Lubimy korzystać z dobroci owoców.. szczególnie w kosmetykach. Naturalne oleje, hydrolaty najczęściej stworzone są w oparciu o owoce czy zioła.. a co z warzywami? Papryka, brokuł, marchewka.. czy pyszne awokado?! Przecież one też mają mnóstwo dobroczynnych składników, z których warto skorzystać. Czyżby trauma z dzieciństwa po wpychaniu na talerz wielkiej chochli zielonego groszku czy brokułów pozostawiła skazę na psychice na tyle, że mało kto sięga w kosmetykach po te składniki? Kiedy pierwszy raz zobaczyłam w ofercie sklepu Bioana koszyk pełen "zieleniny" marki Hands on Veggies wiedziałam, że część tych smakołyków trafi w moje ręce. W końcu z biegiem lat do warzyw się przekonałam! Może wciąż nie wszystkich ale ogólnie warzywka to pychotka!
W pierwszym podejściu zdecydowałam się na szampon z chilli i litsea. Nie jest to szampon dobrany odpowiednio do mojej skóry głowy ale wybrałam go właśnie z uwagi na papryczkę chilli. Lubię nieco ostrzejsze przyprawy, a sam szampon ma za zadanie zwiększać objętość.. tego moim włosom w zasadzie nie trzeba ale z pewnością nie zaszkodzi im taki "lifting".
Z uwagi na to, że uczęszczam regularnie na siłownie i głowę jestem zmuszona myć niemal codziennie, pokusiłam się dodatkowo o mini pojemność szamponu do włosów przetłuszczających się z.. brokułem i szałwią 😅 Tak wiem jak to brzmi. Z racji tego, że jest to mała pojemność pozwoliłam sobie nie pisać oddzielnej recenzja, a jedynie na końcu posta do niej nawiążę.
Od producenta:
Szampon zwiększający objętość włosów. Czysto roślinny, organiczny szampon z chilli i litsea zwiększający objętość włosów.
- zwiększa objętość
- wzmacnia strukturę włosa
- rewitalizuje
Jeśli
Twoje włosy potrzebują szczególnej pielęgnacji, sięgnij po szampon
Ekstra Volume - jest to organiczny szampon z fermentowanymi ekstraktami z
chilli, litsea i białą glinką, który zwiększa objętość Twoich włosów i
skutecznie wzmocni ich strukturę. Chilli ma działanie
rewitalizujące, wspiera wchłanianie składników odżywczych przez skórę głowy, a tym samym wzmacnia ją i wspiera porost włosów. Litsea i biała glinka poprawiają objętość Twoich włosów.
Stosowanie:
przed użyciem mocno wstrząsnąć, wmasować delikatnie w wilgotne włosy,
pozostawić na kilka minut, a następnie dokładnie spłukać.
Rodzaj włosów: cienkie, bez objętości
Działanie: wzmacnia, odbudowuje, zwiększa objętość
Wydajność: bardzo wydajny, płynna konsystencja ułatwia dozowanie, należy używać niewielkich ilości
Środki konserwujące: naturalne fermenty i ekstrakty roślinne
Przyjazny środowisku: nadający się do recyklingu tuba z trzciny cukrowej
Opakowanie
wykonane z trzciny cukrowej i całkowicie biodegradalne! Dalej mój mały
umysł tego nie ogarnia 😂 zupełnie nic nie wskazuje na to, że nie jest
to plastik. Oczywiście tuba jest mięciutka.. niby coś w niej jest
innego ale nie spodziewałam się, że jest aż tak wyjątkowa. Trzymana pod
prysznicem radzi sobie bardzo dobrze.. nie rozkłada się w trakcie
użytkowania 😅 mimo wszystko jestem pod wrażeniem. Kusi mnie teraz aby
na koniec naszej przygody wrzucić ją do kompostownika na działce.. za
kilka lat powstanie tam dom, a kompost przyda się do różnych ogrodowych nasadzeń. Ciekawe jak długo opakowanie będzie się rozkładać i czy w ogóle będzie. Chętnie bym tu już poprzysięgła, że zrobię o tym post ale umówmy się.. pojęcia nie mam czy ten blog będzie tyle trwać 😅
Bardzo ważna sprawa.. czyli zapach. Podejrzewam, że to chyba najbardziej ciekawi większość.. i najwięcej kontrowersji budzi. Otóż.. szampon nie śmierdzi i nie trąci niczym dziwnym ani nieprzyjemnym. Nie pachnie również papryką. Zapach z pewnością jest nietypowy, bliżej mu do ziołowego ale z tych ciekawych i przyjemnych. Ani razu nie przyszło mi do głowy, że mnie męczy. Być może to moja nieokiełznana ciekawość do tego produktu ale za każdym razem czułam potrzebę zaciągnięcia się tym aromatem prosto z butelki.
Konsystencja
również jest bardzo nietypowa. Rzadka.. lejąca. W jego przypadku
warto dostosować się do zaleceń producenta. Niewielką ilość należy
zaaplikować i od razu
rozprowadzić. W miejsca gdzie szampon nie dotarł robię powtórkę.
Chociaż faktycznie rozprowadza się zaskakująco dobrze jak na swoją
nietypową konsystencję to jednak przy mojej gęstwinie i długości włosów
do pasa choćbym chciała to nie mogę napisać, że jest wydajny. Z drugiej
strony to samo mogę powiedzieć o każdym szamponie, który nie tworzy
obfitej piany. Tę kwestię pozostawię jednak otwartą, bo jest to dość
indywidualna sprawa. Rzadki szampony ze stłumioną pianą zawsze stanowiły dla mnie wyzwanie ale z tych, które miałam okazję używać ten zaskakuje najbardziej.
Na
pewnym etapie użytkowania szamponu przestałam go używać na całej
długości włosów, a jedynie myłam nim samą skórę głowy. Nie żeby fatalnie
wpływał na długości moich włosów.. wręcz przeciwnie ! Bez problemu
mogłam sobie od czasu do czasu odpuścić stosowanie odżywek, bo pod jego wpływem włosy po
same końca nabierały
bardzo przyjemnej miękkości. Jednak o wiele bardziej zaczęłam doceniać
to co robi dla skóry mojej głowy i to wydało mi się o wiele cenniejsze.
Szampon wmasowany w
skórę głowy potrafiłam niekiedy zostawić nawet na pół
godziny! Jeśli nie miałam czasu aby skorzystać z jego dobrodziejstw to
zwyczajnie wybierałam coś innego. Moja skóra głowy jest dość marudna. Nie
lubi się z Cocamidopropyl Betaine, muszę ją systematycznie oczyszczać przy użyciu peelingów (aktualnie serum oczyszczające Bionigree),
a w czasie nawet niewielkiego stresu wyrzuca z siebie kłęby kłaków, z
którymi nie radzi sobie mój odkurzacz. Jednak sięgając po szampon w roli
kompresu na co najmniej 5-10 minut zauważyłam, że moja skóra głowy
przestała świrować.. w dodatku ma się
lepiej o tyle, że nawet częste mycie jej nie drażni.
Najbardziej ze wszystkiego dziwi mnie jednak wysyp babyhair. Pojęcia nie mam skąd się to wzięło. Zazwyczaj aby coś takiego uzyskać musiałam łykać suplementy z dużą dawką biotyny.. czy to jednak zasługa szamponu? Pojęcia nie mam.. ale może coś jest na rzeczy i chociażby z tego względu po szampon mam chęć sięgnąć ponownie za jakiś czas.
Najbardziej ze wszystkiego dziwi mnie jednak wysyp babyhair. Pojęcia nie mam skąd się to wzięło. Zazwyczaj aby coś takiego uzyskać musiałam łykać suplementy z dużą dawką biotyny.. czy to jednak zasługa szamponu? Pojęcia nie mam.. ale może coś jest na rzeczy i chociażby z tego względu po szampon mam chęć sięgnąć ponownie za jakiś czas.
Skład (INCI): Aqua, Anthemis
Nobilis Flower Water, Coco Glucoside, Disodium Cocoyl Glutamate,
Lactobacillus Ferment, Polyglyceryl-10 Laurate, Pisum Sativum Peptide,
Citric Acid, Sodium Coco Glucoside Tetratem Sodium Cocoyl Glutamate,
Lactobacillus/Capsicum Frutescenis Fruit Ferment Extract, Urtica Dioica
Leaf Extract, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Lactobacillus,
Ricinus Communis Seed Oil, Xanthan Gum, Hippophea Rhamnoides Fruit
Extract, Cocos Nucifera Fruit Extract, Glycerin, Rosmarinus Officinalis
Leaf Extract, Sodium Cocoyl Hydrolyzed Rice Protein, Helianthus Annuus
Seed Oil, Parfum (Essential Oils), Kaolin, Humulus Lupulus Extract,
Limonene, Citral, Linalool.
- Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
- Anthemis Nobilis Flower Water (hydrolat z kwiatu rumianku rzymskiego) - wykazuje właściwości łagodzące podrażnienia. Bezpieczny dla wrażliwej i delikatnej skóry. Działa przeciwzapalnie i łagodząco, ma silne właściwości regenerujące i nawilżające. Wzmacnia włosy, nadaj im połysk
- Coco Glucoside (glukozyd kokosowy) - naturalna substancja myjąca. Jest stosowana w produktach organicznych, ponieważ jest wyjątkowo łagodna dla skóry. Wzmacnia pianę w produktach pieniących. Poprawia konsystencję. Umożliwia połączenie z wodą substancji nierozpuszczalnych lub trudno rozpuszczalnych w wodzie. (Alergia: skala 1 na 5)
- Disodium Cocoyl Glutamate (kokoiloglutaminiam dwusodu) - składnik o właściwościach myjących, odżywczych i zmiękczających wodę. Stosowany również jako emulgator w celu nadania i utrwalenia konsystencji w produktach myjących oraz wiązania zanieczyszczań ze skory i zmycia ich wraz z wodą bez naruszania bariery ochronnej skory. Odżywia skórę i włosy, a także łagodzi potencjalne drażniące działanie silnych detergentów anionowych
- Lactobacillus Ferment (wyciąg z fermentacji bakterii Lactobacillus) - substancja poprawiająca wygląd włosów, regulująca pracę gruczołów łojowych, poprawiająca ukrwienie skóry
- Polyglyceryl-10 Laurate - naturalny emulgator pochodzący z gliceryny i olej palmowego. Całkowicie łagodny, bezpieczny i biodegradalny, zatwierdzony przez Eccocert. Wiąże wodę, przez co działa nawilżająco, zmiękczająco i wygładzająco. Działa także oczyszczająco
- Pisum Sativum Peptide (peptyd ) - kompletne źródło aminokwasów. Wykazuje właściwości nawilżające, jednocześnie chroni i nadaje jedwabistość włosom i skórze. Redukuje uszkodzenia spowodowane przez wolne rodniki.
- Citric Acid (Kwas cytrynowy) - regulator pH. Wykazuje działanie złuszczające, dzięki czemu usuwa przebarwienia i rozjaśnia skórę
- Sodium Coco Glucoside Tartrate - stosowana jako substancja myjąca i emulgator - łączy fazę wodną i fazę olejową
- Sodium Cocoyl Glutamate (sól sodowa kokosowych alkoholi tłuszczowych i kwasu glutaminowego) - substancja myjąca, pianotwórcza. Łagodna dla skóry (Alergia: skala 1 na 5)
- Lactobacillus/Capsicum Frutescens Fruit Ferment Extract (ferment zmacerowanych owoców pikantnych papryczek Capsicum Frutescens za pomocą bakterii Lactobacillus) - Łączy w sobie anty-drażniące i kojące właściwości probiotycznych Lactobacillus ze znanymi właściwościami Capsicum (ostrych papryczek), takich jak zwiększenie mikrokrążenia i uczucie rozgrzewające. Zwiększa metabolizm komórkowy i działa łagodząco
- Urtica Dioica Leaf Extract (ekstrakt z pokrzywy zwyczajnej) - wchodzi w skład preparatów do skóry tłustej, trądzikowej i podrażnionej, szamponów przeciwłupieżowych i wzmacniających włosy. W problemach z łupieżem i wypadaniem włosów świetnie sprawdza się również samodzielnie przygotowana płukanka z pokrzywy
- Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate - konserwant naturalny pochodzenia roślinnego, rozpuszczalny w wodzie
- Lactobacillus (pałeczki kwasu mlekowego) - bakterie te rozkładają laktozę i inne cukry proste do kwasu mlekowego. Wykorzystywane w probiotykach co zapewnia odpowiednie pH. Ponadto, są wykorzystywane w przemyśle spożywczym do produkcji kiszonych ogórków czy kapusty
- Ricinus Communis Seed Oil (olej rycynowy) - wytłacza się z nasion rącznika pospolitego (Roconus communis). Działa przeciwzapalnie antygrzybiczo, antywirusowo i przeciwbakteryjnie. Pomocny w leczeniu zaburzeń wydzielania sebum. Nawilża skórę i wspomaga jej funkcje ochronne. Zmiękcza zarówno skórę jak i włosy, rzęsy i brwi poprawiając ich kondycję. Stosowany głównie w celu wzmocnienia oraz odżywienia rzęs i brwi, pobudza cebulki do wzrostu, sprawia, że włosy stają się grubsze i szybciej rosną. Może przyciemniać włosy. Jako samodzielny składnik może wysuszać dlatego najlepiej stosować go w mieszance olei
- Xanthan Gum (guma ksantanowa, E415) - substancja pochodzenia naturalnego. Lekki zagęstnik substancji, podnosi lepkość i stabilizuje produkt. Często wykorzystywany do produkcji kosmetyków o przejrzystej formule, żelowych, lekkich. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Hippophae Rhamnoides (Sea Buckthorn) Fruit Extract (ekstrakt z owoców rokitnika zwyczajnego) - posiada właściwości nawilżające, przeciwstarzeniowe i łagodzące
- Cocos Nucifera Fruit Extract (ekstrakt z kokosa) - preparat natłuszczający skórę. Wytwarza na jej powierzchni warstwę umożliwiającą zatrzymanie nawilżenia. Po wchłonięciu do głębi skory zatrzymuje wodę poprzez zablokowanie kanałów, którymi jest ona normalnie wydzielana na zewnątrz
- Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract (wyciąg z rozmarynu) - wykazuje silne działanie przeciwzapalne, antybakteryjne i przeciwgrzybicze. Pobudza wzrost włosów i ujędrnia skórę. Pobudza krążenie, łagodzi objawy alergii, obrzęki oraz wzmacnia skórę przed promieniowaniem UV. Jest silnym antyutleniaczem, zapobiega starzeniu skóry, przyśpiesza proces regeneracji, gojenie, likwiduje łupież, zmniejsza łojotok, a także oczyszcza i daje uczucie świeżości. Polecany przy cerach tłustych
- Sodium Cocoyl Hydrolyzed Rice Protein - delikatny detergent. efekt poddania zhydrolizowanego biała ryżowego reakcji z ugrupowaniami kondensatu kwasu tłuszczowego w celu wzmocnienia i stabilizacji jego właściwości pieniących. Ma ładunki anionowe podobne do skóry i włosów więc łatwo spłukuje się bez pozostawiania lepkości lub filmu. Jest wystarczająco delikatny do stosowania w produktach dla dzieci oraz do pielęgnacji skóry i włosów, aby zapewnić delikatne oczyszczenie. Zapewnia skuteczne ale łagodne właściwości myjące, generując jednocześnie bogatą naturalną pianę
- Helianthus Annuus Seed Oil (olej z nasion słonecznika) - pełni funkcję odżywczą, natłuszczającą, często stosowany w produktach ochronnych, z filtrami przeciwsłonecznymi. Działa przeciwzapalnie, łagodząco i przeciwrodnikowo. Dobrze się wchłania. Stosowany zbyt często i w dużych dawkach może nasilać problemy trądzikowe, zatykać pory skóry, powodować wypryski i zaskórniki (Komedogenność: skala 2 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały. W przypadku szamponu Hands on Vegiees użyto wyłącznie naturalnych olejków zapachowych
- Kaolin Clay (biała glinka) - w kosmetykach kolorowych pełni funkcję rozjaśniacza, rozbiela produkty kolorowe i zapobiega ich zbrylaniu. Stosowana w pudrach na właściwości pochłaniające sebum i matujące. Może lekko bielić skórę. W kosmetykach pielęgnacyjnych stosowany jest w produktach myjących do twarzy, ciała, włosów, do tłustej skóry głowy - bardzo dobrze oczyszcza i dodaje objętości włosom. W maseczkach i peelingach do cery trądzikowej, tłustej i mieszanej - oczyszcza, podsusza, wygładza, ściąga pory, wyrównuje koloryt, ujędrnia i mineralizuje, lekko poleruje powierzchnie i działa przeciwzapalnie. Spotykana także w kremach, tonikach i pastach do zębów. Znajduje zastosowanie również w kosmetykach antycellulitowych, pomaga w spalaniu tłuszczu, wyciąga toksyny. Polecana do skóry suchej, naczynkowej i z trądzikiem różowatym, ponieważ jest najłagodniejszą z glinek i ma właściwości łagodzące. Jednak zbyt częste stosowanie dużych stężeń prowadzi do wysuszenia skóry i włosów. (Alergia: skala 1 na 5)
- Humulus Lupulus (Hops) Extract (wyciąg z chmielu zwyczajnego) - składnik o działaniu antyseptycznym, antybakteryjnym i przeciwgrzybiczym. W produktach do włosów wzmacnia cebulki włosów, przyciemnia, dodaje objętości i połysk. Wspomaga leczenie łupieżu i świąd skóry głowy, łagodzi łojotokowe zapalenie skóry oraz androgenowe wypadanie włosów. Na skórę działa ściągająco, zmniejsza łojotok, zwęża pory, przyspiesza gojenie wyprysków i stanów zapalnych. Opóźnia procesy starzenia i wiotczenia skóry, hamuje utlenianie witaminy C
- Limonene (limonen) - substancja zapachowa lub składnik kompozycji zapachowej. Znajduje się na liście groźnych alergenów. Obecność tej substancji musi być uwzględniona w wykazie składników INCI, gdy jej stężenie przekracza 0,001% w produkcie niespłukiwanym lub 0,01% w produkcie spłukiwanym (Alergia: skala 5 na 5)
- Citral (Cytral) - składnik kompozycji zapachowej. Składnik sklasyfikowany jako potencjalny, groźny alergen. (Alergia: skala 4 na 5)
- Linalool (linalol)- substancja zapachowa lub składnik kompozycji zapachowej. Ma właściwości bakteriobójcze, przeciwdziała nieprzyjemnym zapachom. Jako dodatek do kosmetyków może wywoływać reakcje alergiczne. Uważany za groźny alergen. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 4 na 5)
Włosy po myciu zyskują przyjemną miękkość i nie czuje potrzeby aby specjalnie czymś jeszcze je wspomóc. Dodatkowo
odnoszę wrażenie, że stają się bardziej podatne na układanie, a to już
ewenement, bo moje długie i ciężkie włosy potrafią się oprzeć nawet
największemu opakowaniu lakieru do włosów jakie moja fryzjerka jest w
stanie wyciągnąć. Po prostu nie ma na to szans.. swoją drogą.. sztywnych włosów na głowie nie toleruje.. ale czasami trzeba 😅
Jak wypadła wersja z brokułem?
Od producenta:
Szampon do włosów przetłuszczających się. Czysto roślinny, organiczny szampon z brokułem i szałwią do włosów przetłuszczających się.
- dokładnie oczyszcza
- odświeża
- przeciwdziała szybkiemu przetłuszczaniu się
Chcesz zapewnić świeżość i lekkość swoim włosom - sięgnij koniecznie po szampon do włosów przetłuszczających się Oil Balance! Niezwykła receptura szamponu wzbogacona o ekstrakt z brokułów poprawi kondycję Twoich włosów i nada im blask. Ekstrakt z brokułów działa odżywczo i wygładzająco, a szałwia doskonale oczyszcza i przeciwdziała szybkiemu przetłuszczaniu się włosów. Szampon ten nie tylko pielęgnuje, ale również regeneruje strukturę włosów, dzięki czemu zyskują one piękny wygląd.
Stosowanie:
przed użyciem wstrząsnąć, wmasować delikatnie w wilgotne włosy,
pozostawić na kilka minut, a następnie dokładnie spłukać.
Rodzaj włosów: przetłuszczające się
Działanie: regenerujące, oczyszczające, pielęgnujące
Wydajność: bardzo wydajny, płynna konsystencja ułatwia stosowanie, należy używać niewielkich ilości
Środki konserwujące: naturalne fermenty i ekstrakty roślinne
Przyjazny środowisku: nadający się do recyklingu tuba z trzciny cukrowej
Skład (INCI): Aqua, Hamamelis Virginiana Water, Coco Glucoside, Salvia Officinalis Leaf Water, Disodium Cocoyl Glutamate,
Lactobacillus Ferment, Polyglyceryl-10 Laurate, Citric Acid, Sodium Coco Glucoside Tetratem, Sodium Cocoyl Glutamate, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Brassica Olerecea Italica Oil, Lactobacillus, Nigella Sativa Seed Oil, Xanthan Gum, Cocos Nucifera Fruit Extract, Montmorillonite, Rosmarinus Officinalis
Leaf Extract, Sodium Cocoyl Hydrolyzed Rice Protein, Humulus Lupulus Extract,
Limonene, Helianthus Annuus
Seed Oil, Parfum (Essential Oils), Limonene, Linalool, Citral.
Ta wersja również mnie zaskoczyła. Poza tym, że sam szampon jest wyjątkowy i nietypowy jak jego siostrzana wersja z chilli to jednocześnie ma z nią wiele wspólnego ale również sporo te wersje różni. Zauważyłam, że wersja z brokułem pozbawiona jest w składzie glinki i z miejsca założyłam, że to karygodny błąd producenta. Polubiłam się z chilli i liczyłam, że pod względem składu nie będzie drastycznych różnic.. ale są. Na szczęście wersja z brokułem okazała się bardzo fajna pod względem oczyszczania włosów i skóry głowy, a na to liczyłam najbardziej. Czuć świeżość ale nic w rodzaju chłodnego wiatru pomiędzy cebulkami włosów 😂 Podczas spłukiwania szamponu miałam wrażenie, że włosy są szorstkie i będę miała nie mały problem z ich rozczesaniem. Jednak zaryzykowałam i odpuściłam sobie aplikację odżywki. O dziwo po wysuszeniu włosów ręcznikiem szczotka nie miała szczególnych problemów z ich rozczesaniem.
Dopiero kolejny dzień pod rząd sam szampon okazał się stanowczo za lekki dla moich włosów, bo zaczęły się elektryzować 😅 pretensji o to mieć nie mogę, bo niezwykle rzadko mogę sobie pozwolić na to aby pominąć odżywkę/ maskę w pielęgnacji włosów, a już szczególnie w okresie grzewczym jest to nie do pomyślenia!
Faktycznie włosy zaczęły sprawiać wrażenie, że mniej się przetłuszczają ale to stanowczo za krótki okres użytkowania abym mogła to stwierdzić jednoznacznie. Z pewnością wersja z brokułem jest lżejsza pod względem odżywczym od wersji z chilli ale również pod jej wpływem czuję ukojenie skóry głowy i przyjemną miękkość włosów.
Zapach? Hmm.. jest inny. Jakby nieco bardziej intensywny ale wciąż utrzymany w ziołowych nutach. Pojęcia nie mam co mam o nim powiedzieć! Mogę go mieć przed nosem prze cały dzień, a i tak w jednej chwili będzie mnie intrygować, a w drugiej odrzucać na samą myśl o zapachu brokuła w kosmetykach 😅 Na szczęście nie jest tak źle jak mogłoby się komukolwiek wydawać. Te zapachy w najmniejszym stopniu nie są odrzucające.. za to oferują tyle dobroci dla skóry głowy, że warto im ulec.
Faktycznie włosy zaczęły sprawiać wrażenie, że mniej się przetłuszczają ale to stanowczo za krótki okres użytkowania abym mogła to stwierdzić jednoznacznie. Z pewnością wersja z brokułem jest lżejsza pod względem odżywczym od wersji z chilli ale również pod jej wpływem czuję ukojenie skóry głowy i przyjemną miękkość włosów.
Zapach? Hmm.. jest inny. Jakby nieco bardziej intensywny ale wciąż utrzymany w ziołowych nutach. Pojęcia nie mam co mam o nim powiedzieć! Mogę go mieć przed nosem prze cały dzień, a i tak w jednej chwili będzie mnie intrygować, a w drugiej odrzucać na samą myśl o zapachu brokuła w kosmetykach 😅 Na szczęście nie jest tak źle jak mogłoby się komukolwiek wydawać. Te zapachy w najmniejszym stopniu nie są odrzucające.. za to oferują tyle dobroci dla skóry głowy, że warto im ulec.
Totalne osłupienie.. to chyba najlepiej opisuje te szampony. Cokolwiek złego by o nich nie powiedzieć: a to że słabo się pienią, konsystencja lejąca.. warzywa, to ilość plusów jakie oferują mojej skórze głowy sprawi, że marka Hands on Veggies intryguje mnie jeszcze bardziej niż wcześniej! Z pewnością sięgnę po kolejne produkty ale niezwykle ubolewam, że w ofercie marki nie ma odżywek do włosów.. czuję, że tu mogłyby mieć prawdziwą moc!
Więcej o produktach Hands on Veggies znajdziesz w sklepie Bioana, a dla tych wciąż nieprzekonanych (bojących się warzyw, które gryzą!) przypominam, że można kupić mini pojemność 😘
To komu brokułka, marcheweczkę, karczocha.. a może jarmuż?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz