kwietnia 19, 2018

PŁATKI POD OCZY Z PŁATKAMI KWIATÓW OSMANTHUSA, CZYLI MEDYCYNA CHIŃSKA W WALCE O MŁODE SPOJRZENIE


Strefa pod oczami z każdym mijającym rokiem wymaga bardziej intensywnej pielęgnacji. Tu coraz bardziej liczy się skuteczność, a nie zwykłe delikatne mizianie. Jednak moja okolica pod oczami najbardziej w kość dostała w okresie studiów. Nie przespane noce, wczesne wstawanie, imprezy studenckie.. a rano wory, że mogłam zeszyty chować. Już wtedy zaczęłam sięgać po płatki pod oczy i najbardziej zadowolona byłam z hydrożelowych od Efectimy. Rano prysznic, płatki, zjeść, ubrać się, makijaż, a oczy już doszły do stanu "mogę się ludziom pokazać i nikogo nie będę straszyć". 


Sęk w tym, że taka para płatków pod oczy zaczynała mi finansowo ciążyć. Niby zawsze kupowałam hurtową ilość na najlepszych promocjach ale mimo wszystko.. w takiej ilości przestało się to opłacać. Doszłam do wniosku, że lepszym rozwiązaniem dla mnie byłoby opakowanie kilkunastu płatków! Po co mam przepłacać za każde opakowanie.. za granicą bez problemu można dostać opakowania takich płatków, a ja męczę się jak pies z kulawą nogą, który nogę ma zdrową ale i tak kuleje. Dlatego podjęłam ryzyko i kupiłam w ciemno płatki Images. Nie wiele z rozumiałam z opisu ale tragedii nie ma.

Produkt stworzony jest w oparciu o płatki kwiatów Osmanthusa. Kwiaty te są cenione w medycynie chińskiej z uwagi na silne właściwości antyoksydacyjne, odmładzające, a także wykazuje działania antyrakowe. Ponadto w składzie doszukałam się ekstraktu z nasion owsa, który wykazuje działanie wzmacniające skórę, zmiękczające, nawilżające, sprzyjające regeneracji i łagodzące podrażnienia. Prawdopodobnie znajduje się tu również woda oraz gliceryna. Sądząc po niespecjalnie długim składzie.. jakiś strasznych rzeczy tu nie wpakowali.. chyba, że każdy znaczek to jeden składnik 😂


Plastikowe opakowanie z nakrętką było dodatkowo zabezpieczone warstwą aluminium. W zestawie znajduje się 80 płatków oraz szczypce do higienicznego wyjmowania. Płatki wykonane są z materiału i są bardzo dobrze nasączone. Od samego początku do niemal samego końca wciąż są bardzo dobrze nasączone esencją. Mimo otwierania i zamykania nie wysychają. Płatki przeznaczone są do nakładania na całą okolicę oczu. Czyli nie tylko pod okiem ale równie na powiekę.. i to już średnio mi odpowiada. Jeśli ktoś się uprze to to działa! Jak najbardziej! Jednak przy wszelkiego typu maseczkach zawsze lubię robić coś jeszcze. Bardzo rzadko zdarza mi się nałożyć maskę i leżeć plackiem. W przypadku płatków można zaaplikować je kompleksowo na powieki, wówczas zostaje niewielka przestrzeń aby móc oczy otworzyć ale wyłącznie w formie mrużenia.. czy dla się funkcjonować ale bez przesady. Osobiście podjęłam decyzję, że tak bawić się nie będę. Płatki przecinam na pół i kładę wyłącznie pod oczy. Dzięki temu z 80 sztuk zrobiło mi się 160! A to niemal pół roku codziennego użytkowania! Masakrycznie długo! Zważywszy, że płatków dzień w dzień nie nakładam.. raz.. może dwa razy w tygodniu. Czyli jedno opakowanie wystarczy mi na jakieś dwa lata. To nawet jak na mnie stanowczo za długo, dlatego gdy moje oczy wymagały mocniejszego działania płatki składałam na pół, a gdy chciałam działać wyłącznie doraźnie przecinałam. 


Obecnie mija prawdopodobnie nieco ponad pół roku z płatkami i jak? Nijak. Są ok ale bez rewelacji. Faktycznie wspomagają nawilżenie tej okolicy ale nawet przy codziennym użytkowaniu nie mogłabym zrezygnować z kremu. Nigdy nic złego z ich strony mnie nie spotkało dlatego zaczęłam ich używać bardziej dla zasady aby zużyć. Nie jest to produkt po który sięgałam z entuzjazmem ale od samego początku mam raczej przeciętne doświadczenia z płatkami pod oczy, które są wykonane na materiale. Zdecydowanie bardziej leżą mi wersje hydrożelowe, więc istnieje prawdopodobieństwo, że te płatki od początku były skazane na brak miłości z mojej strony.


Nic specjalnego z tej znajomości nie wyciągnęłam. Było jedynie "wporzo" i tyle. Jeśli już miałabym możliwość wyboru to wolałabym płatki hydrożelowe z Efectimy. Chociaż jedne i drugie mają chemiczny skład to przynajmniej Efectima na mnie działała ekspresowo. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger