lipca 10, 2020

NOWOŚCI CZERWCA 2020


Moje czerwcowe zakupy to głównie wynik potrzeb.. dosłownie! Cieszę się że z każdym kolejnym miesiącem przyczyniam się do systematycznego zmniejszania zapasów kosmetycznych, a przy okazji nie wpadam w szał zakupów kiedy tylko pojawi się fajna promocja czy nowość, która rozbudzi do czerwoności. Uff.. jak to dobrze mieć tę świadomość, że jednak nie jest się zakupoholiczką.. nie może nie aż taka zakupoholiczką.


BABO - DELIKATNY ŻEL DO MYCIA TWARZY
W denku pojawiła się pianka do mycia twarzy marki Tulua.. i był to ostatni produkt tego typu w moich kosmetycznych zapasach. Zdecydowanie odeszłam poniekąd od opierania swojego demakijażu wyłącznie na detergentach ale mimo wszystko wciąż nie wyobrażam sobie aby całkowicie odsunąć tego typu produkty, tym bardziej, że wcale nie muszą być silnie wysuszające. Do pianki Tulua z całą pewnością będę wracać ale żel Babo to produkt, który już znam i miałam chęć na ponowne spotkanie. Nadarzyła się okazja, bo koleżanka zza biurka chciała serum.. ja żel.. przesyłka na pół.. tylko pianka skończyła się szybciej niż żel do mnie dotarł.. dlatego.. 


RESIBO - NATURAL FACE WASHING GEL
...dlatego, przy okazji wizyty w Hebe sięgnęłam po żel Resibo. To stosunkowo nowy produkt. Nie byłam szczególnie przekonana, bo jednak produkty Resibo nie robią w większości przypadków na mnie większego wrażenia. Kiedyś byłam ogromną fanką olejku do oczyszczania ale obecnie jest spora ilość fajniejszych produktów. Ostatnio bardzo przypadł mi do gustu peeling-maska.. mega mocny produkt ale efekty genialne.. a obecnie żel. Dokładnie tak.. żelu używam już drugi tydzień i robi bardzo dobre wrażenie. Oby tak dalej..


DOUCES ANGEVINES - TONIK VIRGINALE
Trudno mi ten zakup usprawiedliwić.. 😅 Toników mam zatrzęsienie i nie potrzebowałam kolejnego. Jednak Pani Joanna ze sklepu Fler Organic dała mi cynk, że pojawiły się na stanie sklepu toniki Virginale, a ja przecież dopiero co skończyłam jeden i był tak cudowny.. a do tego zniżka.. więc trudno było się oprzeć. W dodatku załapałam się na ostatni 😍
Właśnie zdałam sobie sprawę, że tonik nie doczekał się recenzji! Co za wstyd! Musze to szybko nadrobić, bo tak nie może być!


ECO BY SONIA - HEMPITAN BODY TAN WATER
Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam. Zazwyczaj jestem na stanowcze NIE jeśli chodzi o wszelkiej maści samoopalacze. Po prostu brakuje nici porozumienia. Zawsze jest coś nie tak.. o ile nie ma całkowitej tragedii. Za to z produktami Eco by Sonia jest inaczej. Do pierwszego produktu przekonała mnie Weronika (Weronika Krzok).. dorwałam.. ale do pierwszego użycia dojrzewałam długo. Kiedy jednak opuściłam gardę i zdałam sobie sprawę, ze efekt jest genialny postanowiłam kupić kolejny produkt z dedykacją do ciała.. i jest genialny! Tak.. już używam!
Produktów Eco by Sonia, szukajcie w sklepie firmowym, a także sklepie OrganilAll (tam kupiłam). Dodatkowo obecnie w Organicall produkty Eco by Sonia są w całkiem fajnych cenach.


EZTI CANDLES - DYFUZORY SAVORY RHUBARB ORAZ BLACKBERRY SORBET
Na wszelkie umilacze zapachowe nie trzeba mnie szczególnie namawiać. Kocham kiedy w moim domu pięknie pachnie. Problemem jest jednak wybór zapachu, który będzie odpowiedni.. i tu Savory Rhubarb czyli rabarbar nie był moim wyborem.. na rabarbar namówiła mnie Cytrulina (odsyłam na pięknie prowadzony Instagram z recenzjami kosmetyków) nie żałuję bo jest to genialny zapach, a już szczególnie na okres letni. Mi jednak po głowie chodził Blackberry Sorbet i nie mogłam sobie odmówić tej przyjemności.


ALLE BEAUTY - CLEANER I ACETON
To efekt porządków w kuferku z produktami do paznokci. Tyle szczęścia, że w porę się zorientowałam, że brakuje mi już acetonu bez którego hybryd nie zdejmuję. Już kilka razy zdarzyło mi się wydłubać hybrydę ale to się nigdy nie kończy dobrze dla płytki dlatego wolę mieć w zapasie aceton. Za to cleaner.. cóż.. nie kończył się ale zapas z pewnością się nie zmarnuje.


ALLE BEAUTY - BEZPYŁOWE WACIKI ORAZ FOLIA DO ZDEJMOWANIA HYBRYD
Nie mam szczególnie czasu na czekanie na przesyłkę z aliexpress. Tym bardziej, że nie prowadzę salonu kosmetycznego więc u mnie takie zapasy kosmetyczne są niezwykle rzadko uzupełniane. Wrapy to mój niezbędnik jeśli nie mam czasu. Zazwyczaj mogę się pobawić w zwykłą folię aluminiową i wacik ale przyznaję, że gotowce.. to gotowce.. szczególnie kiedy brak sił. 
Przyznam, że jestem w stanie poradzić sobie bez wacików bezpyłowych, bo już jakiś czas mi nie mam.. ale są skubane wygodne i świetnie się sprawdzają.


ALLE BEAUTY - NAKLEJKI
Naklejki to tak zupełnie przypadkiem. Ostatnio dość mocno przerzedziłam swoje ozdoby do paznokci ale wszelkie paski zawsze są mile widziane. Jestem w stanie je łatwo wykorzystać, a przy tym nie kosztuje mnie to wiele czasu czy nerwów.

Przyznaję, że w czerwcu miałam już niejednokrotnie koszyki wypełnione do granic możliwości mojego zasobu finansowego na kosmetyki.. ale niemal za każdym razem coś mnie odciągało od klikania "zamów". Efekt jest taki, że praktycznie skończyły mi się zapasy szamponów.. i wciąż żadnego nie kupiłam 😂


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger