Od maseczek oczyszczających nie wymagam wiele, ma oczyszczać oraz być
w miarę komfortowa w noszeniu, nie podrażniać skóry i jej nie
przesuszać. Jeżeli maseczka ma delikatne działanie oczyszczające wówczas
używam jej częściej.. gorzej gdy maseczka nawet po 10 aplikacjach nie
oczyszcza lub po jednej robi to tak dosadnie, że skóra ma dość
oczyszczania na.. zawsze.
Maseczka z EcoCery nigdy nie
budziła mojego zainteresowania. Węgiel zazwyczaj kojarzy mi się z czymś
mocnym i drażniącym ale Gosia Krytyk Kosmetyczny bardzo ją sobie
chwaliła.. na tyle aby podjąć ryzyko wysłania jej mi.
Od producenta:
Glinka bentonitowa z węglem aktywnym, wzbogacona srebrem i miedzią koloidalną, przeznaczona jest do pielęgnacji cery zanieczyszczonej i zmęczonej, która wymaga odświeżenia i przywrócenia promiennego wyglądu. Doskonale oczyszcza skórę z toksyn, uwalnia od złogów i pomaga pozbyć się zaskórników. Dostarcza skórze cennych składników mineralnych wspomagających jej dotlenienie, łagodzi podrażnienia, nawilża i redukuje objawy przedwczesnego starzenia. Już po pierwszym użyciu cera jest wyraźnie odżywiona i nabiera zdrowego blasku. Aktywny węgiel skutecznie usuwa nadmiar sebum oraz głębokie zanieczyszczenia skóry. Odblokowuje pory i delikatnie je ściąga. Poprawia koloryt cery, usuwając wszelkie niedoskonałości i przebarwienia.
Srebro koloidalne znane jest z silnych właściwości antybakteryjnych. Stosowane na skórę wspiera regenerację uszkodzonych komórek, przez co pomaga opanować wiele rodzajów niedoskonałości cery.
Miedź koloidalna posiada właściwości grzybobójcze oraz bakteriobójcze. Chroni przed wolnymi rodnikami, a tym samym zapobiega procesom starzenia się naskórka. Miedź, jako pierwiastek niezbędny jest do wytwarzania kolagenu, wpływa na poprawę elastyczności i jędrności skóry.
Maska zawiera również kompleks aktywnych składników roślinnych o silnym działaniu pielęgnacyjnym, przyśpiesza proces regeneracji skóry, ściągającym i ujędrniającym. Działa przeciwzapalnie, zmiękczająco i wygładzająco, stymuluje krążenie krwi i działa przeciwobrzękowo, działa przeciwzapalnie oraz antyoksydacyjnie. Wyciąg ze spiruliny (algi niezwykle bogate w witaminy i minerały) wspomaga walkę ze zmarszczkami, odżywia, ujędrnia i nadaje blasku zmęczonej i poszarzałej cerze.
Sposoby stosowania i przygotowania maseczki:
1. Odmierz 50g preparatu z zawartością glinki i wsyp do naczynia
2. Odmierz 50ml płynu micelarnego lub wody i dodaj do naczynia z zawartością glinki
3. Odczekaj 2-3 minuty aż glinka zaabsorbuje wodę i dokładnie wymieszaj.
Instrukcja użycia maseczki
1. Umyj twarz np. roztworem micelarnym do przygotowania maseczki kosmetycznych w proszku i demakijażu
2. Wykonując koliste ruchy masując skórę opuszkami palców, rozprowadź maseczkę po twarzy omijając okolice oczu i ust. Maseczkę pozostaw na około 15 minut.
3. Aby maska nie wyschła co jakiś czas spryskaj twarz wodą używając np. buteleczki z atomizerem. Nie dopuść do przesuszenia maski, gdyż jej zaschnięcie może spowodować zaczerwienienie i podrażnienie skóry.
4. Spłucz maseczkę obficie ciepłą, ale nie gorącą wodą.
5. W celu przywrócenia prawidłowego pH skóry użyj do przemycia twarzy roztworu micelarnego do przygotowania maseczek kosmetycznych w proszku i demakijażu.
Maseczka na włosy
Przygotuj maseczkę jak w opisie powyżej nanieść tak przygotowany preparat na skórę głowy i okryć ręcznikiem. Po upływie 30-40 minut spłukać maseczkę ciepłą wodą.
Foliowo-aluminiowe opakowanie nie specjalnie zachwyca ale jest użyteczne i dodatkowo nie dopłacamy. Ma to w zasadzie sens, bo liczy się zawartość ale z drugiej strony piękne szklane opakowanie zawsze można wykorzystać.. ja tak często robię. Maseczka towarzyszy mi już jakiś czas, a z opakowaniem nic złego się nie dzieje. Zaskoczeniem była również pojemność i wydajność maski. Początkowo te chude 50 g proszku wydawała mi się śmiesznie mała.. jak nic zużyję na 5 razy i nawet nie zdążę zauważyć efektów. W rzeczywistości maska towarzyszy mi od początku stycznia i staram się sięgać po nią przy każdym dającym się przewidzieć spokojnym weekendzie, a wciąż mam jej sporo.
Proszek wydaje się być bardzo miałki. Bez najmniejszego problemu łączy się z wodą, hydrolatem
czy innymi płynnymi składnikami. Jednak nie tworzy jednolitej masy. Mam
wrażenie, że część sypka opada na dno, a na wierzchu pozostaje czarna
woda.
Producent zaleca
aby odczekać minutę lub dwie po połączeniu składników aby glinka wchłonęła wodę i dopiero
aplikować na skórę.. palcami. Gdzieś przy pierwszym użyciu mi to umknęło
i zamiast poczekać, taką dwufazową maź aplikowałam pędzlem przeznaczonym
do maseczek. O dziwo nie mogę narzekać. Pędzel spisuje się tu
rewelacyjnie. Maseczka czepia się skóry i chociaż mam już pokrytą maską całą twarz
to resztki maseczki, które mi pozostały wciąż mogę zaaplikować, pogrubiając jedynie warstwę maski. Przy okazji nic nie ścieka.. nawet taka pół wodna konsystencja świetnie trzyma się twarzy.
Przy kolejnych użyciach starałam się kombinować z konsystencją. Dodawałam mniej wody, dłużej odczekiwałam z aplikacją na skórę, dodawałam różne specyfiki.. ale konsystencja niemal zawsze się rozwarstwiała. Ostatecznie najbardziej zaczęła odpowiada mi jak najbardziej gęsta konsystencja, czyli minimalna ilość płynu tak aby dało się wymieszać składniki. Wbrew pozorom wciąż nie miałam specjalnych trudności z aplikacją pędzlem.
Po wymieszaniu składników maska zaczyna nabierać specyficznego zapachu. To mieszanka czegoś ziemistego i błotnistego z nutą mentolu. Zapach raczej nie uwodzi ale nie jest na tyle intensywny aby miał przytykać nos. Osobiści mi nie przeszkadza, a dodatkowo dość szybko zanika na skórze.
Ponieważ jest to maseczka z zawartością glinki należy pilnować aby nie wyschła. W tym celu używam hydrolatu z atomizerem. Tak się złożyło, że akurat do użytku trafił hydrolat z oczaru wirginijskiego, który dzięki swoim właściwościom jest odpowiedni dla cer tłustych i trądzikowych. Hydrolat z oczaru marki Okani Beauty jest moim pierwszym tego rodzaju hydrolatem..
i chyba połączenie go z maseczką oczyszczającą nie do końca było dobrym
pomysłem. Dość szybko zaczęłam odczuwać rozgrzanie skóry i z każdą
kolejną minutą narastało. Pilnowałam, aby maseczka nawet na chwilę nie
straciła wilgoci.. ale i tak nie ukoiło to skóry. Rozgrzanie skóry było
odczuwalne ale nie na tyle abym zaczęła się martwić. Przetrwałam 15
minut, skóra nie była podrażniona.. ale samo zmywanie do beztroskich nie
należy. Pierwszą warstwę zmywam dłońmi, czuję wówczas ostre drobinki
węgla więc staram się być jak najbardziej delikatna chyba, że zależy mi
na złuszczeniu skóry. Drobinki maseczki wchodzą dość mocno w pory więc
zwykle mycie wodą to stanowczo za mało. W ruch idzie gąbka, która z większością osadu sobie radzi ale dla pewności w ruch idzie żel.
Skład (INCI): Bentonite Clay and Charcoal Powder, Hydrated Silica,
Hamamelis Virginiana Extract, Calendula Oficinalis Flower Extract,
Rosmarinus Officinalis Leaf Extract, Punica Granatum Extract, Curcuma
Longa Root Extract, Rhamnose, Spirulina Maxima Extract, PEG-6000,
PEG-4000, Menthol, Colloidal Silver, Colloidal Copper.
- Bentonite Clay (glinka bentonitowa) - wykazuje silne właściwości matujące i pochłaniające wilgoć, pot i sebum. Stosowana w produktach oczyszczających, ściągających pory skóry, w maseczkach, szamponach, preparatach przeciw poceniu czy pudrach do makijażu. W peelingach może służyć za składnik delikatnie ścierający martwy naskórek i polerujący. Wygładza i mineralizuje skórę, ma działanie antyseptyczne, przyspiesza gojenie wyprysków. W dużych stężeniach może silnie wysuszyć skórę i włosy (Alergia : skala 1 na 5)
- Charcoal Powder (węgiel aktywny) - pomaga dogłębnie oczyścić i zwęzić pory skóry. Matowi skórę i reguluje działanie gruczołów łojowych. Zmniejsza przetłuszczanie skóry i włosów. Działa antybakteryjnie, przeciwtrądzikowo i dezodoryzująco. Wyrównuje koloryt skóry. Jest delikatnym eksfolianten, pomaga usuwać martwy naskórek. Działa łagodząco i gojąco na drobne rany, podrażnienia, ukąszenia owadów, swędzące wypryski itp.
- Hydrated Silica (uwodniona krzemionka) - wykorzystywana do kosmetyków dla cery tłustej i trądzikowej oraz antyperspirantów i dezodorantów. matuje i pochłania wilgoć. Poprawia i utrwala konsystencję oraz właściwości aplikacyjne, zwiększa przyczepność kosmetyku do skóry, zapobiega zbrylaniu produktu, przedłuża trwałość. Spotykana w pastach do zębów ze względu na właściwości ścierające i polerujące.
- Hamamelis Virginiana Extract (wyciąg z oczaru wirginijskiego) - działa uszczelniająco na naczynia krwionośne i regulujące krążenie podskórne, działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwkrwotocznie. przyspiesza gojenie ran, pomaga zlikwidować opuchliznę wywołaną przez stłuczenia, obrzęki, ukąszenia owadów, oparzenia, likwiduje negatywne skutki wpływu promieni UV. Zastosowanie znajduje w wielu kosmetykach i preparatach leczniczych. Stosuje się go w leczeniu hemoroidów i żylaków, upławów, grzybicy, podrażnień po depilacji itd. Zwalcza bakterie Gram-dodatnie i Gram-ujemne. Wykazuje działanie przeciwtrądzikowe, wspomaga oczyszczanie skóry, działa ściągająco i matująco, zwęża pory, tonizuje, łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. (Alergia: skala 1 na 5)
- Calendula Officinalis Flower Extract (wyciąg z kwiatów nagietka lekarskiego) - posiada właściwości gojące, łagodzące i antyseptyczne. Wykazuje działanie przeciwzapalne, łagodzi oparzenia, odmrożenia, wypryski, liszaj, stłuczenia, obrzęki po ukąszeniu owadów, przyśpiesza proces gojenia ran. Działa ściągająco, oczyszcza skórę, chroni przed podrażnieniami, przeciwdziała nadmiernemu złuszczaniu się naskórka, pielęgnuje skórę szorstką, popękaną i zniszczoną. W dużych stężeniach i często stosowany może nasilać trądzik, powodować wypryski i zaskórniki. (Komedogenność: skala 2 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract (wyciąg z rozmarynu) - wykazuje silne działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Pobudza wzrost włosów i ujędrnia skórę. Pobudza krążenie, łagodzi objawy alergii, obrzęki oraz wzmacnia skórę przed promieniowaniem UV. Jest silnym antyutleniaczem, zapobiega starzeniu skóry, przyśpiesza proces regeneracji, gojenie, likwiduje łupież, zmniejsza łojotok, a także oczyszcza i daje uczucie świeżości. Polecany przy cerach tłustych
- Punica Granatum Fruit Extract (ekstrakt z granatu) - to źródło kwasu punikowego (Omega 5), związku występującego wyłącznie w owocach granatu. Ma działanie przeciwstarzeniowe - wpływa na regenerację komórek skóry - oraz przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Kwas elagolowy zawarty w granacie to silny przeciwutleniacz - wzmacnia ścianki komórek skory, co wpływa na zwiększenie jej odporności i chroni przed działaniem wolnych rodników. Kwas ursolowy o właściwościach przeciwzapalnych i przeciwobrzękowych, stymuluje syntezę kolagenu,a także przyśpiesza regenerację oraz gojenie się naskórka
- Curcuma Longa Root Extract (ekstrakt z kurkumy) - posiada działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i antyoksydacyjne, zapobiega uszkodzeniom wywołanym przez słońce
- Rhamnose (ramnoza) - składnik przeciwzmarszczkowy, pobudzający fibroblasty do regeneracji w skórze właściwej. Stymuluje cykl odnowy skóry. Jest w stanie pochłonąć duże ilości wilgoci, dzięki czemu skutecznie i głęboko nawilża, a także wypełnia zmarszczki dając skórze ogólną poprawę wyglądu, wygładzenie i jędrność. Zapobiega wysychaniu kosmetyków
- Spirulina Maxima Extract (wyciąg ze spiruliny) - składnik działa silnie nawilżająco i ochronnie, wiąże wodę, rewitalizuje, odżywia, regeneruje, napina, ujędrnia i stymuluje skórę. Jest silnym antyoksydantem. najczęściej spotykany w produktach nawilżających, liftingujących i ujędrniających, zwłaszcza do skóry dojrzałej twarzy i ciała. Wspomaga walkę ze zwiotczeniami, cellulitem, rozstępami i zmarszczkami. Wzmacnia i odżywia włosy.
- PEG-6000 (polietylenoglikol 6000) - pełni rolę rozpuszczalnika i emulgatora. Dzięki niemu kosmetyk zyskuje gładką i jednolitą konsystencję.
- PEG-4000 (polietylenoglikol 4000) - pełni rolę rozpuszczalnika i emulgatora. Dzięki niemu kosmetyk zyskuje gładką i jednolitą konsystencję.
- Menthol (mentol) -posiada właściwości znieczulające, antyseptyczne, odkażające, odświeżające i chłodzące. Mentolu nie należy stosować na okolice oczu. (Alergia: skala 3 na 5)
- Colloidal Silver (srebro koloidalne) - znane jest z silnych właściwości antybakteryjnych. Stosowane na skórę wspiera regenerację uszkodzonych komórek, przez co pomaga opanować wiele rodzajów niedoskonałości cery
- Colloidal Copper (miedź koloidalna) - posiada właściwości grzybobójcze oraz bakteriobójcze. Chroni przed wolnymi rodnikami, a tym samym zapobiega procesom starzenia się naskórka. Miedź, jako pierwiastek niezbędny jest do wytwarzania kolagenu, wpływa na poprawę elastyczności i jędrności skóry
Maseczka bezsprzecznie wymaga ciągłego podtrzymywania wilgoci, a ma zdolność do niezwykle szybkiego wysychania. Utrzymanie wilgoci przez 15 minut okazuje się niezłym wyzwaniem.. ale da się to w prosty i przyjemny sposób obejść. Rozwiązaniem jest nałożenie materiałowego płatu maseczki nasączonej wodą. To banalnie prosty i tani patent na wszystkie maseczki, które wymagają od nas podtrzymywania wilgoci. Taką maskę mogę zwilżyć zwykłą wodą. Nie zaszkodzi to działaniu maseczki, która kryje się pod spodem, a ja mam psychiczny komfort i pewność, że nie przegapię momentu krytycznego.
Skóra
po maseczce jest zaskakująco fajnie oczyszczona. Naprawdę nie
spodziewałam się tak dobrych rezultatów. Do tego wygładzona.. i trudno
powiedzieć mi coś więcej. Z uwagi, że jej podstawowym działaniem jest oczyszczenie skóry to zazwyczaj chwilę po jej zmyciu sięgam po kolejną
maseczkę o działaniu nawilżającym lub odżywczym ewentualnie aplikuję "bogatą"
pielęgnację nocną. To co dodatkowo zwróciło moją uwagę to dość ładne zwężenie porów skóry.
Przez jakiś czas od zmycia maski wyraźnie odczuwam chłód skóry. Na
szczęście ani razu moja skóra nie zastała podrażniona czy rozdrażniona,
chociaż momentami miałam obawy, że tak właśnie nasze spotkanie się
zakończy.
Przy systematycznym użytkowaniu
maseczki (raz w tygodniu) nie odczułam aby przesuszała skórę, a to już połowa sukcesu. Na drugą połowę zasługuje fakt, że rzeczywiście działa oczyszczająco i dodatkowo zwęża pory skóry. Dalsza pielęgnacja jaką funduję skórze jest ładnie przyjmowana więc trudno mi tu realnie się do czegoś przyczepić. Jednak jest w niej coś co mnie trochę drażni.. i nie jestem w stanie wymienić co. Działa, jest tania, wydajna.. a jednak coś nie do końca między nami zaskoczyło. Może zwyczajnie zmęczyłam się maseczkami, które muszę rozrabiać i tęsknię za łatwiejszym rozwiązaniem? A może to jednak nie do końca naturalny skład gdzieś w zakamarkach mojej duszy nie pozwala mi na pełną radość i uwielbienie do tej maseczki?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz