Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żel do mycia twarzy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą żel do mycia twarzy. Pokaż wszystkie posty

października 23, 2019

ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY Z EKSTRAKTEM Z OWOCÓW PORZECZKI OD VIANKA

ENZYMATYCZNY ŻEL MYJĄCY DO TWARZY Z EKSTRAKTEM Z OWOCÓW PORZECZKI OD VIANKA

Viankowa rodzina co jakiś czas wypuszcza w świat swoje nowości.. jednak od kiedy się pojawiła jakoś nie wzbudza mojego wielkiego chciejstwa. Przez jakiś czas głównie obserwowałam wszelkie  wydarzenia ale ostatecznie nigdy nie pokusiłam się na własnoręczną eksplorację marki. W tym przypadku uparcie liczę na opinie moich zaufanych blogerek.

Nie oznacza to, że Viankowa familia nie uraczyła mnie perełkami. Lubię płyny micelarne szczególnie lipowy, całkiem fajnie wspominam, żel do kąpieli. Natomiast o dzisiejszym bohaterze pozytywnie wypowiadało się kilka osób.. a trafił do mnie w formie imieninowego prezentu od Gosi Krytyk Kosmetyczny.


Od producenta:
Wyjątkowy żel, przeznaczony do oczyszczania cery naczynkowej, zaczerwienionej, wrażliwej. Bromelaina - enzym proteolityczny z ananasa delikatnie złuszcza martwy naskórek i wygładza. Ekstrakt z owoców czarnej porzeczki to źródło witaminy C, dzięki której skóra jest odporniejsza na skutki działania czynników zewnętrznych. Żel skutecznie myje, nie naruszając naturalnej bariery lipidowej, a olejek rumiankowy przynosi ukojenie.

Sposób użycia: 1-2 dozy żelu nanieś bezpośrednio na wilgotną skórę, omijając okolice oczu, umyj, następnie zmyj dokładnie ciepłą wodą.


Zaskoczyło mnie opakowanie. Na zdjęciach zawsze miałam wrażenie, że jest większe 😅 Z drugiej strony to świetna opcja podróżna. Dozownik wyposażony w zamknięcie, do tego całość dość lekka i poręczna. Ostatecznie polubiłam się z opakowaniem. Pojemność 150 ml może początkowo wydaje się mała ale.. nie u mnie. Na względy wizualne nie narzekam. Być może jest to przyzwyczajenie do wyglądu Viankowych produktów.. są zwyczajnie estetyczne.

Żel ma dość nietypowy zapach. Niby świeży ale z mojej perspektywy bliżej mu do chemicznych aromatów niż naturalnych. Jednak gdzieś w tle wyczuwam zioła więc efekt końcowy dla moich receptorów jest pozytywny chociaż bez zachwytów. Z czasem przestałam przywiązywać do tego jakąkolwiek uwagę.. stał się całkowicie neutralny. Złapałam się na tym dopiero pisząc recenzję.. bo jaki on właściwie ma zapach?!



Żel ma bardzo lekka konsystencję, w której wyczuwam pewną śluzowatość. Czuć ją między dłońmi, a już szczególnie na twarzy. Ma to pewien plus. Aby rozprowadzić żel na skórze wystarczy niewielka ilości. Produkt niemal sam się rozprowadza.

Niestety z tej samowolki w moim przypadku niewiele wynika. Chociaż jest to żel, który z założenia powinien sam w sobie dość skutecznie usuwać zanieczyszczenia i makijaż to u mnie tego nie robi. Nigdy nie stawiałam mu wysoko poprzeczki. Niemal wcale nie stosuje wodoodpornego makijażu, a w przypadku rzęs są to zazwyczaj naturalne maskary,  które bez przeszkód usuwa płyn micelarny. Jednak bywało, że do domu wracałam  na tyle zmarnowana, że krok z użyciem płynu micelarnego pomijałam. W ruch szedł z miejsca żel.. i totalnie sobie nie radził nawet za trzecim podejściem! Pod oczami panda, wyraźnie widać resztki podkładu..  nie jest dobrze.


W ramach pomocy zaczęłam wraz z żelem używać płatków z froty bambusowe z Wielorazówki, które rewelacyjnie mi się sprawdzały z każdym produktem do oczyszczania. Niestety nie w tym przypadku. Efekt nieco lepszy ale wciąż widzę pandę przy drugim myciu. Nie mam na to żadnego usprawiedliwienia.

Żel trafił do porannej pielęgnacji jako delikatny czyścik po nocy oraz do wieczornej pielęgnacji jako produkt, który zmyje resztki olejku do demakijażu czy balsamu do oczyszczania, a także maseczek wszelakich.

Problem pojawia się również ze zmyciem samego żelu. Muszę się trochę namachać zanim przestanę na skórze czuć śluzowatą warstewkę, która niemal przykleja się do skóry. Nie ma opcji aby zrezygnowała z zastosowania płatków wielorazowych. W przeciwnym wypadku do kanalizacji spłyną hektolitry wody.. a to już drogi biznes.


Skład (INCI): Aqua, Glycerin, Coco Glucoside, Bromelanin, Panthenol, Propanediol, Ribes Nigrum Seed Extract, Mandelic Acid, Xanthan Gum, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Chamomilla Recutita Oil, Parfum.

  • Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
  • Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Coco-Glucoside (glukozyd kokosowy) -  naturalna substancja myjąca. Jest stosowana w produktach organicznych, ponieważ jest wyjątkowo łagodna dla skóry. Wzmacnia pianę w produktach pieniących. Poprawia konsystencję. Umożliwia połączenie z wodą substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie. (Alergia: skala 1 na 5)
  • Bromelain (bromelaina) - substancja stosowana w peelingach enzymatycznych. Oprócz delikatnego działania złuszczającego posiada właściwości przyśpieszające gojenie, przeciwzapalne i łagodzące. Enzym proteolityczny, stosowany na skórę w odpowiednim stężeniu, ma zdolność rozpuszczania martwych, zrogowaciałych komórek naskórka. Wygładza i delikatnie peelinguje naskórek, działając tylko na jego powierzchni, bez wnikania do wnętrza skóry, dzięki temu nie powoduje podrażnienia i jest odpowiedni nawet dla najbardziej wrażliwej i naczynkowej cery, która nie toeruje złuszczających kwasów lub peelingów mechanicznych
  • Panthenol (pantenol) - niezastąpiony w preparatach przyśpieszających gojenie, łagodzących podrażnienia, poparzenia i alergie, nawilżających, kojących, kosmetykach po opalaniu, do szorstkiej i problematycznej skóry. Dobrze wpływa na włosy, pogrubia je, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza i wygładza, a także na paznokcie. Bardzo dobrze i głęboko się wchłania.  (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Propanediol - glikol roślinny, naturalna alternatywa dla glikoli. Jest doskonałym nośnikiem substancji aktywnych i rozpuszczalnikiem kwasów oraz ekstraktów roślinnych
  • Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Extract (Wyciąg z czarnej porzeczki ) - działa lekko ściągająco, ma właściwości przeciwzapalne, uszczelnia drobne naczynia krwionośne. Działa antyoksydacyjnie, przywraca naturalnie pH skóry 
  • Mandelic Acid (kwas migdałowy) - zmniejsza grubość warstwy rogowej naskórka, wzmacnia spoistość i zwartość głębszych warstw.Regeneruje skórę, działa depigmentacyjnie. Odbudowuje szarą, zmęczoną skórę. Poprawia jej nawilżenie, uelastycznia, ujędrnia, wygładza, ujednolica.W wyższych stężeniach zwalcza zmarszczki, przebarwienia, blizny, działa leczniczo na trądzik, redukuje sebum, ściąga i oczyszcza pory
  • Xanthan Gum (guma ksantanowa, E415) - substancja pochodzenia naturalnego. Lekki zagęstnik substancji, podnosi lepkość i stabilizuje produkt. Często wykorzystywany do produkcji kosmetyków o przejrzystej formule, żelowych, lekkich. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Cyamopsis Tetragonoloba Gum (Guma Guar) - zagęstnik, zwiększa lepkość preparatu dzięki czemu wpływa na stabilność piany
  • Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - konserwuje, chroni przed rozwojem drożdzy, pleśni, drobnoustrojów, bakterii masłowych i octowych. Reakcje alergiczne są niezwykle rzadkie, ale może podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Chamomilla Recutita Oil (olejek rumianku pospolitego) - wykazuje działanie antyseptyczne i przeciwzapalne. Działa łagodząco i kojąco na rany, owrzodzenia, żylaki, wypryski i stany zapalne błon śluzowych. Działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo. Oczyszcza, pielęgnuje skórę wrażliwą i zaczerwienioną. Pomaga w leczeniu zmian skórnych. Z uwagi na silne działanie nie należy stosować go w pierwszych miesiącach ciąży.
  • Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały


Nastawiałam się na działanie enzymatyczne żelu.. w końcu tym reklamuje się na facjacie. Jestem już pod koniec opakowania i niestety tego działania na skórze nie zauważyłam. Jeśli jest.. to wyjątkowo subtelne. O wiele lepsze złuszczenie daje mi jednorazowe zastosowanie ściereczki muślinowej czy płatków kosmetycznych.

Żel sprawdziłam również do mycia pędzli i gąbek. Pędzle dość ładnie doczyszcza ale nigdy nie skończyło się na pierwszym myciu. Pędzle którymi rozprowadzam podkłady potrzebowały minimum trzech myć, a gąbka.. gąbki nie był w stanie domyć.


Staram się znaleźć dla niego jakieś pozytywne słowa.. i mam! Właśnie dobija dna 😍

Zaczęłam się zastanawiać czy czasem mi się nie zepsuł.. może działanie złuszczających składników gdzieś wyparowało? Ale wszystko było jak należy.. wszystko w terminie. W normalnym przypadku.. z bólem serca ale powinnam dorobić mu etykietkę bubla. Na szczęście krzywdy nie robił.. więc może zwyczajnie uczczę go minutą ciszy.


września 22, 2019

BABO - DELIKATNY ŻEL DO MYCIA TWARZY, CZYLI JEDEN Z NAJLEPSZYCH ŻELI DO MYCIA TWARZY NA RYNKU

BABO - DELIKATNY ŻEL DO MYCIA TWARZY, CZYLI  JEDEN Z NAJLEPSZYCH ŻELI DO MYCIA TWARZY NA RYNKU

Jednymi z podstawowych produktów jakie kupuję aby przetestować nową dla mnie markę są produkty do oczyszczania, toniki/hydrolaty ewentualnie maseczki. Marce Babo przyglądałam się nieśmiało ale jednego byłam pewna.. żelu nie kupię! Wszystko za sprawą Cocamidopropyl Betaine w składzie, którego moja skóra nie lubi. W najlepszym wypadku zbyt częste spotkania kończą się mocnym przesuszeniem skóry, a stąd już krok do przepaści i kilkunastodniowej reanimacji skóry. Jak to się stało, że żel do mycia twarzy z tym składnikiem do mnie trafił? Licytacja! Kiedy w grę wchodzi ratowanie małej kruszynki wyłączają mi się złącza neuronowe.. 😅

Pomimo wszystko mogłam pójść na łatwiznę i sprawić komuś prezent.. ale jednak ta czarna etykieta ze złotym logo i szklana butla prezentowały się tak pięknie, że chciałam mieć je na własnej łazienkowej półce.


Od producenta:
Delikatny żel do mycia twarzy prewencja przeciwzmarszczkowa i nawilżenie. Żel delikatnie i skutecznie myje, nie podrażnia skóry. 
Składniki aktywne:
- betaina z buraka cukrowego - silnie nawilża i chroni błony komórkowe,
- prebiotyki - wzmacniają odporność skóry, ograniczają rozwój szkodliwych mikroorganizmów,
- beta-gluten z drożdży - stymuluje układ odpornościowy skóry, zmniejsza podrażnienia,
- ekstrakt z aloesu - łagodzi i koi skórę, działa przeciwbakteryjnie,
- pantenol - utrzymuje prawidłowe nawilżenie naskórka,
- alantoina - łagodzi, nawilża, stymuluje odnowę komórek naskórka,
- kwas labtobionowy - łagodzi, zmniejsza zaczerwienienia skóry, zatrzymuje wodę w naskórku,
- trehaloza - nawilża, chroni przed odwodnieniem,
- witamina B3 (niacynamid) - zmniejsza podrażnienie, poprawia barierę ochronną skóry, działa przeciwtrądzikowo.

Sposób użycia:
Zwilżyć skórę twarzy. Nanieść na dłonie niewielką ilosć żelu i umyć twarz. Po spłukaniu użyć toniku i przejść do dalszej pielęgnacji twarzy.

Uwagi
Nadwrażliwość na którykolwiek ze składników preparatu


Niby nic nadzwyczaj wymyślnego.. szklana ciemna butelka z czarną etykietą i biało-złotą czcionką.. a jednak czuć tu pewną prostotę, subtelność, estetyczną lekkość i wyczucie. Wśród krzykliwych kreacji na balu drogeryjnych półek taka "mała czarna" zachwyci szykiem i wyczuciem stylu.

Powierzchowna ocena zawsze jest dość płytka i niesprawiedliwa.. nawet jeśli pochlebna. Pojemność 250 ml nie wróżyła dłuższej przygody, a z tyłu głowy wciąż tliła się najgorsza możliwa wersja spotkania z nielubianym detergentem. Właśnie z tych względów żel babo wprowadziłam do pielęgnacji z nieśmiałym użyciem co 3-4 dni.


Bardzo ciekawa, gęsta konsystencja żelu zrobiła dobre pierwsze wrażenie. Pomimo wysoko w składzie detergentów żel wcale nie tworzy obfitej piany.. coś tu ją hamuje, ale czy hamuje wysuszające działanie detergentu na skórę? Aby to sprawdzić stopniowo zaczęłam wprowadzać żel do codziennej pielęgnacji rano i wieczorem. Mijały kolejne dni, a moja skóra miała się zaskakująco dobrze. Żel okazał się dla niej nie tylko delikatny ale również pokazał siłę w jej oczyszczaniu.

Nawet w najbardziej ekstremalnym przypadku, gdy do łazienki wchodziłam na pół zaspana i jedyne na co było mnie stać to zmyć makijaż i wklepać cokolwiek wpadło pod rękę to mimo wszystko żel spisywał się świetnie! Przy jednokrotnym myciu potrafi zdjąć wszystko bez rozmazywania i mgły na oczach. Na wszelki wypadek zabieg powtarzam ale i tak żel radzi sobie zaskakująco dobrze.

Mocniejszy makijaż z bazą, cieniami.. nawet taki z kępkami rzęs rozpuszcza błyskawicznie. Zaufałam mu na tyle, że na wpół przytomna i bez parzenia w lustro wiem, że zalegająca z całego dnia papka spłynęła w odmętach rur kanalizacyjnych. Bye bye maszkaro!



Skład (INCI): Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Allantoin, Alpha-Glucon Oligosaccharide, Beta-Glucon, Betaine, Lactobionic Acid, Inulin, Niacinamide, Panthenol, Trehalose, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.
  • Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
  • Cocamidopropyl Betaine (kokamidopropylbetaina) - Substancja myjąca, pianotwórcza stosowana w produktach do mycia twarzy, ciała, włosów. Łagodzi potencjalne działanie drażniące anionowych substancji myjących np. SLS. Składnik uznawany za bezpieczny w produktach przeznaczonych do spłukiwania. Może przesuszać skórę wrażliwą. W 2004 roku substancja otrzymała tytuł alergena roku. (Alergia: skala 1 na 5)
  • Lauryl Glucoside (poliglukozyd laurylowy) - detergent, niejonowa substancja powierzchniowo czynna. bezpieczny dla środowiska, biodegradalny. Substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie silniejszymi detergentami. Usuwa zanieczyszczania z powierzchni skóry i włosów
  • Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Aloe Barbadensis Leaf Extract (ekstrakt z liści aloesu) - wykazuje silne właściwości lecznicze. Leczy stany zapalne skóry, spojówek, poparzenia. Działa przeciwbólowo, kojąco gojąco, przeciwobrzękowo, oczyszczająco. ma działanie nawilżające. Reguluje pracę gruczołów łojowych, pomaga zmatowić skórę i zwęzić pory. Może być nakładany na skórę jak i włosy. W stanie czystym może odparowywać ze skóry powodując przesuszenie, dlatego warto łączyć go z emolientami. Nie powinien być stosowany przez osoby uczulone na salicylany np. aspirynę (Alergia: skala 1 na 5)
  • Allantoin (alantoina) - substancja aktywna. Działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga proces regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran. Działa silnie nawilżająco, przez co wywołuje uczucie gładkości skory. Zmniejsza drażniące działanie anionowych substancji powierzchniowo czynnych. Wygładza i zmiękcza skórę
  • Alpha-Glucan Oligosaccharide - składnik nawilżający skórę. Dodatkowo chroni skórę przed negatywnymi czynnikami zewnętrznymi, mogącymi powodować podrażnienia. W kosmetykach często pełni funkcję zagęstnika
  • Beta-Glucan (betaglukan) - składnik immunostymulujący, podnosi odporność skóry na alergeny, zanieczyszczenia, infekcje bakteryjne i wirusowe oraz czynniki klimatyczne, np. promieniowanie UV. Łagodzi podrażnienia i świąd skóry, działa nawilżająco i regenerująco. Stymuluje syntezę kolagenu i elastyny, ma zdolność do głębszego wnikania przez naskórek, zapobiega przedwczesnemu starzeniu skóry, wygładza zmarszczki i poprawia sprężystość. Wzmacnia włosy i minimalizuje ich wypadanie
  • Betaine (betaina) - naturalny aminokwas (pochodna gliceryny) o właściwościach wiążących wodę w naskórku oraz chroniących błony komórkowe. Ma działanie łagodniejsze niż czysta woda. Badania wykazały, że już niewielki dodatek betainy do formulacji produktu kosmetycznego skutecznie redukuje drażniące działanie detergentów. Ponadto ma działanie antyseptyczne, łagodzące, przeciwzapalne, koi skore wrażliwą i podrażnioną
  • Lactobionic Acid (kwas laktobionowy) - łagodzi podrażnienia i stany zapalne. Posiada działanie złuszczające i wygładzające, zmniejszahąc widoczność drobnych zmarszczek, wznacnia barierę naskórkową i wspomaga proces odnowy komórkowej. Wiąże wodę tworząc na powierzchni skóry film, ograniczający itratę wody. Dodatkowo ywkazuje silne właściwości przeciwrodnikowe. Pobudza syntezę kolagenu. Nie podrażnia skóry.
  • Inulin - sprawia, że włosy i skóra są gładkie i przyjemne w dotyku. Ma zdolność do zatrzymywania na skórze i włosach składników lipofilnych, olejków eterycznych i zapachowych użytych w produktach do mycia
  • Niacinamide (niacynamid, witamina B3) - substancja aktywna. Stymuluje syntezę kolagenu, działa odmładzająco i przeciwzmarszczkowo. Rozjaśnia przebarwienia, poprawia nawilżenie, wzmacnia barierę lipidową skory, działa silnie antyoksydacyjnie, leczniczo, przeciwzapalnie i gojąco na skórę trądzikową (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Panthenol (pantenol) - niezastąpiony w preparatach przyśpieszających gojenie, łagodzących podrażnienia, poparzenia i alergie, nawilżających, kojących, kosmetykach po opalaniu, do szorstkiej i problematycznej skóry. Dobrze wpływa na włosy, pogrubia je, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza i wygładza, a także na paznokcie. Bardzo dobrze i głęboko się wchłania.  (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Trehalose (trehaloza) - dzięki swej molekularnej strukturze pozwala na zatrzymanie wilgoci i korzytsanie z tych zapasów w zależności od potrzeb. cukrowy dromader, Trehaloza jest doskonałun humektanem - dostarcza wodę do tkanek, pobierając ją z otoczenia. Obecna w kosmetykach gwarantuje długie nawilżenie
  • Citric Acid (Kwas cytrynowy) - regulator pH. Wykazuje działanie złuszczające, dzięki czemu usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę
  • Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - konserwuje, chroni przed rozwojem drożdzy, pleśni, drobnoustrojów, bakterii masłowych i octowych. Reakcje alergiczne są niezwykle rzadkie, ale może podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Potassium Sorbate (sorbinian potasu) - łagodny konserwant, chroni kosmetyk przed pleśnią, hamuje rozwój drożdży i pleśni, wykazuje aktywność w produktach o pH 3-6, w pH >7 jego aktywność drastycznie maleje. Hamuje rozwój większości bakterii, oprócz bakterii kwasu mlekowego (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 2 na 5)


Co jest w nim takiego wyjątkowego i dlaczego coraz więcej osób chwali sobie żel Babo? Jednocześnie wszystko i nic. Żel nie ma zachwycającego cudownego zapachu, nie tworzy obfitej piany.. ale dzięki swoje gęstości jest zaskakująco wydajny, do tego jest delikatny dla skóry i oczu oraz bezwzględny dla zanieczyszczeń. Skład jest dość przyjemnie wyważony i przemyślany ale bez jakiś totalnie zaskakujących wynalazków skrojonych na miarę najnowocześniejszego produktu na świecie.. niee.. tu czuć pewną skromność, która obroniła się fenomenalnie, a przy okazji skradła już serca wielu dziewczyn.


Delikatny żel do mycia twarzy Babo trafia na listę jednego z najlepszych jakie kiedykolwiek miałam okazję używać (teraz mam już dwa) i z wielką przyjemnością będę do niego wracać. Co więcej z całą pewnością zasili zestaw produktów na rozdanie, którego na blogu już bardzo dawno nie było. Bądź czujna 😘


września 07, 2019

ZUŻYCIA SIERPNIA 2019

ZUŻYCIA SIERPNIA 2019



Wyjątkowo luźny weekend.. a w związku z tym pora na małe porządki. Lipiec już minął.. w koszyku niewiele produktów ale nie chcę czekać do końca sierpnia z podsumowaniem dwóch miesięcy, bo jeszcze się okaże, że nie będę miała czasu i zginę pod tonami śmieci 😂 Trochę mój idealny harmonogram postów został zawalony.. trudno. Liczę, że w końcu będzie trochę lepiej, bo tęsknię za tym miejscem.




BABO - DELIKATNY ŻEL DO MYCIA TWARZY
Żel wbił się szturmem na pokład naturalnej pielęgnacji i zawojował rynek. Szczerze.. byłam sceptyczna, bo w składzie ma Cocamidopropyl Betaine, która akurat na moją skórę twarzy i głowy ma fatalny wpływ. Jednak w przypadku Babo nie odczułam negatywnego jej wpływu, a ostatecznie wstępny dystans zączał zamieniać się sympatię i skończyło się na miłości. Genialne i śliczne (szklane) opakowanie, z dobrej jakości etykietą, która przetrwała ekstremalne warunku w perfekcyjny stanie, dobry dozownik który nie pluje i przede wszystkim.. zawartość, której nie mogę niczego złego zarzucić. Żel jest gęsty, wydajny, bardzo ładnie oczyszcza bez podrażnień i wysuszania skóry. Na bank do mnie wróci! To mój drugi hitowy żel do mycia twarzy i z całą pewnością pojawi się w ulubieńcach roku!.. a post już na dniach.



L'ORIENT - HYDROLAT OCZAROWY
Certyfikat Soil Association Organic sugeruje, że jest to świetna jakość.. ale nie jestem w stanie zużyć tego hydrolatu. Jest dla mnie zwyczajnie za mocny. Przy codziennym użytkowaniu skóra zaczęła reagować przesuszeniem i rozdrażnieniem. Hydrolat odstawiłam i za jakiś czas ponownie się spotkaliśmy.. efekt był ten sam. Dość dobrze wspominam hydrolat oczarowy marki Okani Beauty, chociaż on również nie był odpowiedni dla mojej skóry.. ale w tym przypadku podchodziło pod dramat. Zdecydowanie moja skóra lubi tradycyjną różę damasceńską.



SKIN79 - MASECZKI VENETIAN CARNIVAL
Bardzo podoba mi się pomysł nadruku karnawałowych weneckich masek.. bije na głowę "urocze" zwierzaczki, które często wyglądają na twarzy przerażająco, a nie słodko i zabawnie 😂 Tu pomysł był strzałem w dziesiątkę i prawdę mówiąc trochę szkoda, że ten motyw się nie rozwinął. Same maseczki oceniam.. zaskakująco dobrze. Nie zauważyłam pomiędzy nimi jakiś kolosalnych różnic mimo, że zużyłam je w bardzo krótkim odstępie czasowym tak aby na świeżo opisać wrażenia. Grunt w tym, że żadna z nich krzywdy mi nie zrobiła, a efekty nawet mnie zadowoliły.



MYDEŁKO Z TAJLANDII
Wygląda rewelacyjnie, pachnie cudownie.. i coś nie mogę  go zrozumieć. Aby wydobyć pianę muszę się ostro namachać.. a ona i tak jest bardzo płaska.. wręcz kremowa. To niby nie jest przeszkodą, za to przeszkodą jest to, że nie daje mi czucia czystości.. odświeżenia.. czegokolwiek. Hmm.. pewnego dnia zalał mnie pot.. od prac na działce. Wykąpałam się z tym cudem, wytarłam ręcznikiem.. a paszki jak cuchnęły tak cuchną dalej. Kąpiel ponowna.. i efekt ten sam. Ręce mi opadły.. nie wiem o co chodzi. Spisało się za to przy goleniu nóg. Kremowa warstwa świetnie chroniła przed niebezpiecznym narzędziem.. i w taki sposób zostało zużyte.



NATURALNA GĄBKA
Zdecydowanie pozostanę jej fanką i kupię ponownie. W chwili gdy nie mam czasu na peeling taka gąbka spisuje się świetnie, chociaż tak do końca peelingu zastąpić nie jest w stanie. Spisuje się świetnie przy żelach które słabo się pienią, a także przy mydłach. Ostatnio używana wyjątkowo intensywnie.. z mydełkiem (tym powyżej) Niestety mydełko okazało się dość brutalne dla gąbki.. nie mogę jej dobyć z szarego nalotu i mam wrażenie, że jest jakieś tłustawe.


COSNATURE - SZAMPON Z OWOCEM GRANATU
Recenzji nie było.. i nie będzie, bo w zasadzie nie ma o czym pisać. Był bardzo przeciętny i to pod każdym względem. Mył włosy ale również je plątał. Nawet mój mąż pytał czy nie mam w zapasach jakiegoś innego bo ten jest taki sobie. Jak do tej pory marka Cosnature niczym nie nie zachwyciła i szampon tego nie zmienił. Cóż.. widocznie czegoś mi w tych kosmetykach brakuje ale jeśli masz swój hit z tej marki to daj znać.



LAVERA - SZAMPON ODŚWIEŻAJĄCY Z MELISĄ CYTRYNOWĄ I MIĘTĄ
Zdecydowanie jestem fanką szamponów marki Lavera. Świetna piania i przede wszystkim moja skóra głowy nie marudzi. Wersja z melisą cytrynową i miętą dodatkowo bardzo ładnie pachnie co jest świetną opcją na okres letni. Żałuję jedynie, że zapach podczas kąpieli gdzieś się delikatnie rozpływa. Szampon używaliśmy namiętnie przez cały sierpień i jest to zarówno nowość z sierpni i denko. Postu nie było i na chwilę obecną się nie pojawi, bo nie miałam czasu na zdjęcia.. natomiast do tego szamponu jeszcze będę wracać więc nadrobię zaległość.



YVES ROCHER - SPRAY DO UKŁĄDANIA WŁOSÓW ZWIĘKSZAJĄCY OBJĘTOŚĆ
Tak naprawdę jest to zwykły lakier do włosów i to w dodatku dość.. no właśnie... jaki? Usztywnia włosy, trochę skleja, nadaje połysk ale niekoniecznie zdrowy. Kupiłam go do ujarzmiana baby hair ale i tak miały większą moc przebicia. Koniec tej historii jest taki, że pogodziłam się z fruwającymi strąkami, a spray tylko stoi i się kurzy.



ŚWIECA HAND MADE
Moja własna produkcja.. tak chwalę się! Lato w tym roku bywa przewrotne ale to akurat mnie cieszy. W chłodniejszym okresie wyciągałam wieczorem świece i paliłam. Uwielbiam drewniane knoty i ich charakterystyczny trzask palonego drewna. Przy oglądaniu filmów może być to dokuczliwe ale przecież warto czasem wyłączyć telewizor i oddać się chwili.

Uff.. teraz tylko wyrzucić śmieciochy!

Tęskniłam za Tobą  💗

czerwca 15, 2019

DELIKATNE I SKUTECZNE OCZYSZCZANIE TWARZY BEZ PRZESUSZENIA I ŚCIĄGNIĘCIA SKORY Z DELIKATNĄ EMULSJĄ (ŻELEM) OCZYSZCZAJACO-MATUJĄCYM MARKI BEMA

DELIKATNE I SKUTECZNE OCZYSZCZANIE TWARZY BEZ PRZESUSZENIA I ŚCIĄGNIĘCIA SKORY Z DELIKATNĄ EMULSJĄ (ŻELEM) OCZYSZCZAJACO-MATUJĄCYM MARKI BEMA

Żele do mycia twarzy to wbrew pozorom dla mnie dość trudny temat. Zazwyczaj systematyczny kontakt z takimi produktami kończy się przesuszeniem mojej skóry i nie ma znaczenia jak bardzo nawilżającą pielęgnację sobie funduję. Zwyczajnie kończy się to źle dlatego niezwykle dużo uwagi przykładam do produktów oczyszczających jakie wybieram. Nie godzę się na zbyt agresywne oczyszczenie ale byle jakie też nie może być. Trudno znaleźć kompromis dlatego podstawą mojej pielęgnacji jest metoda OCM pozbawiona detergentów. Jednak nie mam ochoty działać olejami dzień w dzień i nie zawsze takie oczyszczenie jest potrzebne mojej skórze. Czasem mam ochotę na coś lekkiego.. czy emulsja marki Bema spełniła moje oczekiwania?


Od producenta:
Łagodna, oczyszczająca emulsja do twarzy regulująca wydzielanie sebum. Usuwa zanieczyszczenia, nie powodując podrażnień. Antyseptyczny wyciąg z cytryny delikatnie oczyszcza skórę, a balsam kopaiwa przywraca jej równowage lipidową. Dodatkowym składnikiem są orzechy brazylijskie, które wzbogacają skórę w witaminy i minerały niezbędne dla zachowania jej równowagi.

Sposób użycia: Nałóż emulsję na wilgotną skórę i przez chwilę delikatnie masuj. Następnie umyj twarz letnią wodą.


Niezwykle lubuję się w zapachach marki Bema. Żel do kąpieli do którego recenzji odsyłam Cię do posta "Cudownie kojący zmysły i poprawiający jakość skóry, tonizujący żel pod prysznic marki Bema", był tak cudownie relaksujący i uspokajający, że czasem jemu przypisuję przetrwanie trudnego okresu. Podobnie jest z emulsją oczyszczającą Gentle Mattifying Cleanser. Zapach nie jest tak intensywny jak w przypadku żelu pod prysznic.. ale wciąż wyraźny i otulający. Zapach trudny do określenia. Słodki owocowo-kwiatowy z nutą czegoś świeżego, lekkiego. Pięknie wyważony i bardzo kobiecy. Z wielką przyjemnością sięgam po niego.. to taki rytuał, który mógłby trwać i nigdy się nie znudzi.

Miałam jednak pewne obawy przed systematycznym użytkowaniem emulsji, a winą obarczam Cocamidopropyl Betaine, środek powierzchniowo czynny, który w pielęgnacji mojej skóry głowy jest całkkowicie wykluczony, a w pielęgnacji twarzy staram się unikać. Początki były bardzo ostrożne. Produkt wprowadzałam co drogi lub trzeci dzień.. ale nic złego się nie działo. Poszłam na żywioł i włączyłam do porannej i wieczornej pielęgnacji ale to jednak było za dużo. Mimo otoczki olei i ekstraktów oraz obecności innego detergentu w roli głównej to było za wiele dla mojej skóry, a CAPB jednak gdzieś przebijała swoje drażniące działanie na moją skórę.. ale czy to znaczy, że nie mogłam używać produktu? Nie.. o dziwo nie. Może nie przy intensywnej pielęgnacji dwa razy dziennie ale przy porannej pielęgnacji jako odświeżenie cery po nocnej pielęgnacji produkt spisywał się bardzo dobrze. Kombinacja składników zaskakująco dobrze ochroniła skórę.. a ja niemal codziennie mogłam cieszyć się cudownie otulającą aurą zapachu kosmetyku Bema.


Skład (INCI): Aqua, Sodium Lauryl Glucoside Carboxylate, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Glycerin, Asparagopsis Armata Extract, Sodim Benzoate, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract, Benzyl Alcohol, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil, Copaifera Officinalis (Balsam Copaiba) Resin, Bertholletia Excelsa Seed Oil, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Dehydroacetate Acid, Citric Acid, Limonene, Perfum.

  • Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
  • Sodium Lauryl Glucoside Carboxylate - delikatna substancja myjąca
  • Lauryl Glucoside (poliglukozyd laurylowy) - detergent, niejonowa substancja powierzchniowo czynna. bezpieczny dla środowiska, biodegradalny. Substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie silniejszymi detergentami. Usuwa zanieczyszczania z powierzchni skóry i włosów
  • Cocamidopropyl Betaine (kokamidopropylbetaina) - Substancja myjąca, pianotwórcza stosowana w produktach do mycia twarzy, ciała, włosów. Łagodzi potencjalne działanie drażniące anionowych substancji myjących np. SLS. Składnik uznawany za bezpieczny w produktach przeznaczonych do spłukiwania. Może przesuszać skórę wrażliwą. W 2004 roku substancja otrzymała tytuł alergena roku. (Alergia: skala 1 na 5)
  • Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów) - łagodny dla skóry olej zalecany do pielęgnacji każdego rodzaju skóry, zwłaszcza dziecięcej i alergicznej, podrażnionej, suchej i atopowej. Natłuszcza, odżywia, reguluje, wygładza i chroni. Wzmacnia płaszcz lipidowy skóry, polecany w celu zapobiegania rozstępom i tzw. pajączkom. Stosowany zbyt często i w dużych stężeniach może nasilać problemy trądzikowe (Komedogenność: skala 3 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Asparagopsis Armata Extract (ekstrakt z algi czerwonej Asparagopsis Armata) - ma właściwości przeciwbakteryjne oraz zapobiegające krzepnięciu krwi w naczyniach krwionośnych. Substancja zmniejsza widoczność naczynek
  • Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - konserwuje, chroni przed rozwojem drożdzy, pleśni, drobnoustrojów, bakterii masłowych i octowych. Reakcje alergiczne są niezwykle rzadkie, ale może podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract (wyciąg ze skorki cytryny) - działa antyoksydacyjnie, czyli chroni skórę przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. Posiada właściowści przeciwzapalne i wzmacniające naczynia krwionośne, wspomaga likwidowanie obrzęków, przebarwień, rozjaśnia skórę i likwiduje rumień
  • Benzyl Alcohol (alkohol benzylowy, fentylometanol) - pełni rolę rozpuszczalnika. Stosowany również jako składnik kompozycji zapachowej z uwagi na jaśminową woń. To również konserwant, a także pełni funkcję regulatora lepkości. Zalecana ilość w produkcie 0,2-0,8%. Jako substancja konserwująca, jest dopuszczony przez instytucje certyfikujące kosmetyki naturalne. (Alergia: skala 2 na 5)
  • Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leaf Oil (olejek z drzewa herbacianego) - działa silnie natybakteriobójczo, wirusobójczo i przeciwgrzybicznie. Jest antyseptykiem, odkaża i działa przeciwzapalnie, a także odświeżająco i chłodząco. Wykorzystywany w leczeniu oraz w produkcji kosmetyków do skóry trądzikowej, tłustej, przeciw potliwości, w żelach pod prysznic, produktach do stóp itd. Działa leczniczo na opryszczkę. jest naturalną substancją zapachową. Może być nakładany bezpośrednio na skórę ale należy wówczas stosować wysoką ochronę UV (Alergia: skala 2 na 5)
  • Copaifera Officinalis (Balsam Copaiba) Resin (balsam Copaiba) - posiada właściowości przeciwbakteryjne, przeciwzapalne i kojące. Przynosi ulgę przy ukąszeniach owadów. Dodatkowo ma właściwości antybakteryjne, dezynfekujace, przeciwzapalne, przeciwbólowe, przeciwgrzybicze. Znajduje zastosowanie w kosmetykach dla cer ze stanami zapalnymi, trądzikiem, a także przy leczeniu łuszczycy czy egzemy
  • Bertholletia Excelsa Seed Oil (olej z orzechów brazylijskich) - ma korzystny wpływ na naczynia krwionośne i ukrwienie skóry, ma właściwości antyoksydacyjne i przeciwzapalne, przyspiesza gojenie skory, regeneruje, tonizuje, odżywia i zmiękcza skórę oraz włosy. Ma działanie łagodzące, zmniejsza podrażnienia, zaczerwienienia i poprawia koloryt skóry
  • Potassium Sorbate (sorbinian potasu) - łagodny konserwant, chroni kosmetyk przed pleśnią, hamuje rozwój drożdży i pleśni, wykazuje aktywność w produktach o pH 3-6, w pH >7 jego aktywność drastycznie maleje. Hamuje rozwój większości bakterii, oprócz bakterii kwasu mlekowego (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 2 na 5)
  • Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - konserwuje, chroni przed rozwojem drożdzy, pleśni, drobnoustrojów, bakterii masłowych i octowych. Reakcje alergiczne są niezwykle rzadkie, ale może podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Dehydroacetic Acid (kwas dehydrooctowy) - łagodny konserwant. Zapobiega zepsuciu kosmetyku, chroni przed mikroorganizmami. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
  • Citric Acid (Kwas cytrynowy) - regulator pH. Wykazuje działanie złuszczające, dzięki czemu usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę
  • Limonene (limonen) - substancja zapachowa lub składnik kompozycji zapachowej. Znajduje się na liście groźnych alergenów. Obecność tej substancji musi być uwzględniona w wykazie składników INCI, gdy jej stężenie przekracza 0,001% w produkcie niespłukiwanym lub 0,01% w produkcie spłukiwanym (Alergia: skala 5 na 5) 
  • Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały

Niewielka ilość emulsji o lekkiej konsystencji z nieco żółtawym zabarwieniu wystarczyła aby zmyć wszelkie zanieczyszczenia. Produkt nie wytwarza specjalnie obfitej piany, co świadczy o łagodności detergentów, a mi to bardzo odpowiada. Drugie użycie, tylko dla pewności, że wszystko zostało zmyte, a skóra nie marudzi, nie trzeszczy, nie jest przesuszona, nie woła o natychmiastowe nawilżenie czy ukojenie, nie jest ściągnięta. 

W wieczory największego lenistwa w ruch również szedł żel Bema. Bez problemu radził sobie ze zmyciem makijażu nawet z oczu. Bez trudu schodził tusz, czy mocniejszy makijaż twarzy. Dla dodatkowego oczyszczenia łączyłam go z wielorazowym płatkiem kosmetycznym z Wielorazówki, który zapewniał dodatkowe złuszczenie. Polubiłam ten duet.. ale zarówno razem jak i osobno każdy z nich obroni się sam. 

Jedyne do czego mogę się tu przyczepić to opakowanie. Stanowczo brakuje mi tu pompki, co mocno ułatwiłoby aplikację produktu. Przy aktualnym rozwiązaniu nie było to coś nie do przeskoczenia ale zawsze gdzieś kapka emulsji się ulała brudząc opakowanie. Jeśli za każdym razem nie myłam opakowania to po kilku użyciach wyglądało nieestetycznie. Dodatkowo takiego opakowania nie mogłam wstawić do szafki.. albo było upaćkane produktem albo wodą.


Emulsja, która w zasadzie jest lekkim żelem. Bez bicia nadprogramowej piany, o ślicznym zapachu, łagodnym działaniu dla skóry i bardzo dobrych właściwościach oczyszczających. Genialnie nam się współpracowało.. a to już kolejny produkt marki Bema, który jest warty polecenia.

Żelik.. emulsja dostępna w sklepie Ekozuzu.

Masz swoje hity z marki Bema?

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger