marca 05, 2017

ZAKUPY LUTEGO 2017


Zaczynam się zastanawiać w którym momencie ludzie wpadają w zakupoholizm. Gdzie jest granica. Piszę o tym, bo już nie pierwszy raz przyznaję, że znowu przesadziłam.. a przynajmniej moje sumienie tak mi podpowiada. Z drugiej strony na każdy tutaj produkt znajdę jakąś wymówkę, a z drugiej strony powiększające się zapasy świadczą o czymś innym. 
Nie ma lekko.. marzec będzie miesiącem bez zakupów. Szlaban!
Tymczasem.. polecam zaopatrzyć się w coś do jedzenia.. lub chociaż kawę / herbatę. Będzie długi post.


GARNIER - PŁYN MICELARNY 3 W 1
Lubię ten płyn za to, że jest skuteczny, łagodny, ma dużą pojemność i jest w dobrej cenie. W zeszłym roku miałam kilka przygód z innymi płynami micelarnymi i choć kilka z nich przypadło mi do gustu to i tak wróciłam do powszechnie lubianego Garniera.


INDEED LABORATORIES - PEPTA-BRIGHT X 2
Gdy jakiś mój ulubiony produkt pielęgnacyjny zaczyna dobywać dna zaczynam się lekko niepokoić. Szczególnie gdy wcale nie jest tak łatwo go zdobyć. Dlatego jeśli mam już okazję to zaopatruję się w nieco większą ilość. Dlaczego tak bardzo lubię Pepta-Bright dowiesz się z postu mu poświęconego.



INDEED LABORATORIES - HYDRALURON X 2
Sytuacja wygląda podobnie i w tym przypadku. Chociaż korzystam z niego nieco rzadziej niż z pepta-bright, to jednak doceniam go za to jak szybko potrafi podratować skórę w okresie jej przesuszenia czy podrażnienia. Mając okazję zaopatrzyłam się w dwa kolejne produkty.



KIEHL'S - PURE VITALITY SKIN RENEWING CREAM
Cynk o tym, że Kliehl's zbiera osoby chętne do testowania nowego kremu dostałam od Moniki z bloga Mama z różową torebką. Z samą marką mam raczej średnie doświadczenie ale ciekawość wygrała. Zapisałam się i oto efekty: 7 próbek kremu. Od razu krem poszedł w ruch.. mam zamiar używać codziennie. Zobaczymy co z tego wyniknie.


DERMAGLIN - BIO MASECZKA OCZYSZCZAJĄCO-ODŻYWCZA DLA MĘŻCZYZN
Zakup w ramach znęcania się nad mężem.. bo kto żonie zabroni! Kiedyś obiecał mi, że pewnego wieczoru oboje zrobimy sobie maseczki.. teraz nie ma wyjścia. Poczekam tylko na dzień w którym będzie mniej waleczny :-D Z ciekawości porównałam składy masek z działu kobiecego. O dziwo nie mają identycznych składów ale specjalnie mocno się nie różnią. Ponadto maseczki z działu męskiego są aktualnie na promocji.


L'BIOTICA - PŁATKI POD OCZY
Minimalnie bardziej odpowiada mi wersja hydrożelowa z Efectimy. Jednak hydrożelowe najbardziej lubię nakładać noc, a rano lub w dzień lepiej sprawdzają się te z L'Biotica ponieważ zupełnie się nie przemieszczają. Dlatego od czasu do czasu sięgam po tę wersję. 


GIRLS BEST FRIEND - SZCZOTECZKA DO OCZYSZCZANIA OKOLIC NOSA
Szukając w Rossmannie skompresowanych maseczek natrafiłam na tego cudaczka. Już kiedyś widziałam coś takiego i bardzo mnie zaciekawiło. Zobaczymy czy i u mnie stanie się hitem pielęgnacji. Jednak około 20 zł za takie coś to chyba jednak przesada ze strony Rossmanna.


HIMALAYA HERBAL - PASTA DO ZĘBÓW NEEM I GRANAT
Kiedyś dość często sięgałam po pasty Himalaya Herbal ale w ich składach znalazłam substancje których staram się unikać więc z marką się pożegnałam. Szukając nowej pasty natrafiłam na wersję organiczną. Sprawdziłam składy. Kupiłam. Używam. Dam znać.


AJONA - KONCENTRAT PASTY DO ZĘBÓW
Zupełnie przypadkiem natrafiłam na ten koncentrat na jakimś forum. Każdy wypowiadał się w samych superlatywach. Ajona ma silne działanie antybakteryjne i już po 10 zwalcza około 99% bakterii ! Ze względu na to, że mam bardzo wrażliwe dziąsła podatne na krwawienie postanowiłam wypróbować ten koncentrat. Chociaż jest mały to jest równie wydajny co zwykła pasta do zębów.. wystarczy wielkość główki zapałki. Kupiona w drogerii Natura.




CURAPROX - ZESTAW : SZCZOTECZKA 5460 ULTRA SOFT ORAZ PASTA ENZYCAL ZERO
To pierwszy raz gdy zgodziłam się na przesłanie produktów do przetestowania. Głównie dlatego, że szczoteczek Curaprox używam od kilku lat i jestem z nich bardzo zadowolona. Z pastami do zębów miałam jednak mniej do czynienia. W dodatku wszystko dotarło do mnie w pięknym opakowaniu.. jestem zachwycona.


BENTLAY ORGANIC - ODŻYWCZY ŻEL POD PRYSZNIC Z CYNAMONEM, SŁODKĄ POMARAŃCZĄ I GOŹDZIKAMI ORAZ DETOKSYKUJĄCY ŻEL POD PRYSZNIC Z GREJPFRUTEM, CYTRYNĄ I WODOROSTAMI
Co jak co ale żeli pod prysznic w zapasach mi nie brakuje. Jednak obniżka o 50% w Auchan zrobiła swoje. Największą ochotę miałam na szampony ale tam gdzie powinny stać znalazłam jedynie kurz. Pocieszyłam się za to dwoma żelami cenionej organicznej marki.


BIOLOVE - ŻEL POD PRYSZNIC ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW
Składając zamówienie na produkty Biolove do rozdania nie mogłam nie kupić sobie chociaż kilku rarytasów. Moją uwagę przyciągnął żel ze słodkich migdałów, bo je zwyczajnie uwielbiam. Do tej pory jednak opakowania nie otwierałam, bo mam spore zapasy.. ale oprzeć się nie mogłam.



BIOLOVE - PEELING DO CIAŁA KAWOWY
Nie piję kawy ale jej zapach działa na mnie bardzo pobudzająco. Wersja peelingu o zapachu kawy to zawsze dobry pomysł. Ale to pachnie!


NACOMI - MUS DO CIAŁO O ZAPACHU MANGO
Kupiłam wyłącznie ze względu na sygnały, że Biolove i Nacomi to niemal te same produkty. Faktycznie producent jest ten sam ale składy przynajmniej musów do ciała nieco się od siebie różnią. Z pewnością zrobię recenzję porównawczą tego musu z musem Biolove również w wersji zapachowej mango.



CHAMPNEYS HEALTH SPA - CITRUS BLUSH ENLIVENING BODY LOTION
Imieninowy prezent od szwagierki, który dotarł do mnie dopiero w lutym. Jeśli się nie mylę to ta marka nie jest dostępna w Polsce ale z łatwością można ją dostać w sieci sklepów Boots. Nie byłabym sobą gdybym od razu nie sprawdziła zapachu i konsystencji. Zapowiada się naprawdę bardzo przyjemnie.. ale obecnie muszę zająć się zużywaniem produktów, które są bardzie treściwe.


ISANA - MYDŁO W PŁYNIE CZERWONE JABŁKO I KARMEL
Uwielbiam sezonowe zapachy mydełek. Obok takiego połączenia nie mogłam przejść obojętnie. Na szczęście mydełka te są tanie i dość szybko się nam kończą więc specjalnych wyrzutów nie mam.


ORGANIC GARDEN - PEELING DO SKÓRY GŁOWY
To nowa marka w drogerii Natura. Tego typu produkty wciąż są mało popularne dlatego widok peelingu do skóry głowy w drogerii nawet mnie zaskoczył. Promocyjna cena oraz to, że mój ulubieniec był na wykończeniu sprawiły, że postanowiłam zaryzykować i go kupić. Jestem ciekawa czy przebije mojego ulubieńca.


FARMONA - JANTAR ODŻYWKA Z WYCIĄGIEM Z BURSZTYNU
Tyle już o tym czytałam, że przy pierwszym spotkaniu w Biedronce wrzuciłam do koszyka. Co prawka troszkę sobie poczeka na pierwsze testy, bo wciąż używam wcierki przepisanej przez lekarza. Mimo wszystko sprawdzić na sobie trzeba obowiązkowo.


O'HERBAL - ODŻYWKA DO WŁOSÓW SUCHYCH I ZNISZCZONYCH
Co prawda inną wersję tej odżywki polecała na swoim blogu Monika z bloga Mama z różową torebką.. ale ta wersja wydaje się bardziej odpowiednia dla moich włosów. Zawsze staram się dostosowywać rodzaj odżywki do stanu końcówek moich włosów, a szampony do stanu skóry głowy. Odżywka już zajęła miejsce po Banii Agafii i póki co spisuje się całkiem dobrze.


GLISS KUR - OLEJEK TERMOOCHRONNY DO WŁOSÓW PODATNYCH NA USZKODZENIA
Kolejna promocja. Tym razem -30% na wszystkie kosmetyki do włosów Gliss Kur. Jednak szamponów, masek i odżywek mam nadmiar ale moje serum na końcówki pomału dobija dna. Więcej powodów szukać nie musiałam. W dodatku ten śliczny zapach.


MARK HILL - XL VOLUME AMPLIFYING SERUM
Serum zwiększające objętość włosów. Drugi prezent imieninowy od szwagierki. Musze przyznać, że wynalazła takie produkty o których nigdy nie słyszałam. Bardzo mnie ten produkt ciekawi, chociaż z objętością większych problemów nie mam.


N7 - AIRBRUSH AWAY PRIMER
Kolejny prezent imieninowy od szwagierki. Tym razem baza pod makijaż. Marka już lepiej mi znana ale mimo to, żadnych produktów wcześniej nie miałam okazji poznać. Skład bazy niestety nie zachwyca ale liczę na to, że dobrze się sprawdzi.


SELFIE PROJECT - MATUJĄCY PUDER ANTYBAKTERYJNY
Marka dostępna w Rossmannie, a produkt kupiony pod wpływem poleceń ze strony Moniki z bloga Mama z różową torebką.. która de facto zaczyna mieć zbyt duży wpływ na moje zakupy. Z drugiej strony to co kupiłam z polecenia Moniki nawet mi się sprawdza. Puder od razu przeszedł do działu użyteczności i na chwilę obecną nie mam mu nic do zarzucenia. Zobaczymy jak się spisze w wyższych temperaturach.



CHARLOTTE TILBURY - AIRBRUSH FLAWLESS FINISH W ODCIENIU MEDIUM
Puder wykończeniowy, który chodził za mną od bardzo dawna. Ochy i Achy jedynie potęgowały chciejstwo. W końcu trafił na wish listę, a teraz do mojej kosmetyczki. Różnica między nim, a zwykłymi pudrami jest wyczuwalna od razu. Używany wyłącznie na specjalne okazje więc jeszcze nic specjalnego o nim powiedzieć nie mogę.



SOAP & GLORY - ARCH DE TRIUMPH
Marka znana głównie z produktów do kąpieli ale ma także swoją linię kosmetyków do makijażu i to wcale nie najgorszą. Niektóre z produktów to prawdziwe hity. Szwagierka sprezentowała mi  to bardzo ciekawe duo do brwi. Z jednej strony rozświetlacz, a z drugiej kredka w dość neutralnym kolorze. Martwi mnie tylko wielkość tej kredki.. skąd ja wytrzasnę tak dużą temperówkę ?



REAL TECHNIQUES - DIAMOND SPONGE
Nowość marki RT. Podobno bardzo dobrze przemyślana gąbka. Ma służyć nie tylko aplikacji podkładu ale także korektora, bronzera czy rozświetlacza. Mnie bardziej ciekawi jak wypadnie w porównaniu do oryginalnej gąbki RT, do Beauty Blendera i Blend It!



ZESTAW DO HYBRYD
W końcu! Zestaw z lampą, lakierem bazowym  i topem, cleaneram, odtłuszczaczem, wacikami, blokiem oraz patyczkami kupiłam na Allegro. Za zestaw zapłaciłam 154 zł (plus koszty wysyłki) ale teraz trwa na ten sam zestaw promocja i jest w cenie 154 zł (plus koszty wysyłki) Taaa.. taka promocja. Mimo wszystko zestaw póki co sprawdza się fajnie i jestem z niego zadowolona.


NEONEIL - LAKIERY
Do zestawu obowiązkowo dokupiłam zestaw 3 lakierów za 83,70 zł (dostawa gratis). Na pierwszy rzut poszły dość neutralne odcienie: Cotton Candy, Mulled Wine oraz Neutral. Czuję, że i mnie dopadnie szaleństwo.


Na zdjęciu powyżej odcień Neutral.



KLIPSY DO ŚCIĄGANIE LAKIERÓW HYBRYDOWYCH
Do zestawy trzech lakierów w gratisie otrzymałam klipsy do ściągania lakierów hybrydowych z paznokci. Już były w użyciu i przyznam, że to całkiem pomocny gadżet.


ETUI NA TELEFON
Uwielbiam zmieniać pokrowce. Chwilowo najbardziej ciągnie mnie do białej, srebrnej i złotej kolorystyki. Może wraz z latem się to zmieni.. ale póki co do kolekcji dołączył taki wzór.


BIOFIX - KOMPOT WIGILIJNY
Tego typu produkty to na blogu wyjątki. Jednak jako fanka domowej roboty kompotów.. a już szczególnie kompotu wigilijnego musiałam się z Tobą tym podzielić. Ta kompozycja jest tak świetnie dobrana, że oddaje w pełni smak prawdziwego wigilijnego kompotu. Pycha!

Jak Wasz zakupy?
Co Wam wpadło ciekawego?



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Kosmetyczny Fronesis , Blogger