Zakup ekspresowy z uwagi na totalne braki, a także na brak czasu aby coś zamówić.. akurat dzień później w planach miałam wakacyjny wyjazd, a mydła przy takich okazjach średnio mi się sprawdzają.
Tego co chciałam nie było, inne już miałam a chęć sprawdzenia czegoś nowego była silniejsza. Wybór padł na Fitomed. Marka dość dobrze mi się kojarzy.. jakieś produkty miałam ale skleroza skutecznie blokuje mi pamięć. Grunt, że gęsiej skórki ani dreszczy na myśl o marce nie mam. W drugiej strony to tylko żel, wiec będzie albo zwyczajnie poprawny albo coś mnie w nim zachwyci.. to jak?
Od producenta:
Żel pod prysznic do skóry suchej i wrażliwej
Doskonałe właściwości myjące zapewniają sapoiny uzyskane z korzenia mydlnicy lekarskiej. Podczas mycia żelem wytwarza się łagodna, swoista dla mydlnicy piana. Skóra nie traci swijego płaszcza lipidowego, nie wysusza się i nie ulega podrażnieniom. W celu właściwego oczyszczenia i pielęgnacji skóry żel zawiera wyciąg prawoślazu i owsa, bogaty w naturalne substancje osłaniające, nawilżające i łagodzące. Polecany dla skóry skłonnej do wysuszenia i źle tolerującej mydła oraz detergenty.
Sposób użycia:
Na zwiększoną gąbkę nanieść niewielką ilość żelu. Umyć skórę i spłukać wodą. Produkt ziołowy. Dopuszcza się wytrącenie osadu. Chronić przed nasłonecznieniem.
Klasyczna butelka, może nie robi wrażenia ani nie zwraca szczególnie uwagi ale fakt jest taki, że sprawdza się bardzo dobrze. Przede wszystkim pojemna (250ml), poręczna, a przy okazji niezajmuje dużo miejsca. Za to etykieta ma w sobie pewną lekkość i czar. Może nie jest nadzwyczaj oryginalna ale jest przyjemna dla moich oczu, a dodatkowo zaskakująco odporna na mieszkanie pod prysznicem. Niestraszna jej woda, ani detergenty, a ja lubię gdy opakowanie zachowuję estetykę do końca i nie wymaga to ode mnie żadnego wysiłku czy troski.
Skład (INCI): Aqua, Herbal Extract: Saponaria Officinalis Root, Althaea Officinalis Root, Avena Sativa Officinalis, Coco Beatine, Sodium Cocoyl Isethionate, Laury Glucoside, Glycerin, Benzyl Alcohol, Panthenol Polyglyceryl-4-Caprate, Allantoin Ethylhexylglycerin, Parfum, Cytric Acid, Sodium Chloride.
- Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
- Saponaria Officinalis Root Extract (wyciąg z mydelnicy lekarskiej) - ułatwia przenikanie substancji aktywnych w głąb skóry, wzmacnia ich działanie. Działa zmiękczająco i oczyszczająco na skórę i włosy. Dzięki dużej zawartości saponin ma właściwości pianotwórcze. Dodatkowo działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo.
- Althaea Officinalis (Marshmallow) Root Extract (ekstrakt z korzenia prawoślazu) - działa zmiękczająco, przeciwzapalnie i poprawia nawilżenie skóry. Posiada właściwości regeneracyjne i łagodzące. Polecany dla skór wrażliwych
- Avena Sativa Officinalis Extract (wyciąg z nasion owsa) - wykazuje działanie antyalergiczne, wzmacnia skórę i jest bardzo łagodny. Działa zmiękczająco i nawilżająco, sprzyja regeneracji i łagodzi podrażnienia, świąd, egzemy, trądzik, oparzenia słoneczne.
- Coco Beatine - substancja powierzchniowo czynna. Naturalny środek, który może być stosowany w preparatach organicznych, pod warunkiem, że został wytworzony w odpowiedni sposób, czyli nie zawiera żadnych syntetycznych syntetyków. Nie mylić z Cocamidopropyl Betaina.
- Sodium Cocoyl Isethionate (lauroiloizetionian sodu) - składnik myjący. Stosowany w produktach do mycia skóry i włosów. Tworzy pianę, gruntownie oczyszcza i odtłuszcza. Ma mniejszy potencjał drażniący niż SLES. Może wysuszać skórę wrażliwą (Alergia: skala 2 na 5)
- Lauryl Glucoside (poliglukozyd laurylowy) - detergent, niejonowa substancja powierzchniowo czynna. bezpieczny dla środowiska, biodegradalny. Substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie silniejszymi detergentami. Usuwa zanieczyszczania z powierzchni skóry i włosów
- Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Benzyl Alcohol (alkohol benzylowy, fentylometanol) - pełni rolę rozpuszczalnika. Stosowany również jako składnik kompozycji zapachowej z uwagi na jaśminową woń. To również konserwant, a także pełni funkcję regulatora lepkości. Zalecana ilość w produkcie 0,2-0,8%. Jako substancja konserwująca, jest dopuszczony przez instytucje certyfikujące kosmetyki naturalne. (Alergia: skala 2 na 5)
- Panthenol (pantenol) - niezastąpiony w preparatach przyśpieszających gojenie, łagodzących podrażnienia, poparzenia i alergie, nawilżających, kojących, kosmetykach po opalaniu, do szorstkiej i problematycznej skóry. Dobrze wpływa na włosy, pogrubia je, nawilża, wzmacnia, nabłyszcza i wygładza, a także na paznokcie. Bardzo dobrze i głęboko się wchłania. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Polyglyceryl-4 Caprate - substancja ułatwiająca zwilżanie powierzchni skóry
- Allantoin (alantoina) - substancja aktywna. Działa przeciwzapalnie, łagodzi podrażnienia, wspomaga proces regeneracji i odbudowy naskórka, stymuluje proces gojenia się ran. Działa silnie nawilżająco, przez co wywołuje uczucie gładkości skory. Zmniejsza drażniące działanie anionowych substancji powierzchniowo czynnych. Wygładza i zmiękcza skórę
- Ethylhexylglycerin (etyloheksylogliceryna) - konserwant, wzmacnia działanie innych konserwantów dodanych do kosmetyku. Jest rownież humektantem, ma delikatne działanie nawilżające, a także poprawia odczuwalność użytkową współobecnych w składzie emolientów. Składznik nie jest sklasyfikowany jako alergen, reakcje alergiczne występują dość rzadko, może jednak podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały
- Citric Acid (Kwas cytrynowy) - regulator pH. Wykazuje działanie złuszczające, dzięki czemu usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę
- Sodium Chloride (chlorek sodu) - poleruje, ściera i redukuje nieprzyjemny zapach. Wpływa na konsystencję kosmetyków. Może wysuszać skórę i włosy lub działać drażniąco
Żel ziołowy.. czym on może pachnieć? Dlamnie nie do końca jego zapach jest oczywisty. Jasne.. jest ziołowy ale w wersji mydlanej.. może jakiegoś ziołowego płynu do prania? Nie jest to aromat, który mnie urzeka. Nawet nie jestem w stanie powiedzieć, że to lubię, bo jedynie toleruję. Zdarza się, że mam chwilowy przebłysk oczarowania ale trwa to chwilę. Mam z tym trochę problem. O ile w przypadku produktów do pielęgnacji twarzy zapach nie jest priorytetem, a w zasadzie jest gdzieś na n-tym miejscu listy ważności. To w przypadku produktów do ciała zapach jest dla mnie iskierką dzięki której produkt używam z przyjemnością.
Konsystencja jest dość lejąca ale z dodatkiem czegoś żelowego, a raczej śluzowatym. Fajnie sunie po skórze ale na dłonie warto aplikować w niewielkich ilościach 😅
Producent zaleca stosowanie żelu na gąbkę i jest to jak najbardziej zacna rada. Żal aplikowany tylko rękami bardzo... a właściwie wcale nie tworzy piany. Mi nie przeszkadza to szczególnie. Wychodzę z założenia, że im mniejsza piana tym delikatniejsze dla mojej skóry detergenty. W efekcie mniejsze przesuszenie skóry. Jeśli rzeczywiście mam chęć na pianę to sięgam po gąbkę.
Jednak czy to oznacza że żel źle myje? To już byłby dramat 🤦♀️ na szczęście żel spisuje się świetnie. Ostatnio używam to codziennie i codziennie czuję, że jestem czysta i domyta.. w perspektywie prac budowlanych i ogrodowych nie jest to zawsze takie oczywiste 😂 Żel poradził sobie nawet z różnymi smarami.
Jest jednak dość spore "ale".. żel podsusza mi skórę. Nie ma opcji abym
Jest jednak dość spore "ale".. żel podsusza mi skórę. Nie ma opcji abym
Przez jego lekka konsystencję byłam rozczarowana.. sądziłam że bardzo szybko się skończy, a dotrzymał mi kroku przez półtora miesiąca.
Najbardziej zaskoczył mnie podczas mycia pędzli. Miałam wrażenie że tak czyste to one jeszcze nigdy nie były. Błyskawicznie doczyścił z resztek podkładów, a w przypadku gąbki to autentycznie usłyszałam famfary!
Nie zostało mi to już dużo.. A przez to mam wewnętrzną rozdarcie. Zużyć.. czy może resztę przeznaczyć na mycie pędzli i gąbki 🤔
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz