peeling. Mam wrażenie, że zachwyty nad nim są nieco przesadzone, chociaż z drugiej strony sama nie mam się czego przyczepić. Dobrze złuszcza, gdy trzeba skóra potrafi się zaczerwienić, ma przyjemny zapach śliwki z marcepanem, który osobiście lubię, pozostawia przyjemną powłoczkę, która dla mnie nie jest ani za ciężka ani na tyle marna abym musiała sięgać dodatkowo po balsam. Zdecydowanie peeling Ministerstwa Dobrego Mydła zdał u mnie egzamin na wysoką ocenę. Jego użytkowanie to dla mnie czysta przyjemność i radość, a za to Aniu dziękuję Ci z całego serca 💗



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger