Nie jest łatwo sprostać moim wymaganiom. Od każdego kosmetyku oczekuję sporo ale zawsze wymagania te są realistycznie. Od szamponów nie oczekuję, że włosy po umyciu będą odżywione i lejące, to zadanie odżywek i masek. Szampon przede wszystkim ma myć włosy ale nie powinien ich przesuszać i niszczyć. Takie doświadczenia miałam po szamponach na bazie SLSów. Około pół roku po przejściu na szampony o łagodnych składach różnica w jakości struktury włosów była znacząca. Włosy nie potrzebowały podcinania, końcówki nie rozdwajały się i nie były przesuszone. Od tamtej pory brnę dalej w poznawanie kolejnych szamponów z dobrym składem, a do jednych z nich należy właśnie Bentley Organic.
Od producenta:
Szampon przeznaczony do codziennego stosowania.
Oczyszczające działanie olejków cytrusowych łączy się świetnie z
łagodzącą funkcją rumianku. Odświeża skórę głowy, nie wysuszając jej, dodaje objętości cienkim włosom. 70% składników, które użyto do jego produkcji, są
organiczne. Szampon jest bardzo gęsty. Pozostawia włosy i skórę głowy dogłębnie
oczyszczoną. Po jego zastosowaniu użyj odżywkę do włosów Bentley Organic.
Bentley Organic to angielska marka produkująca kosmetyki organiczne. Posiada jeden z najbardziej restrykcyjnych certyfikatów na świecie: Soil Association Organic. Jeśli gdziekolwiek widzę ten znaczek certyfikatu to wiem, że w ciemno bez sprawdzania składu mogę wrzucać produkt do koszyczka.
Wersja pomarańczowa szamponu jest chyba jedną z najbardziej popularnych z całej serii. Przeznaczona jest do częstego stosowania i ma świeży ale nieco cierpki zapach cytrusów. Prawdę mówiąc nieco bardziej ucieszyłby mnie aromat słodkiej pomarańczy ale orzeźwiający zapach cytrusów jest przyjemny więc nie będę się czepiać.
Muszę odnieść się do opisu producenta, który jak dla mnie w większości zawiera bajki. Ale po kolei. Faktycznie szampon odświeża skórę głowy. Cytrusowe aromaty dodatkowo potęgują to uczucie. Skóra głowy po myciu nie jest wysuszona, podrażniona ani swędząca. Niestety szampon nie jest "bardzo gęsty". Jego konsystencja jest raczej żelowa. Może nie spływa od razu z dłoni ale jako "bardzo gęstą" bym nie określiła.
Przez częste stosowanie szamponu rozumiem stosowanie codziennie.
Osobiście nie mam takiej potrzeby i włosy myję nie rzadziej niż co drugi
dzień. Przy takim stosowaniu nie mogę potwierdzić aby szampon
oczyszczał dogłębnie. W zasadzie po tygodniu stosowania jakiegokolwiek
szamponu naturalnego czuję, że pora na peeling skóry głowy. Być może
jestem już przyzwyczajona do takiego mocniejszego oczyszczenia skóry
głowy dlatego szampony traktuję jako porządne odświeżenie czupryny. Jednak nie
wykluczam tego, że przy codziennym stosowaniu szampon sprawdzi się
jeszcze lepiej. Z drugiej strony za mocne oczyszczenie
odpowiadają odpowiednio silne detergenty. Tu takich nie ma więc "dogłębnie oczyszcza" osobiście traktuje jako bajkę.
Producent
trochę przecenia swój produkt (kto tego obecnie nie robi?), ale ja od samego początku przechodząc na
szampony o łagodniejszych składach byłam świadoma ich ewentualnych wad
jak i zalet. Brak ekstremalnego oczyszczenia zupełnie mi nie
przeszkadza, bo od tego mam peelingi bez których nie wyobrażam sobie
pielęgnacji skóry głowy. Natomiast zaletą tego szamponu jest to, że moje
włosy są w lepszej kondycji właśnie dzięki łagodnym detergentom. Dlatego wszelkie
wady tego szamponu biorę na klatę i w pełni akceptuję.
Początki
z szamponem nie należały do najłatwiejszych. Produkt nieco toporniej się pienił, co utrudniało mycie głowy, ewentualnie wymagał
użycia większej ilości szamponu co znowu przekładała się na jego
wydajność. Jednak brnąc dalej w stosowanie tego typu szamponów nauczyłam się jak z nimi postępować.
Moczę włosy i niewielką ilość szamponu rozprowadzam w dłoniach i
nakładam na włosy w obrębie skóry głowy. Staram się wytworzyć pianę na tyle ile
będę w stanie. Następnie włosy delikatnie polewam wodą (ale nie tak aby spłukać
szampon) i dokładam kolejną warstwę szamponu. To sprawia, że piana tworzy się znacznie łatwiej, co przekłada się na komfort mycia.
Po myciu i wysuszeniu włosy u nasady są lekkie i odbite. Nie plączą się tak jak po użyciu Babydream z Rossmanna i nie mam większych problemów z ich rozczesaniem. Mimo łagodnych detergentów nigdy nie miałam wrażenie, że moje włosy są niedomyte. Ja jednak produkty do stylizacji włosów używam bardzo okazyjnie (raz na kwartał ?) więc proszę weź to pod uwagę. Dla mnie ten szampon spełnia wszelkie oczekiwania, jest po prostu dobry, w rozsądnej cenie jak za produkt organiczny i jestem z niego zadowolona. Mój mąż również bardzo go polubił i ostatecznie używamy go wspólnie. Nawet dosłownie przed chwilą zabrał mi opakowanie szamponu i poszedł umyć włosy. Niedobra żona zabrała szampon z łazienki :-D
Skład (INCI): Aqua (Water), Lauryl Betaine (łagodny detergent), Decyl Glucoside (łagodny detergent), Xanthan Gum (zagęstnik), Aloe Barbadensis (Aloe Vera) Leaf Juice Powder (proszek z liści aloesu), Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil (olejek ze skórki pomarańczy), Citrus Grandis (Grapefruit) Peel Oil (olejek ze skórki grejpfruta), Citrus Medica Limonum (lemon) Peel Oil (olejek ze skórki cytryny), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olejek słonecznikowy), Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract (ekstrakt z rumianku pospolitego), Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Oil (olejek z rumianku rzymskiego), Limonene (składnik kompozycji zapachowej, potencjalny alergen) , Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Extract (wyciąg z kwiatu gorzkiej pomarańczy), Levulinic Acid (substancja kondycjonująca, konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Citric Acid (regulator pH), Parfum (Fragrance) (substancja zapachowa).
Skład szampony jest naprawdę bardzo dobry. Często produkty z wyższej półki cenowej określone jako organiczne czy naturalne potrafią mieć gorsze składy od tego szamponu. Ilość olejków oraz ekstraktów jest bardzo duża. Do tego dwa łagodne detergenty, które nie przesuszą nam włosów ani skóry głowy.
Z marką dopiero zaczynam swoją większą przygodę. Już czeka na mnie szampon w wersji z granatem oraz dwa żele pod prysznic. Jednak Bentley Organic w swojej ofercie ma o wiele więcej produktów: kremy i mleczka do ciała, produkty dla dzieci typu żele, mleczka, olejki pielęgnacyjny, a także środki czystości takie jak spray dezynfekujący do zabawek czy płyn do mycia sałat, owoców i warzyw. Do zapoznania się z ofertą zapraszam na stronę polskiego importera (Bentley Organic) znajdziesz tam szczegółowe opisy poszczególnych produktów wraz ze składami, a także dowiesz się gdzie produkty Bentley można kupić stacjonarnie.
Warto jednak sprawdzać ceny w poszczególnych sklepach. Rozstrzał cenowy potrafi być naprawdę spory. Przykładowo szampon w wersji pomarańczowej w aptece Melissa dostaniemy za 26,99 zł, a w Auchan już za 32,64 zł.
Cóż.. zdecydowanie planuję do niego wrócić ale z pewnością będę buszować przez kolejne pozycje z listy ponad 100 szamponów z dobrym składem.
Skusisz się na jeden z najpopularniejszych szamponów o naturalnym składzie?
A może jednak związana jesteś z SLSami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz