grudnia 06, 2017

LISTOPADOWE ZAKUPY 2017


Niczego nie potrzebuje.. niczego prawie nie potrzebuje. To hasło przewodnie listopada.. którego się nie trzymałam 😂 Wiedziałam, że tak będzie chociaż swoje zakupowe szaleństwo starałam się ograniczyć do minimum.. taaa.. Wielka zniżka na aliexpress 11.11 oraz Black Friday czy też Black Weekend wcale nie ułatwiły mi życia choć trzeba przyznać, że to wciąż nie to samo co w Stanach więc trudno spodziewać się 70% rabatów.. i bardzo dobrze ! Bo musiałabym otworzyć sklep albo wynająć magazyn na przechowywanie tego wszystkiego 😂

Ostrzegam.. weź ze sobą chociaż dwie.. trzy kanapki.. byle nie z pasztetem! W końcu jesteś tym co jesz 😜


LILY LOLO - TUSZ DO RZĘS ORAZ PRÓBKI PODKŁADÓW BLONDE ORAZ WARM PEACH
Obecnie w użyciu mam tusz wodoodporny z Bourjois. Obawiałam się, że nie dam rady aplikować go codziennie na rzęsy i w panice zaczęłam szukać innego ale z fajnym naturalnym składem. Lily Lolo zdecydowanie jest marką, która bardzo chętnie bym przetestowała od początku do końca.. dlatego wybór ten był dość oczywisty. Do tuszu dobrałam dwie darmowe próbki podkładów dla przypomnienia koloru 😉

Produkt kupiłam w sklepie: Costasy


CHIC CHIQ - MASECZKI: DE LA MER, LA NOCE, A LA ROSE
Zachwyciły mnie bambusowe opakowania pełnowymiarowych maseczek.. piękne są! a do tego w pełni biodegradalne. Cudowny jest również skład.. przepadłam! Zdecydowałam się na zamówienie ze sklepu Skład Prosty, bo na pierwsze zamówienie otrzymujemy rabat 😁 paczka przyszła ekspresowo, do tego pięknie zapakowana, cudnie pachnąca, liścik i próbki.. uwaga ! Próbki Resibo i Make Me Bio.. a nie Vianek, Sylveco czy Biolaven 😂 takie zakupy to się pamięta i z przyjemnością będę wracać. Za to jeśli chodzi o maseczki.. recenzja wstępnie zaplanowana na 24 grudnia.

Produkt kupiłam w sklepie: Skład Prosty


LAVERA - MASECZKI: Z WIESIOŁKIEM I MASŁEM SHEA ORAZ Z JOJOBĄ, AOESEM I KOENZYMEM Q10
Na temat maseczek Lavery powstały dwa posty. Moim największym ulubieńcem została wersja do cery alergicznej z wiesiołkiem za to, że migiem poradziła sobie z bardzo dużym podrażnieniem skóry. Gdy wiem, że jest w moich zapasach to czuję się zwyczajnie bezpieczniej. Ponownie kupiłam również wersję z jojobą gdyż zauważyłam zmianę opakowania! Wszystkie maseczki są teraz podzielone na dwie części i to bardzo mi się podoba! Jeszcze chętniej będę do nich wracać! Świetny ruch ze strony producenta. Czekam jeszcze aby wersja z wiesiołkiem pojawiła się w takiej odsłonie ale to z pewnością kwestia czasu.

Maseczki kupiłam w sklepie: Green Linie - maseczka z jojobą oraz maseczka z wiesiołkiem


MARTINA GEBHARDT - INTENSIVE CARE HAPPY AGING INTENSYWNA KURACJA W KAPSUŁKACH
Marka Martina Gebhardt słynie z naturalnych składów.. i jak tu się oprzeć. Miałam chęć na wiele produktów ale przecież wszystko mam.. jednak dla chcącego nic trudnego. W końcu fajnie byłoby pod maseczkę algową dodać taką bombę witaminową.. czy choćby jako kurację na noc. W końcu kaloryfery tylko cieszą się na widok najmniejszego suchego placka na mojej twarzy.. nie dam się!

Kurację witaminową Martina Gebhardt kupiłam w sklepie: Green Line


MARTINA GEBHARDT - ALOE VERA FACE LOTION
Jak ja lubię możliwość zakupu próbek! Za emulsję Aloe Vera "winię" Emzę, która napisała piękny post o tym produkcie. Koniecznie przeczytaj post Emzy: Martina Gebhardt - Emulsja pielęgnacyjna z aloesem do skóry wrażliwej

MARTINA GEBHARDT - HAPPY AGING WITAMIN MASK
Rozważałam zakup witaminowej maseczki ale znalazłam ją w opcji jednorazowej próbki. jest to bogata witaminowa maseczka z dodatkiem oleju z migdałów, wiesiołka i pestek winogron oraz masłem shea. Jeśli spotkanie będzie satysfakcjonujące będę znajomość kontynuować.

MARTINA GEBHAEDT - SALVIA MASK
Wybrałam do kompletu maseczkę w wersji do skóry tłustej i zanieczyszczonej. Chyba obecnie nie posiadam, żadnej maseczki oczyszczającej gdyż głównie skupiam się na odżywianiu i nawilżaniu skóry, a taka maseczka powinna się jednak znajdować w każdym asortymencie. Zobaczymy..

MARTINA GEBHARDT - GINSEBG CREAM
Krem z żeń-szenie do cery wymagającej dostała w gratisie. Cieszę się tym bardziej, że z produktami z żeń-szeniem miałam dość fajne spotkania, a horyzonty z marką Martina Gebhardt chętnie poszerzę.

MARTINA GEBHARDT - WOOD BODY OIL
To coś intrygującego.. drzewny olejek do ciała. Brzmi ciekawie choć do końca nie wiem co myśleć.. najlepiej sprawdzę na własnej skórze.

Dodatkowo zamówiłam jeszcze moje ulubione szpatułki do kremów.. ale nie dotarły 😢 Moja paczka była zmasakrowana i zakładam, że po prostu wypadły z wielkiej dziury. Szpatułki nie kosztują wiele, a szkoda mi nerwów na szarpanie się z kurierem tym bardziej, że to InPost i w dodatku Paczkomat. Leki na uspokojenie wyniosą mnie drożej, a siwych włosów mi nie brakuje.

Wszystkie próbki kupiłam w sklepie Green Line


PIXIE COSMETICS - PRÓBKI PODKŁADÓW MINERALNYCH
Po kilku ostatnio przeczytanych fajnych recenzjach zamówiłam kilka najjaśniejszych odcieni podkładów mineralnych Pixie. Większość przerzuciłam już do słoiczków aby wygodniejsza była aplikacja. Zdecydowanie zrobiły na mnie dobre wrażenie..

Recenzja Doroty z kanału Green Happiness: Test na żywo podkładu Pixi. Najlepszy podkład mineralny?


PRZESYŁKA OD MONIKI Z BLOGA MAMA Z RÓŻOWĄ TOREBKA
Przed poznaniem Moniki żyła sobie Agnieszka utwierdzona w przekonaniu, że niewiele jest ją w stanie już zaskoczyć..


MARION - CZARNA MASKA PEEL-OFF Z WĘGLEM AKTYWNYM
Zaciekawiła mnie ta maseczka i poprosiłam Monikę o mini próbkę. Dostałam wersję pełnowymiarową 😂 Zaraz tu w komentarzu przeczytam, że 25 gram to niemal jak próbka 😂😂 Mimo wszystko ciekawi mnie ta maseczka.. oczywiście nie w opcji na całą twarz, bo takie historie kończą się przekleństwami i płaczem ale w wersji wyłącznie na nos.. z daleka od oczu. To dość ciężki arsenał ale może w końcu przekonam sama siebie jakie jest moje zdanie na temat tych czarnych glutów.

BIELENDA - CRANBERRY FACE ALGE MASK
Z marką Bielenda dawno temu miałam kilka spotkań z czego jedno dłuższe z jakąś maską algową w gigantycznym słoiku. Wówczas miałam mieszane uczucia i większość produktu została zmarnowana. Obecnie troszkę ciągnie mnie do masek algowych tym bardziej, że mam świadomość jak mogę je podrasować. Dlatego z maseczki się bardzo ucieszyłam! 

 
THE BODY SHOP - VITAMIN C SKIN BOOST
Bardzo lubię witaminę C w kosmetykach, a o produktach do twarzy The Body Shop o dziwo czytałam kilka pochlebnych opinii. To dość ciekawe, bo jednak The Body Shop bardziej kojarzy się z pielęgnacją ciała.. a ta jednak nie powaliła mnie na kolona. Za to balsam do demakijażu wspominam całkiem dobrze.. a jak będzie z serum?

BANDI - PEELING GOMMAGE
Bardzo lubię testować peelingi do twarzy.. łatwo zweryfikować już po pierwszym użyciu czy są warte zachodu. Jakiś czas temu buszowałam w asortymencie marki Bandi ale ten peeling umknął mojej uwadze. Muszę o nim poczytać zanim przyklei mi się do twarzy.. bo konsystencja jest mega fajna.

SENELLE - JESIENNY PEELING DO TWARZY
Pamiętam poprzednią wersję peelingu, która była świetna i równie dobrze o ile nie większe przeczucia mam do wersji jesienne.

SENELLE - JESIENNY KREM POD OCZY
Większość kremów pod oczy to u mnie niewypał. Część z nich po prostu ma podłą konsystencję, która migruje do oczu, a pozostała część nie radzi sobie z moją mimiką wtarzy która zdecydowanie utrudnia pozostanie na skórze zamiast migracji do gałki ocznej. Dlatego cieszę się z każdej możliwości przetestowania próbki kremu pod oczy.


REALAC - LAKIERY HYBRYDOWE
Ach ta Monia.. jak ona mnie zaskoczyła. Otwierając drugi zestaw lakierów musiałam usiąść.. łzy do oczu napłynęły na widok 24! lakierów hybrydowych. Nie.. nie.. Monia mi ich nie podarowała. Mam się pobawić, wybrać to co serce skradnie, a resztę odesłać.. I tu zaczynam widzieć problem 😂 Jak mało.. źle, a jak dużo to jeszcze gorzej 😂😂😂 i z żadnym póki co rozstać się nie chcę.


PLANTS FOR BEAUTY - MAGAZYN PRÓBEK
O w pełni naturalnych bazach Couleur Caramel czytałam już kilka razy. Opcja posiadania bazy, która nie jest stworzona na bazie silikonów jet bardzo kusząca. Gdy pojawiły się próbki bazy nawilżającej i wygładzająco-matującej po prostu kliknęłam Zamów. Co znalazłam w przesyłce? Pełnowymiarowy eyeliner w odcieniu Forest Path! Jak najbardziej będę używać!


CHIQ CHIC - ZESTAW 3 MINI MASECZEK: LA NOCE, A LA ROSE ORAZ DE LA MER
Uwierz lub nie ale tak mnie przyćmiło, że zamówiłam ponownie maseczki 😂 zapomniałam, że już mam dwie miniaturki.. o pełnowymiarowej pamiętałam. Tym razem zestaw zamówiłam prosto ze strony producenta, a zestaw był w promocji 3 w cenie 2.

Polecam zajrzeć i sprawdzić składy i opis tych maseczek na stronie producenta.. czy raczej producentki: CHIC CHIQ


ZAKUPY Z E-NATURALNIE
Od jakiegoś czasu nieśmiało zaglądam do e-naturalnie.. ale jakaś fajna promocja by się przydała. Czekam.. i czekam.. i jest! Co prawda 14%.. jeśli dobrze pamiętam ale co tam.



E-NATURALNIE - MASKA ALGOWA PEEL-OFF Z ACEROLĄ I WITAMINĄ C
Pojemność 30 gram w przypadku maski algowej to raczej mało, dlatego wybrałam pojemność 60 gram ale nie spodziewałam się, że przyjdą w formie 2 po 30 gram. Trochę więcej opakowań w spiżarni kosmetycznej ale z punktu widzenia praktycznego to świetne rozwiązanie. Ponadto w punkcie gdzie robią świeżo wyciskane soki zawsze wybieram te z acerolą.. bo ją uwielbiam i to był punkt zaczepny przy wyborze maseczek.

Maseczkę z acerolą znajdziesz tu: E-naturalnie - Maska algowa peel-off z acerolą i witaminą C



E-NATURALNIE - MASKA ALGOWA PEEL-OFF ACEROLA, JAGODA, OWIEC
Podobna historia ale aceroli towarzyszy jagoda i owies. Na samą myśl robię się głodna. Pisanie o tym to tortura. Wspomnę jedynie, że wszystkie produkty jakie dostałam dotarły do mnie bardziej świeże niż bułki w Biedronce. Daty pakowania przypadają na 26 ewentualnie 27 listopad, a przesyłkę otrzymałam 29 listopada! I to się nazywa świeży kosmetyk!

Maseczkę znajdziesz tu: E-naturalnie - Maska algowa peel-off z acerolą, owsem i jagodą



E-NATURALNIE - PEELING ENZYMATYCZNY PAPAYA I ANANAS
Pierwsze od dawna podejście do enzymatycznych peelingów. Oceny i opinie są bardzo kuszące, a mnie dodatkowo przekonała papaya i ananas. Wybrałam niewielkie 30 gramowe pojemności, bo w razie gdybym miała się męczyć to przynajmniej krótko. W razie czego zużyję do ciała.. ale przyznać muszę, że przeczucia mam dość dobre.

Peeling z papają i ananasem znajdziesz tutaj: E-naturalnie - Peeling enzymatyczny z papayą i ananasem



E-NATURALNIE - PEELING ENZYMATYCZNY Z OWOCÓW TROPIKALNYCH
Co najmniej 349 osób nie może się mylić! Tyle osób zostawiło maksymalną ocenę dla tego produktu. Do tego doszła moja chęć sprawdzenia peelingu enzymatycznego, który rzeczywiście coś zdziała. Chwilowo nie nastawiam się na spektakularne efekty, bo jednak gdzieś z tyłu głowy siedzą mi nijakie doświadczenia z enzymatycznymi peelingami.

Peeling dostaniesz tutaj: E-naturalnie - Peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych



E-NATURALNIE - LIFT & REVITALIZING PEEL-OFF POWDER MASK
Maska w formie proszku na bazie żeń-szenia, zielonej herbaty oraz z ziarnami kakaowca. Bardzo kuszący skład choć jej zadaniem jest efekt liftingu. Hmm.. czy ja wiem? raczej nic mi jeszcze nie wisi.. może jedynie kurz za pralką 😂 Jednak wybierając ją kierowałam się składem. No błagam.. ziarna kakaowca. Nie ma aż tak twardych ludzi.
 
Maseczkę znajdziesz tutaj: E-naturalnie - maseczka z żeń-szeniem

E-NATURALNIE - POWDER OF OILS ANTI-AGING PEEL-OFF POWDER MASK
Druga maseczka z mączką owsianą, olejkiem z kiełków pszenicy i orzechów brazylijskich.To akurat przypadek, że ta również jest typu anti-aging.. no dobra.. urodziny mam niedługo, czyżby panika przed kolejną cyferką? To ja lepiej wnikać w ten temat dalej nie będę.

Maskę znajdziesz tutaj: E-naturalnie - maseczka z owsianką 



E-NATURALNIE - ZŁOTA MASKA ALGOWA PEEL-OFF W ŻELU Z OLEJKIEM POMARAŃCZOWYM
Złota maseczka.. czy ja muszę się tłumaczyć? To nawet komentarza nie wymaga. Zaskakująca jest dla mnie jedynie ta dwuskładnikowa formuła. Czy to możliwe, że jeszcze przed użyciem jestem na "TAK!" 😂


Maseczkę znajdziesz tutaj: E-naturalnie - złota maska Peel-Off

E-NATURALNIE - PEEL-OFF GEL ENZYMATIC PEELING Z OWOCÓW TROPIKALNYCH
Bardzo ciekawa opcja! Maseczka-peeling w formie dwuskładnikowej.. i do tego owoce tropikalne. Dość droga ale choć raz chciałam coś takiego sprawdzić. Czy będzie lepsze od zwykłych peelingów? Choć w przypadku e-naturalnie trudno wskazać co tu jest takiego zwykłego. Dla mnie to jak buszowanie po nieznanym terenie pełnym cudownych soczystych zapachów.

 Peeling znajdziesz tutaj: E-naturalnie - peeling enzymatyczny z owoców tropikalnych


POLNY WARKOCZ - RUMIANKOWA ESENCJA MICELARNA x 4
A tak! To pierwszy płyn micelarny który zrobił na mnie wrażenie. Jeszcze niedawno wciąż trwałam w przekonaniu, że płyny są albo "ok" albo kiepskie. Z miejsca skreślałam te które szczypią i pozostawiają lepką warstwę.. a potem bez większego przekonania kupiłam Polny Warkocz i póki co nie chcę testować nic innego. Zapewne za jakiś czas będę się rozglądać za czymś innym ale nie sądzę aby coś było w stanie zrzucić esencje rumiankową z piedestału. Recenzja w ten piątek!

Rumiankową esencję kupiłam w sklepie: Blisko Natury


PONY HUTCHEN - NATURALNY DEZODORANT W KREMIE ROCK-A-HULA ORAZ PRÓBKI
Masz taki sklep z którego asortymentu chciałabyś przetestować wszystko? Takimi uczuciami darze właśnie sklep Bioana. To też jedyne miejsce gdzie dostępne są dezodoranty Pony Hutchen. Po tragicznym wypadku mojego dezodorantu CD w podskokach pobiegłam zamówić Pony Hutchen 😍 Problemem okazał się zapach.. który wybrać ale ostatecznie padło na wersję z nutą granatu ale dla własnej świadomości zamówiłam dodatkowo próbki słynnej wersji A Perfect Match(a) oraz nieco mniej popularnej Shibuya. W domku mam jeszcze próbkę Fresh-and-Ftuity.. i prawdę mówiąc tu nie można trafić źle z wyborem zapachu.. wszystkie są śliczne! Na osłodę jeszcze liścik.. takie sklepy po prostu się pamięta i z przyjemnością wraca.

Dezodorant znajdziesz w sklepie Bioana


ISANA - PŁATKI KOSMETYCZNE BIO (NIEBIELONE CHLOREM)
Zdecydowanie ulubione płatki kosmetyczne choć nigdy bym nie przypuszczała, że takie znajdę.. w zasadzie nawet ich nie szukałam. Owszem były lepsze i gorsze ale ulubione? Jakiś czas temu to pojęcie było dla mnie tak śmieszne jak odnalezienie ulubionego papieru toaletowego. Mimo przeciwności losu.. są! I będę do nich wracać systematycznie. Są dość chłonne, delikatne, miękkie, a na demakijaż twarzy wystarczy mi jeden płatek.

Płatki Isana z łatwością znajdziesz stacjonarnie w Rossmannie


PLANTS FOR BEAUTY - MAGAZYN PRÓBEK
Zdecydowanie jestem zwolenniczką korzystania z takich ofert, co z resztą dość często polecam i podkreślam. Skusiłam się na próbkę podkładu 100% Pure w wersji nawilżające. Strasznie jestem ciekawa jak wypadnie na tle kremowego podkładu, który sprawdza się u mnie rewelacyjnie.
Dodatkowo zamówiłam próbkę żelu oczyszczającego do twarzy 100% Pure.. ale jego ciemno zielona barwa mnie zaskoczyła.. lubię takie dziwaki.
Dodatkowo do zamówienia Pani Ewa odrzuciła mi dwa odcienie podkładu mineralnego Uoga Uoga.. uwielbiam tę nazwę marki 😄 Za próbki jestem strasznie wdzięczna! Bo gdzieś mi umknęły, a po opłaconym zamówieniu zaczęłam żałować, że ich nie dodałam.. ale Pani Ewa czyta w myślach i to na taką odległość!

Jak zawsze polecam zaglądać do Magazynu Próbek sklepu Plants for Beauty


PIXIE COSMETICS - PODKŁAD MINERALNY LOVE BOTANICALS W ODCIENIU BUTTER CREAM ORAZ PUDER GLINKOWY CLAY DELIGHTS
Podczas Black Friday sklep Pixie miał świetna ofertę cenową na wszystkie swoje produkty. Poza podkładem, który mnie zauroczył już przy próbkowych testach skusiłam się na puder glinkowy, który zamierzam używać głównie jako bazę ale sprawdzi się równie dobrze jako puder wykończeniowy. Jaki inny produkt to potrafi?! Ostatecznie ten zakup zawdzięczam Dorocie z kanału Green Happiness (YouTube), a za wszelkie wskazówki dziękuję Małgorzacie z profilu Krytyk Kosmetyczny (Instagram). W razie czego wiem gdzie was znaleźć 😂

Podkład wciąż w fajnej cenie kupisz w sklepie producenta Pixie Cosmetics


PIXIE COSMETICS - PRÓBKI
Do zamówienia dobrałam kolejne próbki. Na przykładzie poprzednich próbek wiem, że są one wystarczające aby podjąć decyzję o dalszym zakupach pełnowymiarowych produktów. Wybrałam m.in.:
  • Puder matujący Mega Matte Kapok Tree Powder
  • Puder modelująco rozświetlający Immediate Beauty Powder w odcieniu Moon Kiessed Beauty
  • Puder rozświetlający rozświetlający Dust of Illumination w odcieniach Gold Rush oraz Starlit Whispers
oraz w gratisie otrzymałam
  • Bronzer mineralny Mineral Sculpting Powder
  • a ostatniej pozycji nie wiem 😂 szukałam i dalej nie wiem 

CALYPSO - GĄBKI CELULOZOWE
Niezastąpione szczególnie przy zmywaniu maseczek i peelingów. Nie wyobrażam sobie bez nich ściągania tych produktów. Mają stałe miejsce w mojej łazience i wątpię aby coś mogło to zmienić.

Gąbki celulozowe Calypso kupuję stacjonarnie w Rossmannie


SOTHO - NASZYJNIKI
Kocham biżuterię, choć nie chodzę obwieszona jak świąteczna choinka w centrum handlowym. To tylko dodatek ale jeśli mam wybierać co dostać w ramach prezentu od najbliższych to zazwyczaj wybieram biżuterię. Ma ona wówczas dla mnie wartość nie tylko czysto estetyczną ale także emocjonalną. Ostatnio prym w dziedzinie trafności w mój gust wiedzie Sotho. Uwielbiam motyw śnieżynek i jest to dla mnie wzór, który mogę nosić cały rok.. nie tylko sezonowo zimą. Śnieżynka jest moim prezentem urodzinowym od męża, a wybrałam w kolorze Rose Gold. Za to motyw ażurowego księżyca to już czysta zachcianka. Wisior jest dość spory z długim 70cm łańcuszkiem ale na jednolitym sweterku prezentuje się fenomenalnie. To moje pierwsze zakupy w sklepie Sotho.. zobaczymy w jakim stanie biżuteria będzie za jakiś czas. Jeśli wszystko będzie dalej w tak pięknym stanie to z pewnością wrócę po więcej.

Biżuterię kupisz w sklepie Sotho

A byłam pewna, że wcale tak dużo tego nie będzie 😂

Przy okazji przypominam o PRZEDURODZINOWYM ROZDANIU

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger