Na produkty marki Bioturm chyba już zawszę będę patrzeć przychylnym okiem. To wpływ wzorów na opakowaniach, które dla niewtajemniczonych mogą być określane mianem: ładne, brzydki.. ujdzie. Dla mnie gdzieś od początku stanowiły tajemnicę, którą postanowiłam odkryć. Otóż, wzory na opakowaniach przedstawiają wzory tkanin, kafelek czy architektonicznych ornamentów, które mają ludowe lub historyczne pochodzenie.. i jak tu pozostać obojętnym na takie informacje. Z miejsca nieskładne wzory stają się czymś wyjątkowym, mają głębszy sens, a nawet stają się w jakieś formie wyrazem sztuki i miejscowej kultury.
Pierwszym produktem do włosów marki Bioturm na jaki się zdecydowałam był szampon aktywizujący z kofeiną, który kupiłam w sklepie Green Line, głównie z myślą o mężu, a dla siebie wybrałam odżywkę do włosów nadającą połysk.
Od producenta:
Łagodne składniki ułatwiają rozczesywanie włosów suchych i matowych. Bio-olej arganowy i bio-oliwa z oliwek nadaje włosom zdrowy blask. Naturalne olejki eteryczne odświeżają włosy i skórę głowy.
Zastosowanie: Odżywkę wmasować w umyte, mokre włosy, pozostawić przez 1-2 minuty i dokładnie spłukać. Stosować 2-3 razy w tygodniu. Polecana do włosów suchych i matowych.
Motyw: ornament egipski (Afryka Północna)
Odżywka trafiła do mnie głównie z ciekawości. Moje włosy z natury są gęste i grube.. i mało podatne na uszkodzenia, chociaż potrafię je niekiedy zaskoczyć. Jednak naturalnego blasku zazwyczaj im nie brak.. chyba, że zimą. Niskie temperatury na zewnątrz i suche powietrze w mieszkaniu potrafią odebrać moim włosom blask. Z użytkowaniem odżywki specjalnie czekałam na odpowiedni okres aby przekonać się czy poradzi sobie z trudnymi warunkami.
Bardzo lekka niemal płynna konsystencja mnie zaskoczyła. W pielęgnacji włosów zazwyczaj preferuję gęstsze konsystencje, bo łatwiej się je rozprowadza i są bardziej wydajne. W przypadku Bioturm, odżywka przeznaczona jest zarówno do pielęgnacji włosów jak i skóry głowy. Wówczas lekka konsystencja ma dla mnie sens. Osobiście już dawno zrezygnowałam z nakładania
odżywek bezpośrednio na skórę głowy, bo źle się to dla niej kończył. Coś
co fajnie dociąża, nawilża i odżywia moje włosy na długości nigdy nie
sprawdziło się przy skórze głowy. Oklap murowany.. i dobrze gdy kończy
się tylko na tym. Natomiast przy lekkiej konsystencji odżywek pozwalam sobie na coś więcej.
Początkowo odżywkę stosowałam w trybie standardowym, czyli mycie, odciśnięcie i aplikacja odżywki na 3/4 długości włosów,
chwila na działanie i spłukanie. To właśnie przy takim tradycyjnym działaniu najszybciej jestem w stanie określić czy odżywka zadziała na
moich włosach. Jeżeli czuję zmianę w strukturze włosów podczas
spłukiwania odżywki to znak, że pieniędzy nie wyrzuciłam w błoto.
Stosując
w takim trybie odżywkę Bioturm wyczuwam różnicę w strukturze włosów, chociaż nie jest ona na tyle
ogromna abym mogła oczekiwać spektakularnych efektów. W tym przypadku o
wiele lepiej i ekonomiczniej było przeznaczyć odżywkę do użytku podczas
domowego Spa, bo im dłużej działa na skórę głowy i włosy tym efekt powinien być
lepszy.
Odżywkę zaczęłam aplikować na bardzo dobrze odciśnięte włosy. Zdąża się, że
dodatkowo delikatnie osuszam włosy i skórę głowy ręcznikiem. Nie chcę aby odżywka
spływała razem z kapiącą wodą, a już szczególnie nie lubię, gdy odżywka spływa mi po plecach czy twarzy podczas dalszej kąpieli.
Rzadko włosy myję przed kapielą.
Zazwyczaj robię to po i sporadycznie w trakcie. Jednak w przypadku
odżywek, które aplikuję na skórę głowy robię wyjątek. Taki odżywkowy
kompres otrzymuje ode mnie dodatkowo czapek oraz ciepło wydobywające się
podczas kąpieli. Tak potraktowana odżywka powinna dać maksimum swoich
zdolności
Więc
co z tymi efektami? Skóra głowy wydaje się ukojona, nic się z nią nie
dzieje aż do kolejnego mycia. Nie ma efektu przyklapniętych włosów ani
szybszego przetłuszczania się skóry głowy. Natomiast same włosy zyskują
nieco więcej niż obserwuje na skórze. Faktycznie odżywka wygładza i
ułatwia rozczesywania włosów. Włosy ładnie odbijają światło, nie puszą
się, nie mają takiej tendencji do plątania niż zazwyczaj. Może efekt
nie jest spektakularny ale moim włosom całkowicie wystarczy. Jedynie same końcówki włosów, które domagają się już odświeżenia są za mało dociążone i lekko się puszą.. ale to obserwuję niezależnie od tego jaki produkt im zafunduję. Zwyczajnie pora odwiedzić fryzjera.. ostatnio widzieliśmy się we wrześniu 😅
Skład (INCI): Aqua, Glycerin, Dicaprylyl Ether, Decyl
Glucoside, Glyceryl Oleate, Scierotium Gum, Guar Hydroxypropyltrimonium
Chloride, Argan Spinosa Kernel Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Sodium
Benzoate, Potassium Sorbate, Lauryl Glucoside, Polyglyceryl-3 Stearate,
Cetearyl Alcohol, Parfum, Lactic Acid, Benzoic Acid, Linalool.
- Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
- Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Dicaprylyl Ether (eter dwuoktylowy) - działa nawilżająco, zmiękcza, wygładza skórę i włosy. Pozostawia na ich powierzchni film. W kosmetyku pełni funkcję rozpuszczalnika. Dobrze się rozprowadza, poprawia aplikację kosmetyku (Komedogenność: skala 5 na 5)
- Decyl Glucoside (glukozyd decylowy) - naturalny detergent uzyskany z surowców naturalnych. Łagodny dla oczu. Jest dobrze tolerowany przez skórę, dlatego pozwala na tworzenie łagodnych kosmetyków myjących
- Glyceryl Oleate (monogliceryd kwasu oleinowego) - emulgator. Dobrze nawilża, utrzymuje wilgoć skory. Stosowany m.in. w kosmetykach naturalnych. Tworzy na powierzchni skóry i włosów film, który zapobiega nadmiernemu odparowaniu wody z powierzchni, przez co kondycjonuje skórę i włosy. Nadaje połysk (Komedogenność: skala 3 na 5)
- Scierotium Gum - naturalny czynnik żelujący, zagęszczający. Może być stosowany także jako środek wygładzający i kondycjonujący
- Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride - składnik pochodzenia roślinnego (z gumy guar). Substancja antystatyczna tworzy na włosach ochronną powłokę. Posiada właściwości odżywcze, wygładza, wzmacnia włosy oraz ułatwia rozczesywanie
- Argania Spinosa (Argan) Kernel Oil (olej arganowy) - tworzy na powierzchni skory i włosów natłuszczającą, wygładzającą, odżywczą i zmiękczającą warstwę ochronną, która zapobiega odparowaniu wilgoci i działa ochronnie. Sprawia, że skóra staje sie grubsza, zwarta, elastyczna i sprężysta, zmniejsza blizny i rozstępy. Wygładza zmarszczki, odżywia skórę i poprawia jej koloryt. Likwiduje łupież i zapobiega łamliwości włosów i paznokci. W dużych stężeniach i często stosowany może nasilać problemy trądzikowe, powodować wypryski i zaskórniki (Komedogenność: skala 2 na 5)
- Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek) - posiada działanie odżywcze, nawilżające oraz regenerujące skórę. Opóźnia objawy starzenia oraz wygładza skórę. Witaminy w niej zawarte przenikają w głąb skóry. Witamina F zawarta w oliwie chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci. Wzmacnia naturalną odporność skóry. Łagodzi objawy trądziku, wspomaga leczenie ran, atopowego zapalenia skóry, łagodzi objawy łuszczycy i łupieżu. Zapobiega niedrożności mieszków włosowych
- Sodium Benzoate (benzoesan sodu) - konserwuje, chroni przed rozwojem drożdzy, pleśni, drobnoustrojów, bakterii masłowych i octowych. Reakcje alergiczne są niezwykle rzadkie, ale może podrażniać oczy. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Potassium Sorbate (sorbinian potasu) - łagodny konserwant, chroni kosmetyk przed pleśnią, hamuje rozwój drożdży i pleśni, wykazuje aktywność w produktach o pH 3-6, w pH >7 jego aktywność drastycznie maleje. Hamuje rozwój większości bakterii, oprócz bakterii kwasu mlekowego (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 2 na 5)
- Lauryl Glucoside (poliglukozyd laurylowy) - detergent, niejonowa substancja powierzchniowo czynna. bezpieczny dla środowiska, biodegradalny. Substancja łagodna dla skóry, łagodzi ewentualne drażniące działanie silniejszymi detergentami. Usuwa zanieczyszczania z powierzchni skóry i włosów
- Polyglyceryl-3 Stearate (ester kwasu stearynowego i trójpoliglicerolu) - emolient tłusty, tworzy ochronny i natłuszczający film na powierzchni skóry i włosów. Zmiękcza i wygładza. Ponadto zapobiega rozwarstwianiu się faz, jest substancją pianotwórczą i myjącą. (Komedogenność: skala 4 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Cetearyl Alcohol (alkohol cetylostearylowy, alkohol cetearylowy) - zagęszcza oraz wpływa na właściwości aplikacji produktu, daje poślizg. Tworzy okluzyjny film na skórze i włosach, działa natłuszczająco, zmiękczająco, kondycjonująco i ochronnie. Zapobiega odparowaniu wilgoci. (Komedogenność: skala 4 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały
- Lactic Acid (kwas mlekowy) - substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka. Działa keratoplastycznie (zmiękcza warstwę rogową), a w wyższych stężeniach złuszcza zrogowaciały naskórek. Odblokowuje pory skóry i działa antybakteryjnie, dzięki czemu zapobiega tworzeniu ognisk zapalnych. Pomocny przy trądziku, polecany do pielęgnacji ciała i skóry włosów. Stężenie w produkcie gotowym 1-10%, w silnych peelingach 30-50%
- Benzoic Acid (kwas benzoesowy) - substancja konserwująca. Uniemożliwia rozwoj i przetrwanie mikroorganizmów w czasie przechowywania produktu
- Linalool (linalol)- substancja zapachowa lub składnik kompozycji zapachowej. Ma właściwości bakteriobójcze, przeciwdziała nieprzyjemnym zapachom. Jako dodatek do kosmetyków może wywoływać reakcje alergiczne. Uważany za groźny alergen. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 4 na 5)
Rzadko mam styczność z odżywką, która spisze się dobrze zarówno ma mojej
skórze głowy jak i na długości włosów. Chociaż jestem przyzwyczajona do
cięższych formuł to tej odżywce nie mogę wiele zarzucić. Ma łagodne
działanie dla mojej skóry głowy, nie obciąża włosów u nasady, dodaje
subtelnego blasku włosom. Według moich przypuszczeń powinna się
sprawdzić głównie na bardzo lekkich i delikatnych włosach w tym również
kręconych. W pozostałych przypadkach warto poświęcić jej nieco więcej uwagi i włączyć w weekendowe SPA, a towarzyszący temu zapach oleju arganowego dodatkowo umili spędzony czas.
To z pewnością nie jest mój ostatnio produkt do włosów marki Bioturm. Ostatnio w sklepie Green Line moją uwagę zwróciła odbudowująca kuracja do włosów, która należy stosować raz w tygodniu na 10-15 minut, przeznaczona do przesuszonych i zniszczonych włosów
Znasz produkty Bioturm?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz