Zapraszam na ostatnie nawiązanie do roku 2018, czyli zeszłorocznych ulubieńców. To dość wyjątkowe wyróżnienie produktów, które zyskały uznanie w ciągu całego roku. Wykazały się skutecznością działania, a także sprostały oczekiwaniom mojej skóry. Dziś na pierwszy plan pielęgnacja twarzy.
POLNY WARKOCZ - RUMIANKOWA ESENCJA MICELARNA DO DEMAKIJAŻU
Ostatnio widzieliśmy się na
początku zeszłego roku i niesamowicie tęsknię! Genialny płyn micelarny,
który okazał się niezwykle delikatny, a przy okazji skuteczny. Nie mam mu absolutnie nic do zarzucenia. Po tej rozłące nawet niewielka 100ml pojemność przestała mi przeszkadzać. W ciągu najbliższego miesiąca z całą pewnością zaopatrzę się w jego zapas, bo aktualnie w użyciu mam już ostatni płyn micelarny. Polny Warkocz już jakiś czas temu wypuścił kolejne esencje na które również mam chęć ale niestety będą musiały poczekać, gdyż nie są to płyny micelarne, a toniki.. akurat ich mam trochę w zapasach (8 sztuk!).
Dostępność: Polny Warkocz jest dość łatwo dostępny, znajdziesz go m.in. w sklepie Blisko Natury czy Biorganic, Triny, Friska oraz wielu innych
AVALON ORGANICS - INTENSE DEFENSE, ŻEL DO MYCIA TWARZY Z WITAMINĄ C
Chyba nikt nie miał wątpliwości, że żel Avalon pojawi się w tym zestawieniu. Jeżeli się nie mylę to w ciągu roku nie miałam innego żelu.. w mojej łazience przy porannym i wieczornym oczyszczaniu towarzyszył mi wyłącznie ten żel! To zasługuje na zapis w księdze rekordów, bo chociaż z jakimś produktem się lubię to i tak potrafię rozglądać się na boki.. ale nie w tym przypadku. Ostatnio trafił do mnie inny żel.. konkurent, który zapowiada się bardzo dobrze. Nie sądzę aby wyparł Avalon.. co najwyżej będę zamiennie używać dwóch, ale z takimi deklaracjami chyba jest za wcześnie. Avalon uwielbiam przede wszystkim za to, że jest delikatny i nawet przy codziennym użytkowaniu ani trochę nie przesusza mojej skóry.
Dostępność: Mojego wielokrotnego ulubieńca znajdziesz w sklepie Iwos
HERBFARMACY - PEELING REFINING EXFOLIATOR
Ten peeling to prawdziwe odkrycie! Potrafi być zarówno delikatny jak mocny, chociaż to tylko zależy od nas samych. Im dłużej będzie obcować ze skórą tym mocniejszy efekt przyniesie. Z drugiej strony bez obaw mogą po niego sięgnąć osoby o delikatnej i wrażliwej cerze, czy również takie z cerą problematyczną. Peeling zawiera w składzie drobinki jojoba, są to tak naprawdę bardzo delikatne mikro kuleczki, które nie drażnią skóry. Przy systematycznym użytkowania produkt daje rewelacyjne efekty. Z wielką przyjemnością do niego wrócę.
Recenzja: Herbfarmacy, delikatny peeling o potężnej mocy. Idealny produkt dla skory delikatnej i wrażliwej
Dostępność: Produkty Herbfarmacy znajdziesz w sklepie Iwos
FROM A FRIEND - GENTLE FACIAL SCRUB PLUM & OAT PEELING DO TWARZY
Wręcz niesprawiedliwe jest nazywanie tego produktu tylko peelingiem. Dla mnie to przede wszystkim bardzo odżywcza maseczka z funkcją peelingu mechanicznego. Drobinki są tu ostrzejsze ale wystarczy zachować umiarkowaną ostrożność. Jednak peeling jest perełką właśnie z uwagi na swoje właściwości pielęgnacyjne. Wspaniale odżywia skórę, działa łagodząco, wyciszająco.. to taki plasterek ukojenia dla skóry. Podczas zmywania pierwotna warstewka zmienia się w dość gęstą emulsję i w przypadku "starej" wersji wymagała ona użycia delikatnego żelu aby pozbyć się całości ze skóry. Nowa formuła całkowicie to wykluczyła i z łatwością się zmywa, przez co produkt zyskał jeszcze większe moje uznanie, a Ani (właścicielce marki) biję pokłony.
Dostępność: Cudowną manufakturę From a Friend szukaj na targach
kosmetyków naturalnych, a caly asortyment znajdziesz na stronie
producenta: From a Friend
SAPE - OCZYSZCZENIE PEELMASKA
Kolejna opcja dwa w jednym czyli maseczka i peeling. Jednak w tym przypadku peelmaska od Sape ma za zadanie oczyszczać skórę i rzeczywiście to robi. Dzięki drobinkom również złuszcza martwy naskórek. Niby nic nadzwyczajnego ale pojawiła się tu dzięki swojej niezwykłej funkcji kojącej skórę. Z maską bez obaw mogę siedzieć nawet 20 minut i wiem, że nie wysuszy ani nie podrażni mi skóry. To wszystko jest dość nietypowe jak na maseczkę oczyszczającą. Jedyne na co warto zwrócić przy niej uwagę, to ilość aplikowanej warstwy. W tym przypadku im cieńsza tym lepiej, bo przy nawet średniej grubości warstwy zaczyna pojawiać się problem z wykorzystaniem drobinek złuszczających.. trudniej się do nich dobrać, maseczka zaczyna się mazać, a to znowu może irytować. Dlatego warto do niej podejść nieco inaczej niż do zwykłych maseczek.
Recenzja: SAPE - Oczyszczenie: Peelmaska do twarzy, czyli skuteczne oczyszczenie bez podrażnienia skóry
Dostępność: Po peelmaskę oczyszczającą odsyłam do manufaktury SAPE
ALKEMIE - MASECZKA GLOW UP !
Śliczny owocowy zapach, lekka kremowa konsystencja z delikatnymi drobinkami. Na skórze jest bardzo przyjemna i komfortowa Z wielką przyjemnością do niej
wrócę, bo mimo, że delikatnie rozjaśniała, odżywiała i złuszczała skórę
to była przy tym niezwykle komfortowa i przyjemna. Po maseczce skora jest pięknie odświeżona, czysta i wypielęgnowana, tak jakby przeszła jakiś wieloetapowy zabieg w Spa. Niezwykle przyjemna i z wielką chęcią do niej wrócę.
Recenzja: Alkemie - Glow Up! Maseczka i peeling w jednym.Supperowoce dla skóry zmęczonej lub z przebarwieniami
Dostępność: Produkty Alkemie znajdziesz w kilku sklepach ale ja swoją maseczkę dorwałam w sklepie Iwos
CHIC CHIQ - MASECZKI
Maseczki Chic Chiq zawitały do ulubieńców roku ponownie! Miałam przez jakiś czas od nich przerwę, bo skupiłam się na innych maskach ale powrót do nich tylko mnie upewnił w tym, jak fajnie działają na moją skórę. Z całą pewnością do moich wielkich faworytów należy de la Mer, która była moją pierwszą maseczką, ale równie mocno upodobałam dobie wersję la Noce. Dlaczego akurat te dwie? Nie mam pojęcia. Zarówno z a la Rose cze Soiree byłam zadowolona.. w dodatku zapach róż ostatnio w kosmetykach bardzo polubiłam. Może to jedynie kwestia rozłąki, aby znów zatęsknić.
Dostępność: Maseczki Chic Chiq znajdziesz z łatwością w kilku sklepach, ale ja zachęcam do kontaktu z przesympatyczną Pati, czyli twórczynię niezwykłych maseczek oraz miłośniczkę naturalnej pielęgnacji i ajurwedy
HIBISKUSOWY TONIK OD SYLVECO I MASECZKI SKOMPRESOWANE BAWEŁNIANE
To połączenie to mistrzostwo świata i wyższy poziom maseczkowania! Po prostu duet idealny! Od kiedy tonik hibiskusowy trafił do denka, a ja twardo przystałam na tym aby na jakiś czas odpuścić sobie skompresowane maseczki, bo inaczej wszystkie inne stracą terminy ważności.. to maseczki skompresowane również przeżywają gorszy okres. Toniku hibiskusowego w wersji tradycyjnej nie lubię, a maseczki bez hibiskusa też nie są już takie same. O co chodzi tak dokładniej? O to, że tonik hibiskusowy dzięki swojej gęstości stanowi rewelacyjną bazę maseczek diy, a przy okazji genialnie trzyma wilgoć maseczek. Nie dość, że takie maseczki są wręcz śmiesznie tanie to swoim działanie przebijają dostępne na rynku zwykłe maseczki w płachcie.
Dostępność: Tonik znajdziesz z łatwością w aptekach stacjonarnie jak i w wielu sklepach internetowych, natomiast skompresowane maseczki to zakup z aliexpress
BE. LOVED - KREM POD OCZY PAPAYA MANGO ANTI-AGING EYE CREAM
Kremik czeka na swoją recenzję ale z pośród wszystkich kremów używanych w 2018 roku zasłużył na miano najlepszego. Krem ma cudownie musową konsystencję, która wydaje się dość odżywcza i cięższa ale nie obciąża skóry ani nie migruje do oczu. Bez problemu dogaduje się z makijażem, a na noc mogę bez obaw zaaplikować grubszą warstwę. Kremik rozprowadza się jak marzenie i niemal od razu przynosi skórze ukojenie, nawilżenie i odżywienie. Skóra wygląda promiennie jest delikatnie wygładzona.. lubię i to bardzo!
Dostępność: Kremik znajdziesz w sklepie Be.Loved
LILY OF THE DESERT - 99% ALOE VERA GELLY, ŻE ALOESOWY
Pierwszy żel aloesowy z tak genialnym składem. To dość istotne, bo mało który produkt opisany jako żel aloesowy faktycznie ma aloes.. ewentualnie jest on gdzieś w połowie w składzie. Żel powinien pojawić się w zasadzie w każdej kategorii ulubieńców, bo spisał się rewelacyjnie w pielęgnacji warzy jak i ciała oraz włosów. Jednak to w pielęgnacji twarzy służył mi najdłużej. Warstwa żelu aleosowego z kroplą oleju wspaniale spisywała się jako zamiennik kremu i zaskakująco często z tej możliwości korzystałam. Żel pięknie nawilża, koi i regeneruje skórę. Spisze się szczególnie fajnie gdy skóra zaczyna być kapryśna i trudno jej dogodzić. Zdarzało mi się używać go również do maseczek glinkowych czy tonikowych. Z wielką przyjemnością bym do niego wróciła.. niestety dostępny jest na iHerb.
Dostępność: W różnych pojemnościach w sklepie iHerb
Znasz moich ulubieńców?
Jutro zapraszam na ulubieńców z kategorii ciało i włosy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz