Marka Equlibra cieszy się raczej dobra opinią. Z tego co czytam użytkowniczki szczególnie polecają szampon ale niestety nie dane było/jest mi go sprawdzić z uwagi na skład, a dokładniej na Cocamidopropyl Betaine, składnikiem którym zanudzam Cię od ponad roku.. albo i dłużej.
Trafiło jednak do mnie mydełko i to w czasie kiedy nieśmiało się do mnie mydlane kostki uśmiechały, a moje kamienne serce pozostawało nienaruszone. Cudem jest jednak to, że przetrwało ten trudny okres, a wszystko za sprawą obiecanego aloesu w składzie.
Od producenta:
Łagodne, aloesowe mydło delikatnie się pieniąc oczyszcza i nawilża skórę twarzy, rak i całego ciała, w tym także delikatne strefy intymne. Wysokie stężenie 10% czystego aloesu działa kojąco i przywraca równowagę pH twojej skóry. Zmniejsza podrażnienia w związku z tym polecane jest po goleniu lub depilacji.
Opis brzmi obiecująco ale pierwsze spotkanie trochę ochłodziło mój zapał, bo mydło pachnie jak te za "starych czasów". Trochę mnie to zniechęca.. no dobrze.. trochę bardziej. Może nie jest aż tak źle ale jednak jakieś prehistoryczne nuty tutaj wyczuwam. Niestety podczas kąpieli to się nasila.. więc zwyczajnie staram się to ignorować.. jak przesłodzoną herbatę, którą zrobił mąż.. jak zmianę biegu dopiero przy 3500 obrotów przez tatę.. czy wielką ptasią kupę na świeżo umytym i nawoskowanym samochodzie 🤐 już nic nie mówię o zapachu..
Mydło bardzo fajnie poddaję się wodzie. Bardzo szybko powstaje piękna kremowa piana, która bez przeszkód sunie po skórze. Od momentu kiedy trafiło pod mój prysznic, sięgam po nie codziennie. Omijam strefy intymne, bo jednak po spłukaniu zmydlin skóra jest tępa.. to dla mnie znak, że na bardziej wrażliwej skórze takie spotkanie może się źle skończyć, a za hardkorowe doznania to ja dziękuję.
Z czasem zauważyłam, że moja skora staje się coraz bardziej sucha. Po kąpieli na moich nogach, które nigdy nie miały jakiś szczególnych wymagań pojawiły się suche placki, a z czasem całą skóra robiła wrażenie przesuszonej.. to gdzie ten aloes?
Skład (INCI): Sodium Palmate, Sodium Palm Kernelate, Aqua (Water), Sodium Olivate, Aloe Barbadensus Leaf Juice, Perfum (Fragrance), Olea Europaea (Olive) Fruit Oil , Glycerin, Sodium Chloride, Tetrasodium Glutamate Diacetate.
- Sodium Palmate (palmitam sodu) - substancja gruntownie oczyszczająca i odtłuszczająca skórę, pianotwórcza. Wykorzystywana najczęściej do produkcji twardych mydeł. Ma właściwości emulgujące i zagęszczające. Składnik drażniący dla oczu. Plantacje palmy olejowej dla pozyskania oleju palmowego zakłada się w niektórych krajach na obszarach celowo karczowanych, uprawy tej palmy mają destrukcyjny wpływ na środowisko naturalne, florę i faunę lasów deszczowych
- Sodium Palm Kernelate - naturalne sole pochodzące z oleju z nasion palmowych, stosowane do środków myjących, mydeł. Sprawia, że produkt ma gładszą i bardziej smarowną konsystencję
- Aqua (Water ) (Woda) - naturalny rozpuszczalnik
- Sodium Olivate (oliwian sodu) - składnik pianotwórczy i gruntownie oczyszczający skórę oraz włosy. Stosowany w kosmetykach do mycia, a także żelach pod prysznic, szamponach, płynach do kąpieli, oczyszczających emulsjach. Ma także właściwości emulgujące, tworzy konsystencję i pelni funckę spoiwa regulującego lepkość. Substancja drażniąca dla oczu (Alergia: skala 1 na 5)
- Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok z liści aloesu) - wykazuje silne właściwości lecznicze. Leczy stany zapalne skóry, spojówek, poparzenia. Działa przeciwbólowo, kojąco gojąco, przeciwobrzękowo, oczyszczająco. ma działanie nawilżające. Reguluje pracę gruczołów łojowych, pomaga zmatowić skórę i zwęzić pory. Może być nakładany na skórę jak i włosy. W stanie czystym może odparowywać ze skóry powodując przesuszenie, dlatego warto łączyć go z emolientami. Nie powinien być stosowany przez osoby uczulone na salicylany np. aspirynę (Alergia: skala 1 na 5)
- Parfum (Perfumy, Zapach) - ogólne określenie kompozycji zapachowej, która może być różnego pochodzenia. Maskuje niepożądane zapachy. Niektóre kompozycje zapachowe mogą być bardzo silenie drażniące, uczulające i toksyczne, w zależności od użytych komponentów, z jakich powstały
- Olea Europaea Fruit Oil (oliwa z oliwek) - posiada działanie odżywcze, nawilżające oraz regenerujące skórę. Opóźnia objawy starzenia oraz wygładza skórę. Witaminy w niej zawarte przenikają w głąb skóry. Witamina F zawarta w oliwie chroni skórę przed nadmierną utratą wilgoci. Wzmacnia naturalną odporność skóry. Łagodzi objawy trądziku, wspomaga leczenie ran, atopowego zapalenia skóry, łagodzi objawy łuszczycy i łupieżu. Zapobiega niedrożności mieszków włosowych
- Glycerin (gliceryna) - silnie hydrofilowa i higroskopijna substancja nawilżająca. Ma zdolność przenikania przez warstwę rogową naskórka, pomaga substancjom aktywnym przedostać się w głąb skóry. Skuteczna zwłaszcza w kosmetykach z dużą ilością wody. Łagodzi podrażnienia, przyśpiesza regenerację uszkodzonej skóry, wygładza zmarszczki, zmiękcza naskórek, likwiduje zrogowacenia. Kosmetyki z dużą zawartością gliceryny są zwykle nieco lepkie na skórze. (Komedogenność: skala 1 na 5. Alergia: skala 1 na 5)
- Sodium Chloride (chlorek sodu) - poleruje, ściera i redukuje nieprzyjemny zapach. Wpływa na konsystencję kosmetyków. Może wysuszać skórę i włosy lub działać drażniąco
- Tetrasodium Glutamate Diacetate - substancja chelatująca, surowiec pochodzenia roślinnego, antyoksydant (działa przeciwstarzeniowo)
W użytkowaniu mydło jest naprawdę zadowalające.. genialna tworzy pianę, miękka i kremową, dodatkowo przez cały czas kostka pozostaje względnie twarda, a najważniejsze, że nie robi się z niej glutowata papka. Tylko jakie to ma znaczenie skoro mojej skórze bardziej szkodzi niż pielęgnuje. Bez konkretnego balsamowanie.. a raczej natłuszczania po takiej kąpieli ani rusz. W efekcie z mydełkiem raczej się męczę, a ono jak na złość okazało się ekstremalnie wydajne. Mam nadzieję, że uda mi się je skończyć.. o ile najpierw nie skończy się moja cierpliwość 😅
Znasz markę Equilibra?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz